Ulubione postacie z książek...

Sarah

W tym temacie możecie pisać jakie są wasze ulubione postacie z książek.

Moją ulubioną postacią z Harry'ego Potter'a jest Draco Malfoy.

A wasze postacie?
Smile

Makaroniara

Z "HP" to Ginny Wesley. ^^
Z "Gildii Magów" uwielbiam Soneę i Cery'ego. <3
Natomiast w "Naznaczonej" Stevie Rae. ^^

Nahya

Mam kilka postaci, które mocno wyryły się w mojej pamięci. Przede wszystkim Ender z cyklu Carda - za sposób w jaki została opisana jego psychika jako genialnego dziecka. Dalej Ilitu z książki "Gwiazdy są tylko ogniem" - co prawda rola niezwykle epizodyczna, ale wyrył mi się w pamięci przez sposób w jaki zginął. Kolejny to Kelsier - z cyklu Sandersona "Z mgły zrodzony". Po prostu postać wow! Next to Seregil z serii Flewelling - mój ulubiony złodziej. No i ostatnia to Łowca z Trylogii zimnego ognia - za całokształt.

shadow4412

Simsia · Gość

HP: Hedwiga. Bardzo lubię sowy śnieżne.
Opowieści z Narnii: Łucja no i Aslan.

Menolly

Ja tam mam wielu ulubionych bohaterów Kwadratowy

Np. Emerahl z "Ery Pięciorga", Sonea i Tessia (prequel) z "Trylogii Czarnego Maga", Tonks z HP... Mogłabym wymieniać godzinami. A, i o mało bym zapomniała: Halt, Will i Alyss ze "Zwiadowców" Very Happy

LordIsak

Lord Isak z serii "Królestwo Zmierzchu" Halt ze "Zwiadowcy" to chyba ci najlepsi.

Frey · Gość

Jack Fletcher z serii "Młody samuraj",
Smolipaluch z "Atramentowego serca",
tytułowa bohaterka "Buby" to tylko niektórzy. Smile

Nahya

Mam do was pytanie: dlaczego tak polubiliście Soneę i Tessię? Przecież Główne postacie Canavan są tak przeciętne że aż słabo - ja po przeczytaniu książek uznałam że równie dobrze w ich miejsce można by wstawić kogokolwiek innego bo one niczym szczególnym się nie wyróżniają. Bezpłciowe z zachowania, zero elementów szczególnych..nic!

Fonn

Nahyo, odpowiem Ci na pytanie: prostota jest piękna Very Happy

Krwawe oko

Moją ulubioną postacią jest Aven z ,,Kroniki Imaginarium Geographica"

Cassandra

Moją ulubioną postacią z książki Artemis Fowl, jest jej główny bohater, czyli Artemis Fowl II i Holly Nieduża. Z Zawiadowców to Halt a z HP to Hermiona.

Frey · Gość

I jeszcze Akkarin i Sonea z TCM
Aragorn z Władcy Pierścieni
Smolipaluch z "Atramentowe serce"
Syriusz Black z HP
Very Happy

Triste

Moje ulubione postacie to:
Smolipaluch i Basta - "Atramentowe Serce"
Syriusz i Tonks - "Harry Potter"
Legolas i Aragorn - "Władca Pierścieni"
Gilan i Halt - "Zwiadowcy"
Net - "Felix, Net i Nika"
Murtagh - "Eragon"
Na razie nic więcej mi nie przychodzi do głowy.

Raqasha

Osobiście czytałam mało książek, ale prócz Gila ze Zwiadowców przypadli mi do gustu Caine, Diana i Drake z Gone (przynajmniej jak na razie, choć jeszcze jest kilku fajnych bohaterów z tej serii). Razz

B.

Moimi ulubionymi postaciami są- Will, Halt, Peeta (Igrzyska Śmierci), Mimi (Błękitnokrwiści), Jace (Dary Anioła), później polubiłam też Eragona z Eragona...

Akela

Murtagh i Saphira z "Eragona"
Syriusz z HP
Smolipaluch i Czarny Książe z "Atramentowego Serca"
Gilan, Halt, Horace i Will ze "Zwiadowców"

Nimrodel

Jest ich dużo, zależy na jaką serię/książkę spojrzeć. No więc tak...

Kacper Ryx - w tej książce fajną postacią jest bohater tytułowy, Kacper. Być może dlatego, że książka pisana jest w narracji pierwszoosobowej i autor przybliża czytelnikowi postać głównego bohatera. Lubię również Jankę, Sępa i Nizioła, przyjaciół Kacpra.

Templariusz: strażnik Graala - Robard. Za jego humor, porywczość, która pasuje do jego charakteru i za to, że jest odpowiednikiem Robin Hooda. Maryam również jest fajną postacią, asasynka, w pierwszym tomie jedyna dziewczyna. Tristan, główny bohater (ta książka także pisana jest w narracji pierwszoosobowej) ma mnóstwo pomysłów, jak wyjść cało z opresji, no i ciekawa jest historia jego tajemniczego pochodzenia, bo do końca serii niezupełnie wiadomo, kim jest.

Naznaczeni błękitem - Pożeracz Chmur! Za to, że jest smokiem i za jego humor. Kamyka, którego towarzyszem jest właśnie Pożeracz, futrzasty smok, też polubiłam.

Opowieści z Narnii - chyba Łucja, bo zawsze wierzyła w Narnię. Ale również Ryczypisk, genialna postać, wódz myszy. :]

Władca Pierścieni - Hmm... Postacią kobiecą będzie Eowina, księżniczka Rohanu. Potrafiła sobie radzić, chciała walczyć z nieprzyjacielem i w końcu jej się to udało. No i Faramir, syn namiestnika Gondoru - Denethora, brat Boromira, który zginął na początku drugiej części książki (podoba mi się fragment, w którym Faramir opowiada Frodowi, że widział łódź, w której spoczywał Boromir).

Ziemiomorze - Tenar. W drugiej części, kiedy po raz pierwszy spotkałam się z tą postacią, bardzo ją polubiłam. Mimo, że Grobowce Atuanu były chyba najbardziej mroczną i ponurą częścią. Całe szczęście, Tenar jest również w czwartym i piątym tomie.

mudancicha

Ja gdybym miała wymieniać ulubione postacie z HP to by chyba pół strony zajęło. Kwadratowy

ALe w pozostałych...
No na pewno Smolipaluch z Faridem.
Z WP... Hmm... No lubię całą drużynę pierścienia, ale chyba najbardziej do gustu przypadli mi Peregrin i Merry.

W Zwiadowcach Will, Halt, Gilan i Horace.
Jack w "Młodym samuraju".
Może coś tam jeszcze jest, ale teraz nic nie wymyślę.

Katherine

Mam pełno ulubionych bohaterów książek, ale jak mam wymienić ich, to jakoś wywietrzeli mi z głowy. Very Happy

Z HP najbardziej lubię Freda i Georga, Lupina, Syriusz i Hedwigę.
Z Atramentowego Serca: Smolipaluch i Farid.
Z TCM: Cery.
Z WP: Aragorn i Gandalf.
Z Wampiratów: Darcy i Lorcan.
Z Kronik Wardstone: Alice i Grimalkin.
Z Dziedzictwa: Saphira, Solembum i Angela.

xThauron

*CENZURED*

kapollo12

Kroniki Wardstone-John Gregory, Tom Ward,Andrew

Nahya

Wiecie co, takie pisanie tylko kogo lubicie najbardziej naprawdę nie ma sensu - moglibyście się wysilić i dodać też ZA CO to właśnie ich wyróżniliście z tłumu bohaterów książkowych ;>

Fenox

Halt i Will z Zwiadowców
Jack Fletcher i Yamato Takeshi z Młodego Samuraja

A co ja do jasnej ******* napisałam post wyżej?! Czytać już nie potraficie?!
N.

mudancicha

Skoro tak, to ja mogę dodać, że postacie, które podałam, podałam, bo po prostu dzięki nim wspaniale czytało mi się książkę. Każda z nich coś wnosiła:
Smolipaluch z Faridem- uwielbiam ich za ich sztuczki, za stosunek do Maggie i Mo, po prostu za wszystko. Dzięki nim sama strasznei chciałabym zobaczyć taki pokaz... Very Happy

Merry i Pippin- w tak poważnej książce brakowało mi większej ilości szczęścia (No nie mówię, że w ogóle go nie było), a oni nawet bardzo poważni właśnie mi je dawali. Tolkien tak ich "uformował", że cieszyło mnie samo to, że byli. Smile

Jack-on to inna bajka.. Lubię go, bo po prostu był. Nie wiem jak inaczej to opisać. Wink