Problemy z naszymi zwierzakami

Halt O'Carrick

1 rok i 1 miesiąc Wink

czy sam przestanie???

gosik1997

ma jakieś zabawki np. gryzak?

Halt O'Carrick

Ma piłkę, ale jak ma to pomóc, to mu coś wytrzasnę.

gosik1997

Powinieneś się w to zaopatrzyć ( u mnie pomogło) i jak gryzie to czego nie powinien to go skarć na gorącym uczynku. Nie można skarcić psa po wydarzeniu, bo nie będzie czaić co zrobił źle.

Mango

Mam owczarka niemieckiego...cóż określenie "głupi pies" to dosyć mało. Mówi się o inteligencji tejże rasy, ale mój chyba stanowi wyjątek, potwierdzający regułę. Ma 4 lata, może jest to tzw. głupi wiek, ale czasami ręce i nogi załamujemy. Jest posłuszny, dobrze ułożony, ba muchy by nie skrzywdził...wszystko pięknie i ślicznie do czasu. Kiedy zobaczy kota, sarnę, czy inne zwierze odmiennej rasy, uruchamia się korba. Jeśli ktoś trzyma go na smyczy to krzyż mu na drogę. Ileż to razy brzuchem mój tato orał ziemię, a pies biegł jak głupi przed siebie. Żadna szkółka dyscyplinarna mu nie pomogła...Nie za bardzo wiemy co mamy zrobić w tej sprawie. Wiem, że niektórzy są tutaj za kastracją i sterylizacją jako środki zapobiegawcze nadpobudliwości, ale nikt w naszej rodzinie nie pochwala takich radykalnych rozwiązań, z resztą znajomi mieli sukę, która zdechła po sterylizacji, gdyż pojawiły się jakieś powikłania...Jeśli macie jakieś sensowne propozycje piszcie, z góry dziękuję.

Ola

cóż określenie "głupi pies" to dosyć mało. Mówi się o inteligencji tejże rasy, ale mój chyba stanowi wyjątek, potwierdzający regułę.

Ja kiedyś miałam owczarka niemieckiego wabiła się Beta.
to było najmądrzejsze psisko jakie kiedykolwiek poznałam

Nahya

Mango próbowaliście kantara? Moja Zocha chodzi w tym już ponad rok i problemów z ciągnięciem nie mam żadnych.. A jeśli pies jest spuszczony..no cóż, przywołania z tego co wiem najlepiej uczyć szczeniaka bo na dorosłych psach rzadko kiedy skutkuje..

DeathValley

Zmienię trochę temat z psów na świnki morskie Razz

Moja już prawie 8 letnia świnka ostatnio codziennie budzi mnie około godziny 6 rano gryząc kratki od swojej klatki. Na noc wynoszę ją do kuchni, robię tak od zawsze bo gdy była mała zawsze budziła mnie rano piszczeniem dlatego zaczęłam ją wynosić na noc i w kuchni spała sobie grzecznie aż ktoś wstał i ją nakarmił. Niestety ostatnio to kochane zwierzątko zmieniło się w bestię Razz

Codziennie rano gryzie kratki od swojej klatki i robi to tak głośno żeby mnie obudzić ( słyszę ją aż z kuchni więc jest to niemały hałas). Gryzie je tak długo aż wstanę i ją nakarmię. Dzisiaj musiałam wstawać aż 2 razy. Da się ją jakoś tego oduczyć?

Kabanos

A mój kot szcza gdzie popadnie :hamster_evillaugh:

Znaczy szczał. Już po sterylizacji. Ale mu to nie wróci, nie? :hamster_confused:

Tomcio

DeathValley, też mam świnkę morską.. Ona też tak robiła.. Jedno pytania.. Czy ona robi tak nad ranem, kiedy robi się jasno? Bo jeżeli tak, to radzę na noc chować ją do łazienki. Wtedy nie będzie miała odniesienia, czy jest już rano, czy jeszcze noc..
Moja świnka w łazience, póki jest zgaszone światło, grzecznie śpi, czy tam siedzi, nie wiem.. Ale nie gryzie kratek..
Jest też drugie rozwiązanie, bardziej kosztowne.. Możesz kupić jej coś w stlu terrarium [link widoczny dla zalogowanych]
Będzie to trochę kosztowne, dlatego spróbuj z tą łazienką.. Wink

Krzychucr

A ja mam papużkę falistą, mam taki problem, że kiedy chcę by mi usiadła na palec to dziobie. Myślałem że to przeminie, ale mam ją od połowy maja i ciągle to samo! Ktoś pomoże?

DeathValley

Jej nie robi różnicy czy jest jasno czy ciemno Razz

budzi mnie przez całą noc ok.4-5 razy ale ostatnio znalazłam na nią sposób. Na noc owijam jej kratki starą arafatką tak żeby nie mogła ich gryźć i wtedy mam spokój Razz

Tomcio

Spoko. Moja ma jakąś gulę na (że tak się wyrażę) policzku. Będę musiał z nią do weterynarza pojechać. Pewnie jakaś krosta ropna. Kwasny

DeathValley

Ojj, biedna :< oby nic jej od tego nie było.

Tomcio

Moja poprzednie świnka to miała. Trzeba jej było to przekuć jakąś igłą sterylną. I ropa wypłynęła. Mam nadzieję, że to nic takiego. Kwasny

Dejanira · Wysłany: Pon 21:58, 12 Mar 2012 Temat postu:

Ja z moimi pupilami nie mam kłopotów Wink

Na szczęście ...

Katy_49

Ja mam kłopot z chomikiem- Shadow Very Happy

(słyszałam że kiki999zwiadowcy ma też chomika i też nazywa się Shadow)
Otóż Shadow strasznie dużo je, gryzie często aż do krwi, i gryzie miskę z wodą a ma patyczki do gryzienia :/ oraz gryzie pręty klatki Sad

Jamie

-Will-

Chomik trudne zwierzę. Mój tato miał chyba ze sześć i wszystkie zdechły. Jeden nawet popełnił samobójstwo, skacząc do wanny z wodą Very Happy

Jesli oswoisz to gryźć ludzi nie powinien, ale jeśli swój domek gryzie... to już jest problem, może ma jakieś chomicze ADHD? Pies mojego kolegi miał psie ADHD. Jak daliśmy pu czekoladę (specjalną dla psów) to biegał naokoło domu i zachowywał sie jakby mu palma odbiła.

Mihex

Gryzienie prętów klatki przez chomiki jest uciążliwe, ale zupełnie normalne, wszystkie chomiki tak mają, rosną im bez przerwy zęby to jakoś je piłować muszą.

Jamie

Mihex, wiem że rosną jej zęby tylko że ona ma swojego "gryzaka"

Mihex

Może nie wiedzieć do czego służy Razz

Chomik mojej siostry potrzebował 2 miesięcy aby dojść do czego służy kołowrotek w klatce.

Jamie

Mamy go już 6 miesięcy Very Happy

, w kołowrotku to on lubi jeść Very Happy

i spać koło niego Very Happy

Tomcio

Moja świnka morska też gryzie pręty kratki. Ale jeśli dajesz takiemu chomikowi czy śwince suchej bułki czy ziarenek to powinno wystarczyć na ścieranie zębów.
Mój Bob (mało oryginalne imię, wiem) najczęściej gryzie pręty o 6 rano, kiedy domaga się jedzenia.

Jamie

Tomcio, wielkie dzięki Very Happy

, Ebony gryzie ogólnie w nocy Very Happy

dlatego teraz śpi w salonie bo się nie wysypiałam, ona potrafi zjeść w chwilę pełną garść ziaren Very Happy