Stare Królestwo

Paula

Seria "Stare Królestwo" jest jedną z bodajże trzech pisanych przez pana Gartha Niksa (czyli nazywa się Garth Nix, jakby coś). Jest to cykl, którego główną bohaterką jest chyba osiemnastoletnia Sabriel w pierwszym tomie ("Sabriel"), bodajże czternastoletnia (później dziewiętnastoletnia) Lirael i hmm... osiemnastoletni(?) książę Sameth w drugim tomie ("Lirael") i znów Lirael w trzecim tomie, "Abhorsen". Akcja cyklu rozgrywa się w Ancelstierre, niedaleko Muru i krainy za Murem, krainy magii - Starego Królestwa.

Seria przesiąknięta magią po brzegi, a niebanalne podejście do niej, jak i do całego świata przedstawionego, jest wprost cudowne. Sama magia dzieli się na dwie grupy: Magię Kodeksu i Wolną Magię. Seria oszołamiająca, niesamowita, pełna nieoczekiwanych zdarzeń. Nie sposób się od niej oderwać (chyba, że jest po drugiej w nocy, ty wstałeś o ósmej rano tego dnia i oczy ci się przypadkiem zamknęły... Wink

). Jest to właśnie ta seria, która chyba jako jedyna podoba mi się bardziej niż "Zwiadowcy".

Ciekawa jestem, czy ją czytaliście. Jeśli nie, serdecznie zachęcam. Wink

.alyss.

Stare Królestwo... Pójdę obcykać bibliotekę, ale znając życie, na pewno jej tam nie będzie. Ale spróbować można. Wink

Kurierka Alyss

Właśnie dzisiaj wybieram się do biblioteki, to poszukam. Brzmi ciekawie. Jest to nowa, czy starsza książka?

Nahya

Ja to czytałam dawno temu i przyznam, że nawet nie pamiętam że ta seria tak się nazywała Razz

Jeśli chodzi o moją opinię - Nix zrobił coś co bardzo lubię. Mianowicie wykreował świat który się trzyma kupy i jest sensowny. Magia niebanalna, co też raczej rzadko się zdarza. Miałam tylko problem z bohaterami głównymi, bo nie bardzo za mną przemawiali, ale całość jest dla mnie na plus Smile

Paula

Po raz pierwszy chyba się z Tobą całkowicie zgadzam, Nahyo. Ta seria jest już w Polsce od dłuższego czasu i mam ją z biblioteki, więc u Was może też będzie. Tylko jeżeli macie taką bibliotekę, że wolno chodzić między książkami (nie taką bardzo złą, gdzie nie można), to radzę czytać tytułami tomów: "Sabriel", "Lirael", "Abhorsen", bo na żadnej książce nie znalazłam tytułu serii. Wink

Nahya

Hehe, więc pewnie dlatego nie wiedziałam że ta seria tak się nazywa ; )

Annabeth

Czytałam te książki (z biblioteki) i bardzo mnie wciągnęły. Tylko podczas czytania 2 części coś mi nie szło... 1 i 3 podobały mi się bardziej. Wg mnie było tam więcej akcji, no ale to tylko moja opinia.
Też nie wiedziałam, że ta seria tak się nazywa. Się dopiero teraz zorientowałam