Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:04, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio doświadczyłam fałszywego przebudzenia. A było tak...
Budzę się, dzwony biją (kościelne, kościół był o szerokość ulicy ode mnie), patrzę na zegarek: 8:01 (wiem, dziwne, mój zegarek miał zawsze godzinę zero jeden jak dzwony biły). Przypomniał mi się sen, po czym postanowiłam jeszcze trochę poleżeć no i klapnęłam na poduchę. Budzą mnie dzwony, patrzę na zegarek: 8:01. I bądź tu mądry! Snu już nie pamiętałam, tylko ogólny zarys. Dopiero po południu zdałam sobie sprawę, co mi się zdarzyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nadzieja
Podrzucacz królików
Dołączył: 02 Sie 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:49, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Czy wasze sny czasami się sprawdzają albo śni wam się coś a potem to samo jest w realu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:47, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się to nigdy nie zdarzyło, ale gdzieś w necie czytałam, że to jest jak najbardziej możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicia111
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Deszczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:36, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
tomcio7 napisał: |
Wiecie, że podobno ( tak słyszałem ) nie może się człowiekowi przyśnić, że umiera, albo, że ktoś z jego otoczenia umiera. Dziwne to.
Słyszałem w Tv. |
Zle słyszałeś, bo mi nie raz śnił się sen w którym umieram, potem rozpacz i pogrzeb. Te sny są całkiem fajne. Ani trochę nie są straszne. Po prostu zarażam się jakąś chorobą lub przejeżdza po mnie auto i umieram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:51, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie też raz się śniło, że umarłam. A że umiera ktoś z mojego otoczenia, to o wiele więcej razy o tym śniłam. Czyli to nieprawda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wk63
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:05, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja rzadko pamiętam moje sny. Ale jak mi zapadnie w pamięć to jest coś naprawdę ciekawego.
Przypadek pierwszy:
Jak byłem mały to często miewałem ten sen.
Cały obraz snu był taki pożółkły jak z jakiej starej fotografii. Widzę blokowisko. Bloki są niewysokie ale bardzo długie. Ich ustawienie tworzy dziedziniec o kształcie równoległoboku. Jest zamknięty z trzech stron. Na dziedzińcu są trzy studnie. I jedna na dachu jednego z bloków (wiem, że to dziwne). Podczas snu obserwuję normalne życie osiedla (głównie ludzi chodzących po wodę do studni). Całość obserwuję z wysokości ale nie z lotu ptaka. Kiedy miałem ten sen wydawał mi się bardzo długi (nie wiem jakie to miało przełożenie na czas rzeczywisty). Kiedyś na zajęciach z rysunku wykonałem pastelami coś w stylu zdjęcia tego snu, a teraz obraz wisi na ścianie przed moim łóżkiem. Niestety od dłuższego czasu nie miewam tego snu lub go nie zapamiętuję.
Przypadek drugi:
Parę lat temu była taka zima kiedy przez dłuższy okres czasu nie padał śnieg. Któregoś dnia przyśniła mi się droga do szkoły, cała obsypana śniegiem. Budzę się rano i sen się sprawdza. Wszystko pokryła gruba warstwa śniegu. To było dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:42, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Czasem tak jest, a w moim przypadku nawet często sny się sprawdzają... oczywiście po za takimi, gdzie występują gumisie i inne stwory.
Mieliście może kiedyś świadomy sen? Ja mam kilka razy, fajna jest wtedy zabawa: jak coś chcesz, to to się pojawia. Mi udało się wykreować koncert zespołu rockowego razem z przyczepkami z jedzeniem Nawet ketchup był w tych budkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss13
Podrzucacz królików
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:45, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się nigdy sen nie sprawdził, a ni nigdy nie miałam świadomego snu. Właściwie to ze swoich snów zapamiętuję tylko ogóły. Ze swojego ostatniego snu to pamiętam tylko, że był w nim Novotny(jedyny czeski siatkarz, którego kojarzę).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicia111
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Deszczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:46, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja świadome sny miałam kilka razy, ale to jest takie trochę dziwne uczucie. Miałam je jak byłam mniejsza, teraz chociaż bardzo chcę nie potrafię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Horace
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Redmont Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:19, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mam pewien sposób na to, aby mieć świadome sny. Po prostu trzeba zapamiętać sen, kiedy się obudziło i napisać takie sprawozdanie w zeszycie jakimś. Potem następnej nocy kiedy przyśni ci się kilka snów, to także je zapisuj (najlepiej oznaczać dzień i kolejność). Im więcej pamiętać będziesz snów tym lepiej. W końcu możesz dojść do tego, że pojawi się świadomy sen. Musisz tylko chcieć i prowadzić tzw. dziennik snów. U mnie to działa, a pierwszy świadomy sen pojawił się już po 3 dniach, chociaż jak dotąd nie było takiego w moim życiu ani razu. Jeśli jesteście zdolni, to być może będzie tak jak w moim przypadku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lavena Wilczy Kieł
Podrzucacz królików
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Anwar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:20, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja od dawna nie miałam żadnego snu, ale pamiętam dwa z nich:
Pierwszy śnił mi się baaaardzo dawno i tylko jeden raz. Nie pamiętam całego snu, ale wiem, że byli tam zwiadowcy z mieczami świetlnymi.
Drugi powtarzał mi się raz na 2 - 3 lata. Był to dziwny sen wszystko było tam w różnych odcieniach zielonego. Byłam w jakimś zatopionym domu i przez cały czas myślałam jak z niego uciec. W końcu przecisnęłam się przez drzwiczki dla kotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:53, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Horace napisał: | Mam pewien sposób na to, aby mieć świadome sny. Po prostu trzeba zapamiętać sen, kiedy się obudziło i napisać takie sprawozdanie w zeszycie jakimś. Potem następnej nocy kiedy przyśni ci się kilka snów, to także je zapisuj (najlepiej oznaczać dzień i kolejność). Im więcej pamiętać będziesz snów tym lepiej. W końcu możesz dojść do tego, że pojawi się świadomy sen. Musisz tylko chcieć i prowadzić tzw. dziennik snów. U mnie to działa, a pierwszy świadomy sen pojawił się już po 3 dniach, chociaż jak dotąd nie było takiego w moim życiu ani razu. Jeśli jesteście zdolni, to być może będzie tak jak w moim przypadku |
Słyszałam już o tej metodzie. Sama nawet próbowałam. Zaczęłam zapamiętywać sny częściej, raz przez chwilę był świadomy. Ale z braku czasu zrezygnowałam. Nie napisałeś tylko o Testach Rzeczywistości- trzeba wyrobić sobie nawyk, że jak się widzi coś co często pojawia się w snach to powiedzmy wciskasz sobie palec w rękę. Jak człowiek zacznie to robić podświadomie to zrobi to także we śnie. We śnie oczywiście palec przeniknie i masz świadomość, że to co się dzieje to senna mara. Proste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:58, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dużo jest takich sposobów Ja znam kilka:
- popatrz na swoje dłonie – jeżeli mają więcej palców, dziwny kolor lub coś z nimi jest nie tak znaczy że śnisz.
- przeczytaj jakiś tekst po czym odwróć się na chwile i przeczytaj ten sam tekst jeszcze raz. Jeżeli będzie inny znaczy że śnisz.
- spróbuj oddychać z zatkanym nosem
- uszczypnij się, jeżeli poczujesz ból to znaczy że nie śnisz
- sprawdź czy wyglądasz normalnie w lustrze
Jest jeszcze coś takiego, że sen może zanikać.
Najlepiej jest wtedy obrócić się kilka razy wokół własnej osi lub krzyknąć na cały głos "podkręcam ostrość". To działa, potwierdzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:50, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
O tym też słyszałam xD Jest jeszcze metoda z zegarkiem, działa tak samo jak ta z tekstem. Mogłam to tez wypisywać, ale mi się nie chciało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosik1997
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:02, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A macie tak, że śni wam się koszmar (np. skorpiony łażące po ścianach w moim przypadku) i później jak się obudzicie to dalej widzicie te rzeczy?
To mnie osobiście przeraża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:35, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tak nie mam, ale jest do ciebie pytanie- czy kiedy widzisz te skorpiony na jawie możesz się ruszać? Bo jeśli nie jesteś w stanie kiwnąć palcem, to znaczy że masz do czynienia z częściowym obudzeniem. Wtedy jesteśmy obudzeni, ale tak jak podczas snu nie jesteśmy w stanie się poruszyć i widzimy różnego rodzaju upiory. Trochę to straszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:36, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie się raz tak zdarzyło. Budzę się, a tu nade mną stoi, czy "wisi" coś czarnego.To wyglądało jak dementor. Po chwili pochyliło się i przeleciało mi przez brzuch i tak znikło. Na dodatek czuć było takie mrowienie i ucisk na brzuchu.
To trochę dziwne, bo jak się od razu obudzisz, to nie masz nawet czasu, żeby się tego bać. I mnie przynajmniej tak jest. To dzieje się tak szybko, że masz po prostu spowolnione myśli.
Jeszcze dopadło mnie coś, co się nazywa paraliż senny. Budzę się i przez 3 minuty nie mogę niczym poruszyć.
Naprawdę straszne przeżycie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez -Will- dnia Wto 17:38, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosik1997
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:16, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Akela mogłam się poruszać. Nawet zapalałam światło żeby sprawdzić czy aby na pewno nic tam nie pełza.
-Will- też miałam paraliż senny (nie jeden raz) ale tylko na oczy. Myślałam, że już ich nigdy nie otworzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:51, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś miewałem coś takiego, że leże na łóżku już niby obudzony, a nade mną pochylały się jakieś zombie czy inne czorty, a ja nie mogłem się ruszyć, a nawet wdać dźwięku. Choć i tak lepszy był motyw jak leżąc miałem wrażenie, ze spadam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosik1997
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:58, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mihex napisał: | Ja kiedyś miewałem coś takiego, że leże na łóżku już niby obudzony, a nade mną pochylały się jakieś zombie czy inne czorty, a ja nie mogłem się ruszyć, a nawet wdać dźwięku. Choć i tak lepszy był motyw jak leżąc miałem wrażenie, ze spadam |
Akcja ze spadaniem to jest boska, a potem niekontrolowany ruch. Ja mam też tak, że leżąc czuję jakbym kręciła się w kółko albo nie wiedziała gdzie się znajdują drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:10, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No to nie wiem o co chodzi Gosik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosik1997
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:01, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Moja wyobraźnia nie zna granic. Jest darem i przekleństwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naja
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:48, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mam kolorowe sny :)Dawno nie śniłam koszmaru. Najlepsze są sny o lataniu. Rano im dłuższy sen pamiętam, tym bardziej jestem zmęczona. Może wszyscy tak mają. Albo po prostu jestem dziwna xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:39, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A ja jestem porąbana. Dziś śnił mi się Gelu z HoMM III który zdobył Ostrze Armagedonu (nie przypominało miecza, było tak dziwne że nie mogę go opisać), a potem leciał jakoś przez las, a potem gdzieś przepadł, a ja jakby zajęłam jego miejsce. Ostrze gdzieś się rozpłynęło. Lecę, lecę, patrzę a tu grupa entów i jednorożców, ale z piątej odsłony tejże gry. Znikąd pojawił się jakiś gościu i mi mówi że muszę pomóc i przegnać tą grupę lub choćby jej część, a ja na to że wygodniej mi enty po przeganiać. No i jakoś tak dziwnie było, tego fragmentu nie pamiętam. Stanęło na tym że kilka entów rozwaliłam, reszta zwiała, jednorożce z nimi. No a bitwa odbyła się na jakiejś leśnej polanie koło pojedynczego gigantycznego drzewa, wszystko w dość ciemnych barwach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naja
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:06, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
O kurczę xD Rzeczywiście, sny masz zabójcze A mi się dzisiaj śniło, że z całą moją klasą graliśmy u mnie na działce w podchody i ja miałam jakąś kartkę, na której narysowany był długopis. I on mi pokazywał którędy mam iść. I byłam ja z kolegą przeciwko reszcie klasy xD. Ale w końcu ich znaleźliśmy i się obudziłam. A ostatnio też mi się śniło, że spadam. Okropne uczucie. Tak machnęłam wtedy głową, że przywaliłam nią w ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|