LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:58, 09 Sie 2013 Temat postu: Piosenki dla Pauli i reszta serii. |
|
|
Zapewniam, że szukałam na całym forum i nigdzie nie było takiego tematu, co mnie niezmiernie dziwi bo o tej książce pewnie każdy już słyszał, a jeśli nie, to widział ją w księgarni albo bibliotece. W każdym razie, dzielnie ruszam na pomoc tym, którzy rozważają czytanie tej powieści.
Przepraszam za brak zapowiedzi i internetowych recenzji. Poniżej wstawiam tylko link na stronę Jaguara o książce, bo tam są wszystkie informacje na jej temat (przynajmniej te pozytywne, bo ja się skupię na tych mniej miłych), a poza tym gdybym nie dała linku, to po prostu skopiowałabym wszystko i wkleiła tutaj .
[link widoczny dla zalogowanych]
*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***
Ale przejdę do swojej recenzji.
Najpierw zalety.
Jeśli chodzi o znikomą ilość plusów, to książkę czyta się lekko (na razie mówię tylko o pierwszym tomie, bo innych nie czytałam, ale "dzieło" ma około 700 stron, więc to wystarczająco wiele, żeby wyrobić sobie opinię). Poza tym, jest dokładnie tym, czego się spodziewamy kupując ją, lub wypożyczając: opowieść o nastolatce, miłości itd. Wszystko na swoim miejscu. Więc jeśli chcecie na odmóżdżenie lub odstresowanie poczytać coś lekkiego, to polecam serdecznie. Smacznego! I na koniec: nawet wciąga, co ciekawe (a przynajmniej mnie).
Ale niestety wciąganie, nie uratuje książki przed całą resztą mojej opinii. teraz będę opisywała wady i uwaga: muszę trochę "zaspojlerować", żeby dało się zrozumieć, niektóre rzeczy. (Na szczęście większość z tych informacji, pojawia się już w pierwszych rozdziałach, więc żadem problem, niespodzianki sobie nie zepsujecie).
Za największą wadę całej książki uważam główną bohaterkę. Paula ma prawie siedemnaście lat i przez internet poznaje starszego o niecałe sześć lat dziennikarza muzycznego Angela. Oboje zachowują się raczej dziwacznie i pełni niewyjaśnionego zaufania pędzą sobie na spotkanie, bo tajemniczym zbiegiem okoliczności, mieszkają całkiem niedaleko siebie. Chłopak spóźnia się jednak, bo poznaje atrakcyjną piosenkarkę, z którą ma przeprowadzić wywiad i która później dostanie na jego punkcie chorobliwej obsesji. Mała Paula ucieka do kawiarni, gdzie poznaje Alexa, również starszego o niecałe sześć lat, który rzecz jasna później też się w niej zakocha... Jeszcze później dowiadujemy się o kolejnym adoratorze Pauli.
Czyli generalnie dziewczyna przyciąga każdego faceta w promieniu 20km, jest piękna, zgrabna, kobieca, taaaaaaka zabawna (bo brudzi się w kawiarni ciastkami z czekoladą, serio?) i przede wszystkim dziecinna, bo, idzie przez ten świat w plecaczku z Atomówkami i jeszcze jest z tego dumna, co jak się okazuje jest całkiem niezłym pomysłem na podryw - przynajmniej jej się udało. Na prawdę ciężko mi uwierzyć, że coś takiego mogło wyjść z głowy mężczyzny (bo za wdzięcznym pseudonimem Blue Jeans, kryje się właśnie facet - jeśli dobrze się orientuję, z Hiszpanii).
Podobny poziom reprezentują koleżanki Pauli, trzy urocze dziewczynki nazywane suguskami, od nazwy jakiś owocowych cukierków, co jest o tyle dziwne, że owe słodkie panienki, wszystkie przerwy spędzają na ocenianiu tyłków swoich kolegów, a jako prezent urodzinowy, dały Pauli klucz do pokoju w hotelu, żeby mogła spokojnie spędzić noc z Angelem... szkoda słów.
Podsumowując resztę:
-wszyscy się we wszystkich zakochują,
-Paula jest chodzącą perfekcją, chociaż zachowuję się jak dwunastolatka i jest mocno niedojrzała emocjonalnie,
-rodzice Pauli żyli chyba na innej planecie i nie rozumieją, że siedemnastolatka może mieć chłopaka, co ich potwornie bulwersuje,
-siostra zakochuje się we własnym bracie i nawiedza w łazience, gdy się kąpie...
-Paula wstydzi się szczerze pogadać z chłopakiem, ale nie widzi problemu w całowaniu go na pierwszej randce, po starannej ocenie jego tyłka,
-nigdy nie pojadę do Hiszpanii
-mam dość -.-
Na resztę narzekajcie Wy, ja nie mam już siły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|