|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel2952
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:03, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pomysł Castagiro zaczął mnie przekonywać. Może spróbuję. Napiszę o efektach, dla dobra nauki...
Ale rzucić lekko, czy tak by nakryła się nogami?
Bo tak sobię myślę, że jak rzuciłoby się mocniej w dziewczynę to można pominąć rozmowę i przejść do rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
emilka
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:05, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Do jakiej rzeczy? !
A ja nadal oczekuję rady nie odnoszącej siędo rękoczynów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:07, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
emilka, pomysł z rzuceniem obiadu w niego na stołówce w 100% popieram. Chyba najbardziej efektowny i efektywny sposób na zwrócenie uwagi. Klucze też dobre ale wybierz takie żeby były z kłódką. W razie co, stwierdzenie "zamknij się" będzie odebrane bardzo dosłownie.
Paweł, zniszczyłeś mi konstrukcję ostatnim zdaniem. Masz moje zdecydowane poparcie. Przejście od razu do sedna i tyle. Póki ciepła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will Treaty...
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Oborniki wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:49, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zaproś go na lody zobacz czy za ciebie zapłaci jak nie to sie nim nie przejmuj xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:51, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Twoje rady są świetne, Castagiro, powinieneś zostać jakimś mówcą, politykiem - no może lepiej nie, albo jakimś życiowym doradcą tj. psychologiem czy coś. Pomysł jest świetny, ale uważam, że plecak to trochę za dużo, mój np. waży nieźle ponad 5 kilo, myślę, że nożyczki są wygodniejsze i nawet fajnie latają, choć można też rzucić naostrzoną płytą z książki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shoot
Zesłany na Płaskowyż
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:06, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilianna
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Z Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:56, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
EDIT : emilka ... ech, no wiesz możesz spytać nie wiem - co lubi? Albo poproś o nr komórkowy, mówię ci : jeśli chodzi o takie rzeczy to lepiej się pisze niz gada, nie? W pisaniu nie bedziesz się jąkać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lilianna dnia Sob 14:12, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emilka
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:54, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wy sobie drwicie, a ja naprawdę potrzebuje rady! (Tzn. teoretycznie, praktycznie i tak będzie źle). NIe mam zamiaru rzucać, mdleć itd. Tak akonstruktywan rada, jak zagadać co powiedzieć itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:20, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Boshe, ale te wasze rady są beznadziejne. Nie trzeba oberwać plecakiem/obiadem, żeby nakryć się nogami, w tym przypadku ze śmiechu. Osobiście nigdy nie podrywałam chłopa i jakoś na razie nie mam zamiaru, w takim razie na moją radę nie licz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:43, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A można nie osobiście podrywać kogoś?
Przynajmniej jakąś rade napisałem Ty za to napisałaś pustego, nic nie wnoszącego posta bo, jak sama stwierdziłaś, rady nie udzielisz gdyż nie podrywałaś nikogo.
W związku z tym 1:0 dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Castagiro dnia Sob 22:49, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefra
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:45, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mihex napisał: | Czytając tą historie przyszła mi na myśl Samosia.pl i miałem ochotę napisać coś w stylu:
"Nie chce mi się czytać, ale brawa dla kierowcy autobusu.", |
Tutaj zaczęłam się śmiać
Mihex napisał: |
W tym wieku trudno mówić o zakochaniu, co by tu dużo mówić... My faceci w tym wieku często jesteśmy dziecinni, mówię to z własnego doświadczenia zaobserwowanego na moim młodszym koledze, który w 6 klasie na szkolnej dyskotece się w berka bawił, a będąc teraz w I gim zachowuje się niewiele bardziej dojrzale.
|
Mihex, nie sądzę, żeby zabawa w berka oznaczała dziecinność
Właśnie, tak a propos. Wiele osób mniej więcej w moim właśnie wieku, no, ogólnie nastolatkowie (ostatnio to przechodzi też na maluchy, 6-8 lat) ma chyba zupełnie inne zdanie na temat dorosłości. Często uważa się, że bycie "dorosłym" polega na nie oglądaniu bajek, tylko jakichś poważnych filmów, nie bawieniu się właśnie w takie gry jak w chowanego, czy coś. I na ogólnej "poważności", rzadkim śmianiu się. Jak ktoś robi którąś z tych rzeczy, jest dziecinny.
Otóż ja sądzę, że dorosłość to rozumienie pewnych wartości, znanie konsekwencji swoich czynów, et cetera.
Często mnie to denerwuje, bo kiedy niektórzy dowiadują się, że lubię oglądać bajki, to od razu Takie oczy O.O i "serio?", albo głupi uśmieszek typu "haha, rozumiem, ale i tak jestem lepsza i fajniejsza bo nie oglądam takich rzeczy" w przypadku osób, z którymi się koleguję. Albo "Ty jeszcze masz pluszaki w pokoju?" Tak, owszem, mam, bo z nimi wiążą się ważne dla mnie wspomnienia i nie chcę ich oddawać.
Tak samo, przeraża mnie, że siedmiolatki na przykład mają już jakieś superduperkomórki, Ipody i inne cacka, kiedy ja w wieku sześciu lat zbierałam żetony z chipsów i pstrykałam zakrętki z Frugo! I nie miałam komórki, ani komputera, ani telewizora w pokoju.
Co tam jeszcze... W każdym razie, męska psychika też czasem jest dla mnie tajemnicą.
Cast, z tym plecakiem- uwielbiam twoje komentarze B)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:01, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No wiesz to z tym berkiem to tylko jeden przykład, bo aby przytaczać wszystkie dziecinne zachowania kolegi nie starczyło by miejsca. Zabawa zabawą, oglądać można to co kto chce, ale jego zachowanie, że robi coś głupiego, a potem się dziwi czemu ma problemy, bo nie przemyślał nawet w najmniejszym stopniu konsekwencji, tak zwany brak instynktu samozachowawczego.
Ja mu nie mówię, że on ma być dojrzały, w końcu on jest młody, ja sam popełniam często błędy, bo siebie samego za super dojrzałego nie uważam, ale poziom stosowny do wieku trzeba zachować, to też działa w drugą stronę... Starzy nie powinni się odmładzać, mnie na przykłąd odrzuca jak widzę taką babcie 60 letnią w różowej mini.
Słyszeliście, że podobno Frugo mają wrócić ?! O ile już nie ma, podobno mają być/są w Rossmannie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:31, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Co do tych Frugo to raczej nie mam nic do powiedzenia... Zwyczajnie nie wiem co to jest. Owszem, zbierało się kiedyś różne kapsle i tym podobne, może się nawet z nimi spotkałam, ale nie wiem...
A dorosłość... No cóż, Mihex, Twój kolega na pewno powinien się już zachowywać dojrzalej, nie przesadzajmy. Przecież my też będąc już całkiem dorosłymi, nawet w wieku naszych dziadków, będziemy mieli w głowach kupę głupot, które będą chciały wyjrzeć na światło dzienne... Moi rodzice, ich rodzeństwo i dzieci ich rodzeństwa, dorosłe już- jak jesteśmy wszyscy razem, to słychać nas na całkiem dużej odległości... Każdy dorosły zawsze będzie miał coś z dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefra
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:44, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie w szkole też jest wiele osób, które zachowują się zbyt... Dziecinnie jak na swój wiek, ale to w sumie ich sprawa. Dla mnie niedojrzałość to też niewidzenie konsekwencji tego, co się robi, na przykład ile nastolatków w tych czasach pali i pije?
Mnie też odstrasza takie odmładzanie, albo "wydoroślanie". Pełno dziewczyn teraz jest wytapetowanych do bólu, kiedy wcale makijażu nie potrzebują. Okej, jakoś lekko żeby sieę pomalować, jak najbardziej (chociaż ja osobiście nie lubię się malować i tego nie robię), ale bez przesady.
Albo nastolatkowie na przystankach autobusowych: jak idę z moją koleżanką, zachowuje się zupełnie inaczej. Poważniej, może tak to powiem.
Frugo: Tak, ja słyszałam, ale szczegółów nie znam. Strasznie się cieszę, to były moje ulubione soczki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:52, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie i moim znajomym to raczej jeszcze głupoty w głowie, ale nie powiem, jestem jedną z nielicznych osób w tej grupie, które wiedzą gdzie jest granica...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefra
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:05, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jak tak teraz patrzę, to myślę, że to wygląda, jakbym uważała, że jestem dorosła... Więc muszę was uświadomić, że tak wcale nie jest, i popełniam jeszcze kupę błędów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilianna
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Z Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:21, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie w klasie niektórzy zachowują się jak...
bobasy!
Dosłownie...
Wymachują tak dziwnie rękami ( nie wiem jak to pokazać ) , mówią,ze to jest tarantula a przy tym wołają "E bubu! "
Rany...
Mihex to ten twój kolega to chyba serio jakiś dziwny typ. Szkoda że nie bawił się w krowe, i dzieci sobie nie przełaziły pod nogami, alebo w kibel ( nie wiem, zna kotoś? ) ^ ^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefra
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:12, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja znam grę w kibel, ale my gramy na WFie w samoloty B)
Jak dla mnie, jak mówiłam, w zabawie w berka nie ma nic dziwnego. Chodzi o ogólne zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilianna
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Z Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:26, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No wiem wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Strzelec do tarczy
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Gostyń Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:28, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A my na w-fie to non stopa w palanta gramy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:37, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nefra napisał: | U mnie w szkole też jest wiele osób, które zachowują się zbyt... Dziecinnie jak na swój wiek, ale to w sumie ich sprawa. Dla mnie niedojrzałość to też niewidzenie konsekwencji tego, co się robi, na przykład ile nastolatków w tych czasach pali i pije?
Mnie też odstrasza takie odmładzanie, albo "wydoroślanie". Pełno dziewczyn teraz jest wytapetowanych do bólu, kiedy wcale makijażu nie potrzebują. Okej, jakoś lekko żeby sieę pomalować, jak najbardziej (chociaż ja osobiście nie lubię się malować i tego nie robię), ale bez przesady. |
W naszej klasie maluje się (w sensie, że twarz) jedna osoba, no chyba, że na jakieś imprezy. Ale generalnie i tak nie kładzie na siebie tony makijażu. A potem mamy wszystkie ubaw z klasy d, w której większość dziewczyn ma pomalowane oczy na jakiś zielony czy niebieski i policzki z przesadzonym różem.
Ja osobiście się nie maluję (czasem paznokcie - na perłowo albo czarno, ale tylko wtedy jak kilka dni nie idę do szkoły, bo wstawiają punkty ujemne z zachowania za lakier na paznokciach), bo uważam to za bezsens. A co do palenia papierosów, to jestem po prostu na wszystkich palących ostro wkurzona, bo na przykład jak jechałam w taty samochodzie (mój tata pali) przez godzinę, to myślałam, że się porzygam i wnętrze mojego żołądka przewracało się przez kolejne półtora dnia. Alkoholu nie komentuję, poza tym, że do 21. roku życia najwięcej tracimy, pijąc go.
Czyli ogółem rzecz biorąc BARDZO NIE POPIERAM, a właściwie jestem przeciw wydoroślaniu się na siłę nastolatków, bo to totalna głupota...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:08, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Do palenia papierosów też mam uraz, bo u mnie w domu palą oboje rodzice i denerwuje, a często też dusi mnie ten dym, zwłaszcza jak tato pali w łazience, która jest małym pomieszczeniem w którym utrzymuje się powietrze. Sam sobie obiecałem, że nie będę palić. Co do alkoholu to próbowałem, ale jakoś mi nie smakuje, tak wiem jestem dziwny i głoszę herezje, może to po prostu smak do którego trzeba "dojrzeć".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:17, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Cię, Mihex, nie to co Adiego czasami. Np. takie piwo śmierdzi i jest ohydne w smaku (wiem, kiedyś wypiłam łyka), a poza tym, każdy ma inny gust i nic się na to nie poradzi. (Ale piwo i tak jest bleee!) Kolega mojej siostry kiedyś stwierdził: Nigdy nie piłem białego wytrawnego wina, ale wiem, że mi smakuje. A powiedział tak, dlatego, że na Mszy kiedyś pił, jak była pełna Komunia u jezuitów. No ale cóż, to zdanie i tak jest zabawne. W środę, dzień przed swoją maturą, chwalił się kolegą diakonem, który mu tego dnia śpiewał: już jutro matura... . A mówią, że duchowni to tacy mili ludzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:05, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Alkoholu nie pije się dla smaku - chyba że mówimy o ulubionym piwie lub bardzo dobrym winie ; )
Ale fajki są złe i tu będę mordować jak zaczniecie mi palić :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:14, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Słusznie. NIE POZWOLIMY NA ZASMRADZANIE PAPIEROCHAMI NASZEGO FORUM!!!
Ja sobie nie wyobrażam swojego ulubionego piwa. Piwo jest ohydne. No ale to tylko moja jakże skromna opinia. Ale po co, do jasnej ciasnej, niszczyć sobie komórki nerwowe, szczególnie te w mózgu, przed 21. urodzinami, kiedy się jeszcze rozmnażają? Nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|