Twoje zdanie.

Risate

Co wam się podobało w 3 części, a co nie ? Macie jakieś zastrzeżenia ? Może na czymś się zawiedliście ? Czego oczekiwaliście ? Wypowiedzcie się Very Happy

Ellenai · Gość

Trzecia część jest świetna. Opisy męczarni Willa - zarówno jego ciężkiej pracy, jak i wydobywanie się z nałogu są świetnie opisane. Nie mam zastrzeżeń.

Merron

Świetnie została przedstawiona przemiana wewnętrzna Eraka. Ciekawie opisany został pobyt Skandian, Willa i Evanlyn na Skorghijl. Smile

Nimrodel

Pogadamy za parę dni...

Shadow

Mi najbardziej podobał się cały fragment Willa i Evanlyn, a zwłaszcza to, jak byli już w Skandii. Chociaż częś Halta i Horace'a też była fajna Very Happy

Ellenai · Gość

Troszkę mnie dernerowowało to, że te rozdziały były tak "na przemian". Jeden o Willu i Evanlyn, drugi o Halcie i Horacym, potem znowu o Willu i Evanlyn. Ja bym wolała, żeby np. były dwie części tej książki: jedna o W. i E. , druga o H. i H.
Ale rozumiem, że autor wybrał taki sposób, bo chciał dać do zrozumienia, że to wszystko dzieje się w tym samym czasie.

Nimrodel

Hip hip - hurra! Możliwe, że jutro (albo pojutrze) będę mieć trzeci tom!! Very Happy

Nimrodel

Dobrze, dobrze, obiecałam, więc po przeczytaniu "Ziemi Skutej Lodem" mogę napisać moje zdanie! Very Happy

Otóż:
Oczekiwałam na tą część od dawna i z każdym dniem myślałam sobie, jaka ona będzie cudowna no i muszę powiedzieć, że... nie zawiodłam się! Już kiedy zaczęłam czytać wiedziałam, że ta część spodoba mi się bardzo! Ulubiony fragment? Hmm... Trzeba przyznać, że bardzo urzekła mnie scena, kiedy Halt siedział w oberży i pił, i pił, i pił, a potem dzięki sprawnej taktyce dał się złapać straży... I to ZUPEŁNIE przez przypadek!

Ja już wiedziałam, dlaczego on to zrobił, aż dziwne, że Crowley nie wiedział, tak samo jak Duncan...
Szczerze mówiąc, cieszę się, że w tej części choć zarysowano postać Gilana, bo bardzo lubię tego bohatera, podobnie jak Halta.

Podobał mi się również motyw uzależnienia Willa, a potem to, jak Evanlyn musiała sama przeprawiać się przez śniegi Skandii, aby dotrzeć do chatki w górach. I to, jak polowała i to, jak w końcu zaczęła się bardziej usamodzielniać i zamieniać z księżniczki na taką zahartowaną dziewczynę.
Muszę też wspomnieć, że motywy z rycerzami i tym, jak Halt i Horace się z nimi rozprawiali też mnie urzekały!
Podobnie jak sposób Halta na zabicie Deparnieux!! Ciągle ćwiczył strzał w oko, a tu nagle wyjął haczykowatą strzałę z buta i przebił zbroję na piersi. Cudne!

"W Gallii zaczyna mi się coraz bardziej podobać" - naprawdę, wciąż uważam, że Halt jest genialny!! Very Happy

Co tu jeszcze rzec? Ta część jest wspaniała!!! No, to teraz mam poważny dylemat - wszystkie ukazujące się dotychczas książki z serii "Zwiadowcy" to geniusz mojego życia. Nie mam ulubionej, lubię je mniej więcej tak samo. A pierwszą może nawet ciut więcej. Razz

-Halt-

Świetna książka! Very Happy

Trzyma w napięciu i jest pełna niesamowitych opisów! Very Happy

Szkoda, że taka krótka Sad

manlai

Ta część zapowiadała się nieźle, a wypadła jeszcze lepiej. Dużo akcji, wiele opisów a co najważniejsze poświęcenie i honor. Te dwie cechy, które posiadał Halt wywarły na mnie wielkie wrażenie. Po jej przeczytaniu nie mogę doczekać się kolejnej części

-Halt-

Jutro idę kupić "Bitwa o Skandię" Very Happy

Poprzednia nazwa "Pod znakiem Dębowego Liścia" bardziej mi się podobała. A wy jak sądzicie ?

Nidao

Ja jeszcze czytam ,ale lekko mnie nudziły sceny początkowe - to na statku ponieważ nie zabardzo lubię takie przygody ale wciąż czytam.

Wyrwij

A mnie było żal Willa. Bezwiednie spłynęła mi łza po twarzy, gdy czytałam, jak się nagle otrząsnął z nawyku.

Nimrodel

Taak, to było mocne! A szczególnie do mnie przemówił moment, jak jeszcze tkwił w nałogu i zdjął cięciwę z łuku. Jak już tak mam - wszystko co z łukiem związane jest super. xD

Nidao

Ta część była fajna ,ale zdziwiło mnie to ,że Erak ich oddał , potem pomógł w ucieczce.
I zaraz zabieram się za czytanie Bitwy o skndię

garfildek11

Najlepsze było gdy Will nastraszył Slagora trafiając między oczy tej "głowy" zrobionej przez Eraka

Karen

Niesamowicie pozytywnie zaskoczyły mnie już pierwsze rozdziały tej części. Szczerze mówiąc, oczekiwałam zupełnie innego przebiegu wydarzeń... Ale te humorystyczne sceny walk Horace'a z "rycerzami", fragment: "Panie! [...] Ja jechać cię zabić!" - który do teraz pamiętam oraz uzależnienie Willa i przemiana duchowa zarówno jego, jak i Evanlyn, urzekły mnie. Po prostu oczarowały. Mogłabym bez końca wymieniać poszczególne wydarzenia, które wpłynęły tak czy inaczej na moją wyobraźnię... W tym tomie nie ma szans na nudną scenę.

buduni

Książka jest extra ,cała seria Zwiadowcy to to to..... moje ulubione książki(ale mają konkuręta).

Błędy i bez uzasadnienia. Będę kasować.
I.

Erak · Gość

Fajna książka, lecz bardzo smutna część o willu i evanlyn...
no i jest Horace [Horas] czy horacy...??

buduni

horacy, horas z koniem mi się kojarzy.

Ireth

Horejs, dokładnie. Tylko oni w książce czasem źle odmieniają...

Nie Horacy, zdecydowali, że będzie Horace, to jest Horace.

Elladan

Moim zdaniem jeden z najlepszych fragmentów, to jak Will po raz pierwszy spróbował ziela cieplaka.

Erak · Gość

To właśnie według mnie było dołujące.

Nie chcę więcej widzieć takich postów na forum. Będę kasować i wlepiać ostrzeżenia! Pisać poprawnie ortograficznie i literacko! To nie jest komunikator, tylko post!

N.

Elladan

I jeszcze jak sie całkowicie uwolnił od nałogu (Will).

Adirael

Oczywiście jak każda część "Zwiadowców" ta również była świetna. Moje ulubione fragmenty to wszystkie z Haltem i Horaca'em, a szczególnie walka tego pierwszego z panem Deparnieux. Fajny był też moment, gdy Will zastraszył Slagora. Pierwsze rozdziały z Willem i Evanlyn na statku były trochę nudnawe, ale poza tym nie mam zastrzeżeń.

Ev.