Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:33, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A co ci się tak w nich podoba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joisan
Podrzucacz królików
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Wody w Świecie Wynurzonym Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:07, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Według mnie te książki są napisane "lekkim piórem". Po prostu lekko i szybko się ją czyta. Autorka bardzo dobrze opisała przeżycia Belli. Czytelnik doskonale może się wcielić w jej postać. Główną bohaterką nie jest jakaś idealna osoba. Meyer nie ukrywa wad Belli. Czasami można nawet utożsamić się z tą bohaterką. Poza tym lubię książki z elementami fantasy i romansu. To jest jedynie moja opinia- każdy może mieć inne zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:33, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No tak wiadomo - chciałam tylko wiedzieć co tak bardzo spodobało ci się w tej sadze. Dla mnie nie jest niczym zachwycającym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Sob 13:45, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Lekkie pióro? Nie, nie! Znam prawdziwe lekkie pióro. Margit Sandemo albo Terry Pratchett.
Joisan, naprawdę uważasz, że Bell to tak realistyczna dziewczyna? Moim zdaniem jest straszliwie nienaturalna. Takich ludzi po prostu nie ma!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:53, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ludzie, których skóra nie przyswaja światła słonecznego -> dużo osób (ja na przykład),
Ludzie, którym brak koordynacji oko-ręka, oko-noga -> takich jest wiele,
Ludzie, którzy są bardzo dobrzy z biologii -> takich też nie ma mało,
Ludzie, którzy mają cho psia na punkcie książek -> np. na tym forum,
Ludzie, którzy sądzą, że są brzydcy, ble, o fuj -> takich jest jeszcze więcej,
Ludzie, którzy boją się ślubu -> tak, bo nikt się przed tym nie denerwuje.
Nienaturalne? Nie wydaje mi się...
Jej nienaturalnością jest to, że zadaje się z wampirami i wilkołakami. A jeśli chodzi o to, że często pakowała się w kłopoty, to tylko przez swoją nienaturalność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mudancicha dnia Sob 17:00, 22 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:52, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie o taką nienaturalność chodzi - raczej o to że była tak "dobra". Zawsze niby się poświęcała a na dobrą sprawę była egoistką.
I co do lekkości pióra zgodzę się z Ellenai...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:25, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A, uparlisćie się, że to nie dobra książka i już Mi się tam bardzo podoba. W sumie jest...beznadziejna, ale z drugiej strony bardzo fajna To ciekawy pomysł, ale Meyer torchę źle go przedstawiła. Co nie zmienia faktu, że ją bardzoooo lubię- bo można coś uwielbiać, ale i widzieć tego czegoś wady. Chociaż kiedyś uwielbiałam Zmierzch- teraz mi przeszło i wierz mi, Joisan, tobie też przejdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joisan
Podrzucacz królików
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Wody w Świecie Wynurzonym Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:20, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak będzie, ale na razie mi się podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:02, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Abelard napisał: | A, uparlisćie się, że to nie dobra książka i już Mi się tam bardzo podoba. |
Nie, mnie też się podoba, tylko nie widzę w Belli nienaturalności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:22, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A mi Bells przypomina trochę pesymistkę, mianowicie pod względem patrzenia na samom siebie i czarnowidztwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:41, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bella jest przykra... z tym użalaniem się nad sobą.. no masakra.. Edzio z resztą samo. Jeszcze pierwsza część była znośna - reszta to przesada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chabersztyna
Gość
|
Wysłany: Nie 19:10, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hm to wygląda mniej więcej tak:
Bella: Ach, jestem tak brzydka i okropna [słowem - paszczur]. Nie wiem jakim cudem mnie kochasz, Edziu.
Edek:Och, ja nieszczęsny, jestem taki zły, bo chcę zjeść moją ofiarę. Nie zasługujesz na takiego potwora, znajdź sobie kogoś normalnego. Odchodzę.
Jacob: Sieeeemasz Bella! Kocham cię. I patrz - nie jem krwi! Jestem wprost wymarzonym kandydatem.
Bella: Ach, moje serce boli, nadal jestem brzydka. I nie ma Edzia. Okej, Jake - i tak gama idealnych-chłopców-nie-ludzi w okolicy jest okrojona. Będę z tobą!
Jacob: Ok.
Bella: Och, co może się mienić tak w słoneczku? Mój brokat? Nie, to Edzio!
Edzio: Powracam. Uch, to takie okropne. Nie zasługuję na ciebie. Btw, spadaj, Jake.
*Bella przysysa się do brokatu*
*Jake czuje się jak zbity pies. Zaraz, on jest psem.*
*Bella i Edek płodzą.*
*Bella i Edek żyją*
*Bella i Edek żyją*
*Bella i Edek żyją*
*Bella i Edek żyją*
*Bella i Edek żyją*
*Bella i Edek żyją*
NUDA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:32, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hyhy dobry skrót całej książki, Chabro.
Te wątki Edzio i Bella były przybite (głodem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:44, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zapomniałaś napisać jeszcze, że Edziu udawał, że nie chce płodzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Actia dnia Nie 21:44, 23 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:52, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ahahahahahaha:D Chaber! Genialne!! Biedny Jake - moim zdaniem najlepsza postać w całej książce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 9:44, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Taaa, Jake jest najlepszym z bohaterów!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chabersztyna
Gość
|
Wysłany: Pon 15:39, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, tylko w czwartej części pani Meyer zrobiła z niego lekkiego frajera.
A szkoda. No bo - pożycza auto od swojego wroga, żeby pojechać do miasta i poderwać jakąś pannę. Żałosne. I nie w stylu Jake'a.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:13, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W ogóle w czwartej części, w tej ostatniej księdze z punktu widzenia Belli, Jake był jakiś dziwny. Wolałam go, jak nie był wpojony w tym dziecku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:51, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Noooo oczywiście - co za głupota Już chyba nie miała czego wymyślić....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:02, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie Jake podobał się w IV cz. Zwłaszcza jak kłócił się z Rosalie Pamiętacie miskę z "wygrawerowanym" napisem "Azor"? Haha...
A co do wpojenia... Moje koleżanki sądzą, że Jake chodził cały czas za Bellą, bo już wpoił się w niespłodzonym dziecku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:56, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Lol.. On po prostu Bellę kochał. A małą musiał "kochać" jeśli w ogóle można tak określić wpojenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:38, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę Jacoba za to, że istnieje. Jest O K R O P N Y . Nie mogłam go znieść. Pomysł z wpojeniem dobry, nareszcie się odwalił od Belli, a sama Isabella też przestała wzdychać. Ale czemu musiała być to Reneesme>?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:47, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Połączenie Renne i Esme... Chciała , żeby dziecko miało po kimś swoje imię... O co wymyśliła od imion dziadków?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mudancicha dnia Wto 15:47, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chabersztyna
Gość
|
Wysłany: Wto 18:31, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Raczej babć.
I chyba podpatrzyła to w modzie na sukces. Bo tam któraś z blondi nazywała się chyba Bidget - połączenie Brooke i Ridge - o uszy mi się obiło. [ja tego nie oglądam, z to z mamą różnie bywa]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:37, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jak mogłaś nie lubić Jake'a? Przecież to była najlepsza postać - najbardziej normalna. Nie wiem, ale dla mnie to właśnie Bella była beznadziejna, a Edward to już w ogóle... masakra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|