Drużyna 3 - "Pościg"

gaga99

Nie wiecie, kiedy ma wyjść trzeci tom "Drużyny"?
Przeczytałam pierwszą i drugą i już się nie mogę doczekać trzeciej :>

Lady.

bartolina1467

Mam ten sam problem ; //

Kinofin

W Australii wyszła 30 listopada, więc musimy jeszcze chwile poczekać zanim ją przetłumaczą.

gaga99

Kinofin, a jaki jest oryginalny tytuł?
Ale super!

Tris

Ooo, trzeci tom już wyszedł? Też bym chciała wiedzieć jaki tytuł

Cashis

Tytuł to o ile się nie mylę Drużyna: Łowcy. Ale o polskim tłumaczeniu nic nie słyszałam, trochę mnie to niepokoi...

gaga99

^^ No tak, Hal i "Czaple" (+ Thorn) bedą gonić Zavaca ^^
więc będą polować na niego Wink

Irindia

Trzeci tom będzie miał premierę 23 lutego, jego tytuł to: "Pościg".

jammig

W Empikach będzie 20 lutego.

Ksssa · Wysłany: Sob 17:58, 02 Mar 2013 Temat postu:

Trzeci tom jest już dostępny, a tu cały czas nikt nie wystawił żadnej opinii. Zastanawiam się ile osób właściwie pamiętało, że ta księga już jest wydana Very Happy

Ksssa · Wysłany: Pon 19:15, 18 Mar 2013 Temat postu:

Wiem, ze post pod postem, ale tamten był dawno, więc nie ma sensu ich łączyć.

Dobra. mówię od razu może być tu trochę spoileru. Jestem w połowie książki i muszę powiedzieć, ze jest ona o wiele lepsza od drugiej części i nawet zaryzykuje określenie - najlepsza z ksiąg. Czuć ten Flanaganowski styl pisania zwany także zwiadowczym. Naprawdę miło się czyta tą książkę i... choć muszę przyznać, że gówniane tematy Janek mógł sobie odpuścić (wspomnienia aż powracają XD ).
i co mnie zdziwiło... no, dobra Stig oczywiście podrywa Lydię tak jak było od początku ich znajomości, ale co mnie uderzyło, że dziwnym trafem Flanaganowi Hal się chyba odwidział i wybrał sobie wątek miłosny Lydia&Ingvar (jakoś tak pisze się to imię -chodzi o tego niewidomego).

Chwilowo tylko doszłam do ich zatrzymania w tej wiosce na B. (nie mam głowy do obcego nazewnictwa). Żałuje tylko, ze nie rozwiązali tej sprawy jak na Skandian przystało ,,Toporem w łeb!'' , ale cóż nie można mieć wszystkiego XD

gaga99 · Wysłany: Czw 21:07, 21 Mar 2013 Temat postu:

Matkomatkomatkomatko! *-*
Już?? No to musze rodziców powiadomić co chce dostać na Wielkanoc :hamster_bigeyes:

Ksssa · Wysłany: Czw 21:49, 21 Mar 2013 Temat postu:

Przeczytałam to do końca i muszę stwierdzić, że za bardzo streścił tę książkę, a zakończenie było takie se... Brakowało mi takich luźnych rozmów. Wszystkie były o taktyce i innych poważnych sprawach przez, co książka może się trochę nudzić, ale w porównaniu do 2 tomu to wielki + ma ta księga. Szczególnie na początku jest bardzo ciekawa.

Will11 · Wysłany: Nie 10:53, 31 Mar 2013 Temat postu:

Obecnie jestem na tym jak czaple przepływają przez Bystrze. Fajna ale szału nie ma.

jusssstaaaa

Z góry przepraszam wszystkich fanów "Drużyny" za to, co tu napiszę.

"Łowcy" zupełnie mi się nie podobali. Akcja przewidywalna aż do bólu, wyidealizowane i niemrawe postacie, zaskakująco podobne do tych ze "Zwiadowców" :/
O ile pierwsze książki Johna Flanagana czytałam z zapartym tchem, tak jedenastą część "Zwiadowców" i całą "Drużynę" ledwo skończyłam. Lepiej by było, gdyby Flanagan zaczął jakąś nową, zupełnie nową serię.

Ksssa

Nie jestem jakiś wielką fanką ''Drużyny'' i wiem, ze cała seria to straszny kit, mimo wszystko trzecia część jest o wiele lepsza od drugiej. Po prostu nasz Flanagan myśli, że zwykłymi bajeczkami i historyjkami nas udobrucha, ale zapomniał, że Thorn to nie Halt, Hal to nie Will, Lydia to nie Cassie itd. Zapomniał, że ''Zwiadowców'' i ich cały lukier przełkniemy, ponieważ kiedyś moczyliśmy strony swoim płaczem (przy pierwszych częściach). dlatego mamy do nich sentyment i możemy na niektóre rzeczy przymknąć oko. Za to ''Drużyna'' ani nie jest zaskakująca, ani oryginalna, ani wzruszająca, ani ciekawa w szczegóły, ani skomplikowana, ani nie ma tam ciekawych wątków nawet pobocznych. Co do tego jak pierwsza część była nawet śmieszna to potem Flanagan chyba zapomniał, że pisze te książki dla śmiechu, bo nie wiem kto czyta jego książki dla walk...

Will11

Podoba mi się "Drużyna", ale zgadzam się z Ksssą. Przewidywalna, trudna do przełknięcia, zrobiona tak od niechcenia.

Lady.

yoxian

Podam wam jeden fragment, ktory mi sie spodobal

Jak już wspomniano Skandianie, kochali dobre jedzenie, dobre trunki, dobre sagi i dobre bójki
A kiedy bójka trwa tyle co jeden perfekcyjnie wymierzony cios piąchą, zostaje więcej czasu na dobre jedzenie i dobre trunki.

Mam nadzieje ze nie bedzie afery.

Ksssa

Jakiej afery? Fajny fragment ^^
Też mi się podobał, ale wkurzył mnie sam koniec ta rozmowa Kariny z Lydią.
A spodobał mi się najbardziej... trening muahahahaha XD

Kicia_wrr

Z grubsza zgadzam się z Ksssą. Książka, tak samo, jak cała trylogia, podobała mi się, ale miała zbyt dużo wspólnego ze "Zwiadowcami". W pierwszym tomie członkowie drużyny Czapli byli samodzielnymi, niepowtarzalnymi postaciami, ale w trzeciej części Thorn praktycznie "zamienił się" w Halta, Hal w Willa, Ingvar w Horace'a, Lydia w Cassandrę, Edvin w Malcolma...

Nie spodobało mi się też to, że bohaterowie wychodzili ze wszystkiego bez szwanku. Hal przygnieciony Zadymiarzem? To nic, nawet nie zemdleje! Szaleńcza podróż Dzikim Bystrzem? Nic się nie stało, tylko kilka desek jachtu zostanie uszkodzonych! Umieszczenie Czapli w więzieniu i pobicie ich skirla? Nie ma sprawy, Lydia ich uratuje! Ingvar bliski śmierci? To nic takiego, przecież Edvin go wyleczy! Moim zdaniem powieść byłaby ciekawsza, gdyby - na przykład - "Kruk" zatonął przed wydostaniem Andomala ze skarbnicy Zavaca, Edvinowi nie udało się wyleczyć Ingvara, a Lydia zostałaby pojmana w jednym z odwiedzanych przez bohaterów miast.

Trzecią i ostatnią rzeczą, która irytowała mnie podczas lektury, było tłumaczenie. Język był zbyt współczesny - nie wydaje mi się, żeby w średniowieczu używano słowa "zbok". Zawiodłam się także na tytule... "The Hunters" to dosłownie "tropiciele" lub "łowcy". Gdyby książka nazywała się tak, robiłaby lepsze wrażenie.

Niemniej jednak, tom zaciekawił mnie i wciągnął, podobnie, jak inne książki Flanagana. W końcu trudno wymyślić coś zupełnie nowego oraz innego, jeśli ma się na koncie już 13 innych powieści... ^^