Ulubione postacie z książek...

Akela

Dobrze, to ja również rozpiszę moją myśl. Więc tak:
Murtagh- tajemniczy i intrygujący.
Saphira- smok płci żeńskiej- czego chcieć więcej?
Syriusz- był tajemniczy, nieszablonowy i intrygujący, podobnie jak Murtagh.
Smolipaluch- ciężko go nie polubić, innego uzasadnienia nie znajduję.
Czarny Książę- sama nie wiem. Lubię go i już.
Gilan- ponieważ jest sympatyczny.
Halt- tajemniczy i ponury (nie mam pojęcia dlaczego tajemniczy osobnicy z książek tak bardzo mnie przyciągają).
Horace- sympatyczny i zabawny. Ciężko go nie polubić.
Will- nie mam pojęcia jak to się stało. Rzadko mi się zdarza lubić główne postacie z książek, nie wiem czemu. Nie wiem też co tak bardzo w Willu polubiłam. Lubię go i już!

Triste

piaskiczaIII · Wysłany: Sob 11:45, 05 Mar 2011 Temat postu:

Syriusz - Harry Potter
Aragorn, Faramir, Pippin - Władca Pierścieni
Bard, Gandalf - Hobbit
Edmund, Eustachy - Opowieści z Narnii
Jaskier - Wiedźmin
Tom - Na Tropie Bestii

Biały Wilk · Wysłany: Sob 18:20, 05 Mar 2011 Temat postu:

Aragorn - LOTR
Beorn - Hobbit
Coen, Geralt - Wiedźmin
Wilczarz - Wilczarz
Temeraire - Smok Jego Królewskiej Mości
.............
Aha i jeszcze Gilan oraz Halt

Cinuś · Wysłany: Sob 19:50, 05 Mar 2011 Temat postu:

Fred i George w HP, Legolas i Gimli w LOTRze, Will, Gilan i Halt w Zwiadowcach, Net w FNiN... to chyyba tyle ; d
Edit: Rzeczywiście, wybaczcie.

Pierwsza para, gdyż wnoszą świetny humor do książki, druga para również ma często zabawne utarczki słowne, trójka zwiadowców... no jak ich nie lubić ? ; p Net jest za to całkiem wyluzowany, bardzo pozytywny.

Akela · Wysłany: Sob 20:52, 05 Mar 2011 Temat postu:

Nahya niedawno pisała żeby uzasadniać, tylko kawałek wyżej. Poczytajcie.

Pioyt · Wysłany: Nie 21:25, 06 Mar 2011 Temat postu:

A ja lubię Kal'a Skiratę z gwiezdnych wojen dokładniej z książek pod tytułem "Komandosi Republiki..." lubię go za to, że próbuje wszystkich uratować, zwłaszcza przyjaciół i bliskich oraz klony nawet za cenę własnego życia.
Pewnie teraz szukacie w google kto to jest. Hehe.

Nie dawaj przed znakami interpunkcyjnymi spacji.
G.

xThauron · Wysłany: Pon 22:12, 07 Mar 2011 Temat postu:

*CENZURED*

i.will\17.f · Wysłany: Pią 20:33, 11 Mar 2011 Temat postu:

Powiedziałbym ,że Will,Alyss,Halt i Horace ale chyba chodzi wam o postacie z innych książek. A więc:
z Percy jacksona - Apollo
Z Harrego Pottera - Harrego pottera
z Narnii - Edmund,Zuzanna,Łucja,Aslan

z Władców... - Legolas
inne książki na razie nie przychodzą mi do głowy.

Mango · Wysłany: Sob 15:52, 12 Mar 2011 Temat postu:

To moja kolej:
Alicja- Alicja w Krainie Czarów
Jakub Wędrowycz- seria o Jakubie Wędrowyczu
Halt, Malcolm- nie muszę wyjaśniać Smile

Smolipaluch, Farid- Atramentowe WSZYSTKO:))
Zofia- Świat Zofii
i wiele innych, ale szczerze to mi się pisać nie chce:P

Oj nie zauważyłam co napisała Nahya, więc
Alicja w Krainie Czarów- za bycie dzieckiem i myślenie jak dziecko, z prostotą, ale za to jaką mądrą. Takie potrafią być tylko dzieci.
Jakub Wędrowycz-za styl życia, humor, i ogółem za całokształt amatora egzorcysty, który nie odmówi sobie kolejki dobrego bimbru:)
Halt, Malcolm- długo by rozpisywać, ale ogółem są to bohaterowie, którzy odpowiadają mojemu charakterkowi.
Smolipaluch i Farid-cóż jako drugorzędni bohaterowie są niesamowici, Smolipaluch jest nie raz kłamliwy, cwany i w gruncie rzeczy martwi się tylko o siebie to jednak pomoże Meggie i Mo kiedy znajdą się w potrzebie, bo gdzieś głęboko w sercu tli się ta jego dobroć Smile

), a Farid...hmm po prostu przypadł mi do gustu.
Zofia- Jako bohaterka jednej z mądrzejszych książek jakie czytałam, to cóż jest marzycielką i nie zamyka się w ramach świata codziennego, bardzo ją lubię i jestem jak najbardziej za nią Smile

Raya

Drake z Tuneli - jest taki tajemniczy odpowiedialny i zaradny.
Cal z Tuneli - był nieodpowiedzialny, ale lojalny wobec przyjaciół.
Boromir z LOTR - miał mroczną stronę duszy, ale był też prawdomówny i honorowy.
Syriusz z HP - był szalony, tajemniczy, ale nie był zły.
Halt - jest tajemniczy, mroczny i opanowany(chciałabym tak panować nad emocjami).
Gilan - po prostu nie da się go nielubić, ma poczucie chumorui jest zwiadowcą.
V z V jak Vendetta(to jest komiks) - był w pewien sposób szalony,a poza tym był mroczny i walczył z systemem.

Elene

Kylar Stern/ Merkuriusz/Bezimienny/Anioł Nocy(itd.), Elene i Durzo Blint z "Trylogii Anioła Nocy" - Kylara za... jego miłość do Elene i gotowość dla poświęcenia przyjaciół mimo, że sam był w takim bagnie, Elene za (w końcu!) zrozumienie Kylara i wybaczenie mu, Durzo za jego humor. ("Masz 3 sekundy, żeby wstać, bo cię zadźgam sucharkiem") Very Happy

Smolipalucha z "Atramentowej..." za jego sztuczki z ogniem.
Wujka Pressa z "Pendragona" za nieprzewidywalność i odwagę.
Derrona i Elwinga z "Rycerza Zakonu" (za dużo by tłumaczyć... Wink

)
Cala z "Tuneli" z jego (jakby to ująć) "czystość".

To chyba tyle...

Nahya

Podpisuję się pod twoim postem Elene - uwielbiam Durzo - i nie tylko za jego humor. Generalnie bardzo przypomina mi innego bohatera - Seregila z książki pt. Szczęście w mrokach (niestety w Polsce to biały kruk więc tylko raz wpadł mi w ręce..).

rybkajs

Ja mam ich strasznie dużo, więc wymienię tylko kilku:
Nika z "Felix, Net i Nika"- mieszka sama, jest odpowiedzialna i intrygująca.
Lorcan z "Wampiratów" - jest przystojny i jest wampirem.
Vea z "Tam gdzie spadają anioły"- czarny anioł, i do tego piękny.
Winetou z "Winetou"- był odważny, bohaterski, zręczny...
Murtaga z "Eragona"- był postacią tajemniczą.
Angela z "Eragona"- była fajna i zabawna. Miała świetne poczucie humoru.
Zofia ze "Świat Zofii"- była w jednej z najlepszych książek, jakie przeczytałam i bardzo mi się podobała.

zwiadowca2345

Ze Zwiadowców : Will.
Z HP : Ron Wesley.

Liliana

No to tak:
Halt, Will, Gilan i Alyss ze Zwiadowców - trójkę zwiadowców za zabawne utarczki, a Alyss, hm..., sama nie wiem, ale ją lubię Smile

Rothen i Akkarin z TCM - Rothena za jego charakter, a Akkarina za to, że nie wahał się by oddać życię za Soneę
Wolha i Len z Wiedźmy opiekunki - Wolhę za jej poczucie humoru, a Lena za to, że nie wahał się sprzeciwić się starszym i nie podporządkowywał się im.
Faramira, Eowinę, Merry'ego, Pippina, Legolasa i Gimliego - F za jego waleczność i za to, że chciał dorównać Boromirowi. E za jej waleczność i nie siedzenie na tyłku jak to robiła Arwena, M i P za ich humor, L i G za wprowadzenie humoru do książki.

suchamysz

A ja najbardziej lubię kapitana Nemo z książek Vern`a i Longinusa Podbipięte z Ogniem i mieczem oraz Yodę

Rebecca

Jeśli chodzi o "Zwiadowców" to Halt, Gilian i Erak.
"Harry Potter" - Syriusz Black
Ale nikt nie przebija Daimona Freya z "Siewcy Wiatru". Jego riposty są równie dobre co te Halta i ogół jego charakteru bardzo mi się podoba.

Samara

Hmm..
Zwiadowcy - w zasadzie Halt, ogólnie z tej serii lubię tylko paru bohaterów [ nie podoba mi się, jak Flanagan ich kreuje]. Dlaczego on? Ponieważ jest to najlepiej przedstawiona postać, z silną osobowością i nie taka "nijaka" jak np. Alyss.
Kroniki Wardstone : Dwoje moich najukochańszych bohaterów + jeden też dobry :
Stracharz, Gregory - gdyż absolutnie różni się on chyba wszystkim od dotychczasowych mistrzów [chociaż troszeczkę przypomina Halta, ciut, ciut]. Nie jest on wyidealizowanym, wszechmocnym i wszechwiedzącym, dobrodusznym, zawsze pomocnym i skorym do objaśniania, uspokajania itp. głównego bohatera. Wręcz przeciwnie - posępny staruch, owiany tajemnicą, nim dużo o nim wiemy z książki, a tak naprawdę nic. Ma przeszłość, w której popełnił masę błędów, jest powszechnie znienawidzony wśród ludności, robi dla kraju bardzo dużo, a w oczach ludu jest mniej niż nikim.
Alice - nieokreślona dziewczyna. Duży plus [ choć niekiedy to jest wkurzające] że ciągle waha się pomiędzy dobrem a złem. Delaney obmyslił to idealnie - niby czarownica, tzn. urodzona z sercem czarownicy, ale jednak nie jest to tak, że musi być czarownicą, z drugiej strony dobrze, że nadal ciągnie ją w stronę mroku, a ona sama musi walczyć o swoją duszę i w ogóle o byt w tamtejszym świecie. Nietuzinkowa i zaskakująca - nigdy nie wiadomo, czego można się po niej spodziewać. Tylko strasznie mnie denerwuje relacja Stracharz - Alice (+Tom), bo to zawsze jest tak:
Użyła mroku, trzeba ją uwięzić
Zrobiła to w naszej sprawie! Uratowała nas!
To nie zmienia faktu, że użyła mroku.
Alice jest dobra! Proszę, oszczędź ją jeszcze raz.
Dobra, będzie przepisywać księgi, ale następnym razem ją uwiężę.
Taaa... Dalej.
Mab - kocham złe postacie, a ta jest przesiąknięta mrokiem do szpiku kości ]:-> Trochę przypomina mi Alice, chociaż wydaje się, że jest jej zupełnym przeciwieństwem.
WP/ Hobbit - Gollum, właściwie nie wiedzieć czemu. A zaczęło się chyba o tego pamiętnego języka polskiego.... [lekcja, bodajże 6 klasa pod.] Very Happy

Świat Dysku
Trev Likely - nie mam zielonego pojęcia, dlaczego spodobała mi się ta postać.
Rincewind - jego ciapowatość i dziwny humor mnie urzekł. Very Happy

Mustrum Riddiculy [Nadrektor] i Hex [Nekromanta] - obaj byli świetni, ale postępowanie na przekór samemu sobie Hexa była boska Razz

Jakby tak przyznać im miejsca to by było tak:
1. Egz. Alice i Stracharz
2. Halt
3. Gollum xD

wk63

Z HP lubię McGonagall. Podoba mi się jej charakter, bardzo fajna postać.
Ze Zwiadowców moją ulubioną postacią jest Halt - wspaniałe poczucie humoru.
Z Władcy Pierścieni moimi ulubionymi postaciami są Mery i Pipin. Podoba mi się ich sielankowe podejście do życia, nawet podczas największej wojny ich czasów.
Z serii Percy Jackson moją ulubioną postacią jest Chejron - zawsze wyważony ale potrafi zaleźć za skórę.

Ghulon

Łucję z ,,Narnii''

Dastan

Z Harry'ego Pottera to Voldemort i Dumbledore

Z cyklu Dziedzictwo - Murtagh Wink

Z Opiwiesci z Narni - Ksiaze Kaspian

Z trylogii Czarnego Maga - Akkarin Very Happy

will_zwiadowca

Ja ze wszystkich książek lubię głównych bohaterów Smile

Naja

A ja z "Harry'ego Pottera" lubię Lunę Lovegood Smile

Ze Zwiadowców to chyba Halta i Willa - przynajmniej do tych trzech części, które póki co przeczytałam.

Ola

Moją ulubioną postacią ze "Zwiadowców" jest Alyss, a np z "Harrego Pottera" to Hermiona. Tego jest jeszcze trochę więcej. Wink

)