Polecane piosenki

kokosmx

No cóż, klasyka. I muszę dać 10/10, bo to jest naprawdę piękny kawałek. Mówię o kawałku matika, oczywiście.

Ja nieco kontrastowo, jak zawsze z resztą wrzucę Death - The Philosopher

EDIT: I znowu jednocześnie, tym razem z Gosią ;______________;

Evans

Akurat Armstrong to jeden z fajniejszych twórców, więc sama dam 7.5/10

A co do IRY, to całkiem spoko, jak na polską piosenkę Very Happy

. Może... 6/10. Nadal polski mnie nieco odstręcza, ale sama muzyka fajna :3.

A ja dla odmiany od poprzedniego dam coś spokojnego i łagodnego, coby od wrzasków odpocząć na moment Very Happy

. Nie jest to oryginał, ale mi bardziej ta wersja odpowiada --> prosz.

matik

LadyPauline26 58. IRA - Taki sam - Powiem krótko - niezłe i chyba gdzieś to słyszałem. 8/10

kokosmx 59. Death - The Philosopher (HQ) - Znowu death, nic tylko skoczyć z wieżowca. Zwłaszcza, gdy trupy nawołują. 1/10

Evans 60. Nox Arcana - Scarborough Fair - Nie jest złe. Powolne. 8,5/10

A teraz moja:

https://www.youtube.com/watch?v=tAVado7xHNM

Dla odmiany.

Lifanii

Evans, nie wysyłałaś ty kiedyś już tej piosenki? Bo jakoś ją kojarzę... a wydaje mi się, że właśnie dzięki tobie :3. A... no w sumie taka fajna Very Happy

. To dam od razu 7/10

.

Do poprzednich wracać nie będę, jakoś mi się nie chce... Sorry :3. Choć część i tak przesłuchałam...

A tu ode mnie Very Happy

Dziwię się cały czas, że nadal mi się to nie znudziło... i że nadal śpiewam to za każdym razem, kiedy muszę sobie odreagować... Cóż, może komuś się spodoba :3.
(A jakby ktoś chciał wersję w wydaniu Lif, to na ts'a zapraszam Very Happy

)

kokosmx

Kurczę, taki pop, rock, nie wiem jak to nazwać. Dla to takie....eeee... no zwyczajne, brzmi jak każdy kawałek popowy z jakimis śladowymi domieszkami rocka. Dam 4/10.

Ode mnie taki smuteczkowy power metal: PROSZĘ

LadyPauline26

A weź Kubusiu... i teraz dylematy. Nie lubię Kiske'go. Lubię Helloweena. Nie dali mi autografu, zakichane gwiazdy. Ale głupio nie lubić starych piosenek tylko dla zasady. Nosz bądź tu mądry, takie rozkminy Very Happy

.
Ale niech będzie. 9/10 spokojnie mogę dać. Nawet jak sobie wmówię, że "brzydkie, bo Kiske" Very Happy

.

A ode mnie będzie piosenka ze słodkim teledyskiem :3.
Proszę bardzo Very Happy

.

Irindia

Hm... strasznie powolna, jednak spodobała mi się, daję takie 8/10.

Ode mnie klasyk. Piękna piosenka pochodząca z filmu dzieciństwa, który chyba nigdy mi się nie znudzi i zawsze wywołuje te same emocje. A co do piosenki, to wersja w języku angielskim według mnie jest o wiele lepsza niż w języku polskim.

PS. matik, czy w swoich komentarzach możesz nie używać stwierdzeń typu: jak na Ciebie; dałbym 4/10, ale biorąc pod uwagę, że to Ty, to dam 8/10? Oczywiście nie są to dokładne cytaty, tylko ich parafrazy, jednak z grubsza o to w nich chodzi. Proszę Cię, po prostu oceń piosenkę i skomentuj ją według swojego uznania, a nie kierując się tym, kto co wstawiał. Tym sposobem tylko psujesz atmosferę. Wink

EDIT Oceniałam piosenkę kokosa.

LadyPauline26

Domyśliłam się, że jego piosenkę Very Happy

. Mojej raczej nie nazwałabyś strasznie powolną

Także ja nic nowego nie wstawiam. Zostaję przy tej z poprzedniego posta. Natomiast to, co Ty wstawiłaś to... 8/10. Lubię ją, ale w pewnym momencie wydaje mi się, że trochę za bardzo "jazgotliwa" i dlatego nie dam więcej :3. (Mam na myśli, że wokal zbyt... no nie umiem tego ująć w słowa. Po prostu mi w pewnym momencie nie podchodził.)

Evans

Ja zarówno Kubusiowi, jak i Lady dam po 8/10, bo obydwie fajne, każda na inną okazję, zależnie od nastroju Very Happy

.

Irinda... jakoś smęty do mnie niezbyt przemawiają... nie takie przynajmniej Very Happy

. Ale film lubię, więc dam 5/10 :3.

A ja z braku innych pomysłów na ten wieczór dam coś, co dziś nam puszczał nasz anglista. Musieliśmy rzecz jasna luki pouzupełniać w ramach ćwiczenia, ale poza tym fajna lekcja była Very Happy

. Może ktoś zna :3.

kokosmx

To było eeee... dziwne. Bardzo. Nie ogarnąłem tego. 3/10. Ale i tak nie ogarniam ;____;

Ode mnie zespół pieśni ludowych i tańca prosto z USA o jakże wdzięcznej nazwie - Cannibal Corpse Very Happy

Smacznego!

LadyPauline26

Tej dziwacznej piosence ze straszną okładką od Meduzy dam chyba 5/10. Dałabym więcej albo mniej, ale się boję, że mnie zjedzą te dziwne pionki, czy co to tam jest, więc na wszelki wypadek pozostanę neutralna. Nie chcę się w nocy obudzić z czymś takim nad głową... Yeh... ale wokal fajny - dziwny, ale właśnie przez to ciekawy :3. (I nie mówię tego tylko po to, żeby rano wstać z pełną ilością kończyn.)

A piosenka od Kubusia chyba dostanie... a szarpnę się na 6/10.

Dałabym więcej, no ale nie lubię za bardzo folklorystycznych motywów w muzyce.

No i tak dodatkowo wrócę do odkopanego wcześniej kawałka, który jakoś pominęłam. Ale że mi się spodobał, to jeszcze o nim napomknę. O "Salvation" The Cranberries chodzi. Pozostawię to bez liczbowej oceny, ale aż zwróciłam uwagę, bo mi wpadł w ucho, mimo że to kompletnie nie mój styl. Chyba Irindia dodała. Więc wiedz, że mi się podoba Very Happy

.

I skoro taka się ostatnio zrobiła moda na rzucanie klasyków, to macie: może ktoś zna :3.

Evans

Nie mam pojęcia, co o tym myśleć... Za Bogurodzicę dam 3/10 Very Happy

. Mam wrażenie, że oni to śpiewają, ziewając ;__;.
A Kubusiowe wyjce oceniam na 5/10 Very Happy

.
Nie potrafię stworzyć do powyższych utworów logicznego komentarza, bo jedno po drugim mnie zniszczyło Very Happy

. Może wasze sumienie to odczuje Very Happy

. Choć to zabrzmiało, jakbyście mieli jedno...

A teraz z innej beczki troszkę.

Lifanii

Ło, to mi się spodobało z jakiegoś powodu Very Happy

. Dam 9/10 :3. Jakoś takie cosie na mnie działają... więc tłumaczyć czemu tak, nie będę Very Happy

. (A tych powyższych komentowanie też sobie daruję

)

I dzięki temu od Evans przypomniała mi się jedna rzecz... Nie ma to jak Transformers Very Happy

Ale urzekło mnie to *.* Kiedyś miałam jeszcze wersję na pianinie gdzieś... Teraz nie znajdę, ale jak ktoś by chciał, to sobie sam poszuka :3.

kokosmx

Ja tak niezbyt na muzykę podczas filmu zwracam uwagę. Ale lubię Transformersy i dam 7/10 Very Happy

Skojarzyło mi się to z symfonicznym black metalem Very Happy

POLECAM

Evans

Na początku było genialnie, potem trochę mniej mi odpowiadało, ale nadal spoko. Więc takie 7.5/10 Very Happy

.

Coś. Nie mogę się skupić, bo wciąż się wgapiam w te pionki z tępawym i złośliwym wyszczerzem Very Happy

.

LadyPauline26

W sumie nie jest toto takie złe... ale dam 5/10. Bo nie porywa. Za to muszę zmienić nieco opinię o Clan of Xymox. Aaa tam! Niech przyjdą i mnie pozbawią zdrowego rozsądku - znaczy tych jego resztek. Daję 8/10

. Ten zniemczony angielski i cała dziwaczność się składa na fajną całość, więc mi się po dłuższym powtarzaniu spodobało :3. Chociaż nadal uważam, że ta piosenka jest straszna...

A teraz przypomniałaś mi o piosenkach poznanych na angielskim...
Więc niezależenie od własnych gustów muzycznych daję takiego starocia trochę Very Happy

.

matik

O ludzie... ale tu się ruch zrobił. Chyba nie będę wszystkiego oceniał. Na co mi to skoro mojego i tak nikt nie ocenił.

LadyPauline26 Dire Straits - So Far Away - Tragiczne nie jest. Powolne trochę. Dam 5/10, a nie przepraszam Irinda kazała: 1,5/10. Chociaż nie. Wybierz co wolisz...

Evans Linkin Park - A Line In The Sand - No cóż elektryczne instrumenty, to nie jest najlepsze co może być... 3/10

Eee, powiedz mi Irinda, czemu nie mogę oceniać piosenek jak na czyiś gust? Jakim cudem to wprowadza nerwową atmosferę? Taki przykład z wychowania fizycznego: Nie lubię piłki nożnej, ale na lekcji z nią jak na mnie, sprawiłem się dobrze... Mam się na pana obrazić, jak tak mi powiedział? Nie, wręcz przeciwnie...

Teraz mój utwór:
Jeden z ostatnich utworów Maryli Rodowicz, jakie sobie zaplanowałem:
https://www.youtube.com/watch?v=U4HonJtf-u4
Piękny utwór, warto wysłuchać. Zwłaszcza refren.

kokosmx

Jakbyś nie dawał za każdym razem Maryli, to by ktoś oceniał twoje utwory Very Happy

Dam 1/10, bo nie widzę w tym utworze nic ciekawego.

Ode mnie znowu Cannibal Corpse z jeszcze bardziej słodką okładką i przesłaniem Very Happy

Hammer Smashed Face Chyba najciekawszy kawałek od nich pod względem gitary i w ogóle pod kątem instrumentalnym. Ile ja czasu spędziłem, by się tego nauczyć... Very Happy

Zgodzę się też z Irindią. Jak ci się kawałek nie podoba to dajesz 1/10 i tyle. A nie "straszne gówno, ale wstawił Kokos, więc dam 4/10".

matik

No cóż:
kokosmx - wcześniej dałem Zdzisławę Sośnicką...
Cannibal Corpse "Hammer Smashed Face" - Co to było?! Wstrząsnąłeś mną, a przesłanie które wynoszę brzmi: To jest zło!
A tak na poważnie: Słabe, elektryczne... Daję 1/10, co chyba niespecjalnie dziwi.

Teraz moja, na jakiś czas ostatnia z piosenek Maryli Rodowicz:
Bardzo fajny utwór zresztą.
https://www.youtube.com/watch?v=3aW2wEKby8E

LadyPauline26

Chwilowo napiszę coś poza kolejką.
Nie zrozumiałeś, matik. Irindii - jak to odmienić Sad

- chodziło o to, że za bardzo sugerujesz się tym, kto dodał piosenkę. Gdybyś tylko kliknął link i posłuchał, to byłoby ok, ale zwykle patrzysz na to, kto coś wrzucił i to trochę drażni ludzi... bo za bardzo odwołujesz się do ich gustów i to nieraz brzmi jak sugestia: "słuchasz okropnej muzyki, ale jak na ciebie to nie było takie złe, więc 5/10". Najlepiej w ogóle nie patrz na to, kto coś dodał.
No przynajmniej ja tak to rozumiem.

I Kokos ma rację... dla osób nieobeznanych z taką muzyką każda piosenka Maryli brzmi tak samo. Jeśli dasz nam 40 kawałków w jej wykonaniu, to każdy będzie oceniony podobnie, bo nie widzimy różnic. Ja ich nawet nie mogę w całości słuchać, bo to dla mnie żadna przyjemność. To nie chodzi o to, że ty je dodałeś. Po prostu to nie nasz styl, a jak dalej będziesz dawał tylko jeden rodzaj muzyki, to się prędko pozytywnych ocen nie doczekasz. A popatrz... dałeś "What A Wonderful World" i od razy 9/10 i 10/10.

I nie będą wybierać sobie Twojej oceny Dire Straits. Co mnie obchodzi, czy Ci się podoba? Mijasz się z ideą, jaka stała za stworzeniem tego tematu.

kokosmx

Ehhh..... I znowu 1/10. Takimi ciekawymi ocenami się wymieniamy. Mówiąc o kawałku death metalowym, ciężko jest przywołać przymiotnik "słabe". Można tak pisać o balladzie, ale o death metalu, to już raczej "nie w moim guście"...
Z resztą - całą dyskografię Maryli będzie w stanie zagrać średnio ogarnięty gitarzysta po jakimś 1,5 roku nauki. Cała dyskografia Cannibal Corpse to minimum 6 lat cięzkiej pracy i ćwiczeń Very Happy

Ode mnie teraz coś spokojniejszego: DŻEM

matik

kokosmx
Dżem - Modlitwa III Pozwól Mi - Średnie, powolne, ale jednak daje trochę do myślenia. Oczywiście mam na myśli melodię.
Zaś tekst, taki dziwny trochę, bo nie do końca wiem o co chodzi...
Niemniej polskie...
5,5/10

Teraz w takim razie, jedna z niewielu znanych (i lubianych) mi angielskich piosenek:
Też powolna, trochę, ale ponosi:
https://www.youtube.com/watch?v=7qpDFXPAyXA

Evans

Za piosenkę daję 6.5/10. Całkiem ją lubię, ale sama sobie nie włączam, tylko własnie jak ktoś słucha bądź poda. Choć właściwie tak mi pasowała do tego, co akurat czytałam, że bym wyższą dała, bo idealne wkomponowanie było ;-;.

A teraz dam dla odmiany to. (Jej, często chyba piszę "dla odmiany"...) W każdym razie takie nastrojowe Very Happy

.

kokosmx

Nico..... Od razu mi sie skojarzyło z pewnym tasiemcem Very Happy

Smuteczkowe strasznie, 4/10 dam.

Ode mnie...eee....nie mam pomysłu za bardzo, więc dam Oriona

Irindia

hm... myślę, że dam 7/10

A ode mnie zupełnie inny gatunek. Jestem ciekawa co o tym sądzicie. Wink

I co do matika. Chodziło mi dokładnie o to co napisała Lady Wink

Pisanie takich komentarzy, zamiast być dobre, tylko pogarsza sprawę. Wtedy ma się wrażenie jakby to było obraźliwe, a mam nadzieję, że nie miałeś takiego zamiaru...