Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:18, 03 Lut 2011 Temat postu: Idealni bohaterowie |
|
|
W nietórych książkach są po prostu potworne postaci. Ich jedyną wadą jest to, że mają same zalety. We wszystkim perfekcyjne. Wymieniajcie i mówcie, co was naibardziej w nich irytuje.
To może ja zacznę: Adam z "Szatan z siódmej klasy". Nie mogłam go przecierpieć. Bystry i inteligentny. Miał błyskotliwe odpowiedzi na każde zagadki. Po prostu koszmar!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:35, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hm... Wiesz to po prostu inteligencja, przynajmniej nie był jak Roran "Młotoręki" FU! To był po prostu chodzący ideał, pierwszy raz chwycił za broń w walce z zawodowymi żołnierzami i od razu powalił 200, no przepraszam, ale to chyba nie jest normalne ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mihex dnia Czw 19:36, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:39, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Adaś nie był idealny. Był taki dziwny, na przykład jak sobie wyrył na ramieniu inicjały dziewczyny. W ogóle z dziewczynami słabo się obchodził. No i jak dla mnie za piękny nie był. Nieforemny - tak go autor opisał. Chyba. Tak więc jak dla mnie Adaś nie był idealny.
A Roran to rzeczywiście był straszny. Co prawda przeczytałam tylko dwie księgi "Eragona", więc nie wiem, co wyrabiał w trzeciej, ale w "Najstarszym" był koszmarny. Dostaje młot do ręki i nagle jest lepszy niż najpotężniejszy rycerz.
AAA! Jeszcze Henryk Sienkiewicz tworzył takie postacie. Stasio i Nel na przykład. Ach, chociaż Stasio na początku lubił się chełpić, ale i tak, oczywiście, wyzbył się tej wady, więc stał się jeszcze bardziej idealny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:47, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam Rorana bardzo lubiłam... za to zgadzam się co do Stasia i Adasia.
Jeszcze jednym takim bohaterem jest moim zdaniem Jack Force z Błękitnokrwistych. Możliwe, że nie miał samych zalet, ale po prostu sprawiał takie wrażenie i za to go znienawidziłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:50, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Co do Jacka to miałam inne wrażenie, ale przeczytałam tylko pierwszą część, więc nie wiem, jaki był w następnych. Ale za to mi przypomniałaś o wspaniałym superduper Edziu Ciullenie ze Zmierzchu. Jak ja go nie lubiłam, jak czytałam tamto czytadło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:03, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Roran? Fakt, chodzący ideał. Actia- w tomie nr. 3 Roraś na samym początku z niewielką pomocą Erasia pokonał jednego z Raza' ków. Potem pod dowództwem bodajże Martlanda Rudobrodego pędząc na Śnieżnym Płomieniu sforsował blokadę z wozów i sam pokonał trzech z czterech żołnierzy tam uwięzionych, czwartego dobił Martland. Chłop nawet się nie skaleczył. Róg wołu rozpruł mu łydkę i chłop dalej ma siły na walkę. Potem walczyli z takimi co bólu nie czują. Zwyciężyli. Pod komendą innego gościa znowu wziął ten swój młot i utłukł 297 żołnierzy wroga, a także wykazał się zdolnościami taktycznymi i dowódczymi godnymi mistrza. W ten sposób popełnił niesubordynację wobec dowódcy. No i chłosta. Tylko raz jęknął- na samym początku. A i tego nikt nie usłyszał. Potem już jako dowódca ruszył z oddziałem mieszanym- ludzie i urgale- żeby bodajże karawanę odbić czy coś w tym stylu, no i wkurzył urgala swoim poczuciem przyzwoitości. Zapasy. Bez broni. Roraś w tydzień po chłoście dokonał niemożliwego- pokonał dorosłego urgala w pełni sił w zapasach. Oto co ten chłop wyczyniał w tomie nr.3.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akela dnia Czw 20:04, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marogo
Podrzucacz królików
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Czw 20:05, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No, Stasio to na końcu książki ideał.
Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triste
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:08, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam do Rorana nic nie mam... Nie przeszkadzał mi jakoś specjalnie, nawet go dosyć polubiłam. Za to Staś z "W pustyni..." mnie odrzuca. Idealny w każdym calu, na wszystko zna odpowiedź, na wszystkim się zna. Wrrr... Tak samo Edward ze Zmierzchu. Jego w ogóle nie można ścierpieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:14, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
To on się nazywał Edward! O matko! Zapomniałam, ale jak próbowałam sobie przypomnieć to nie brzmiał tak... jak to powiedzeć ..."romeowato"
B. ma racje, Jack był po prostu "perfecto". Ja również go nie lubiłam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ania dnia Czw 20:17, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:54, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż, ja do Rorana również nic nie miałam dopóki nie zauważyłam, że, jak już to było powiedziane, jest zbyt idealny. Wygrać zapasy z urgalem? Przepraszam, ale to lekka przesada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:48, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A nie sądzicie, że Arya z dziedzictwa była trochę zbyt wspaniała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fonn
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:01, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, Stasio był idealny. Tak, Edward był idealny, nie licząc wiecznej miny męczennika Nie wiem czy Roran był idealny (nie czytałam Eragona).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:25, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A bo ja wiem, może Arya, była trochę za wspaniała, ale i tak ją cały czas lubiłam (chociaż jak odrzucała cały czas Eragona to można było się na nią wkurzyć).
A co sądzicie o Astrid z Gone? Ona przecież caały czas była idealna. A przynajmniej do czasu gdy zaczęła za bardzo wszystkimi władać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uwielbiam Willa
Podrzucacz królików
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:28, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem same ideały ma Harry Potter i Roland z "Legenda o Rolandzie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:07, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wiesz "Pieśń o Rolandzie" to chansons de geste (wiem głupia nazwa, ale tak ją z polskiego pamiętam ), a ten typ eposu to opowieść przesadnie pochwalna. Na tym polegał ten rodzaj utworu, aby przesadnie wręcz opisywać bohaterów, więc tu się nie zgodzę, bo to musieli go tak przedstawić... No ale w HP w sumie mieli takich większość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:34, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Astrid nazywasz idealną? A w Kłamstwach to chyba taka nie była. Przecież jej wady zostały dokładnie przedstawione!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:14, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o to, że była idealna przez cały czas o p r ó c z tego gdy ją poniosło i zaczęła się uważać za królową całego świata. Tylko przez pierwsze dwie części była idealna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:28, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie! Absolutnie. A skoro w 3 była beznadziejna to nie można ją uznać za idealną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:34, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie była może zupełnie idealna, ale niewiele jej do tego brakowało. Aniu, nie kłóć się ze mną!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:40, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie może być ktoś prawie idealny. Albo jest, albo nie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:41, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mhm, mnie się wydaje, że Astrid była prawie idealna. Przynajmniej tak uważam po przeczytaniu 2 części, bo za Kłamstwa się jeszcze nie wzięłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:28, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
O Astrid nic nie powiem, bo nie czytałam, ale co do Aryi... Ciężko powiedzieć. Z tym, że gdzieś wspominała, że jak na swój lud nie jest specjalnie mądra. Na dokładkę jest zbyt dumna i ponura. To w żadnym razie nie jest ideał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triste
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:40, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Arya może i jest idealna, ale trzeba brać pod uwagę to, że była elfką. Każdy elf jest w jakimś stopniu idealny i kiedy czytałam tą książkę to nie przeszkadzało mi to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wooder
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Macindaw Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:02, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Stanisław Tfu tfu tfu nie wiem jak mogłem to powiedzieć. On jest tak idealny, że, że...
nie wiem.
Pierwszy raz chwyta za sztucer i już zabija paru "zawodowych" zbójców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:06, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wooder, mowa o Stasiu z "W pustyni..." czy tak? Bo jeśli tak to szczera prawda- za dużo miał tych rozlicznych talentów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|