|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Crowley.
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Somewhere in the Universe Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:30, 08 Lut 2011 Temat postu: Opowieści z Narnii |
|
|
Cykl siedmiu powieści fantasy dla dzieci napisanych przez C.S. Lewisa. Uważany za klasykę literatury dziecięcej oraz najlepszą pracę autora, sprzedał się w ponad stu dwudziestu milionach egzemplarzy w czterdziestu jeden językach. Napisany przez Lewisa pomiędzy 1949 a 1954 i zilustrowany przez Pauline Baynes, został kilkukrotnie zaadaptowany, częściowo lub w całości, na potrzeby radia, telewizji, teatru i kina. Oprócz dużej liczby motywów chrześcijańskich, cykl zapożycza postaci i idee z mitologii greckiej oraz rzymskiej, jak również z tradycyjnych baśni brytyjskich i irlandzkich.
Opowieści z Narnii opowiadają o przygodach dzieci, które grają główne role w odkrywaniu historii fikcyjnego świata, miejsca, gdzie zwierzęta mówią, magia jest powszechna, a dobro walczy ze złem. W każdej z książek, z wyjątkiem Konia i jego chłopca, protagonistami są postaci z realnego świata, które w magiczny sposób przenoszone zostają do Narnii aby pomóc Lwu Aslanowi w zażegnaniu trwającego tam kryzysu.
Polecam każdemu.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oka
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Knurów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:50, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Także czytałam i oglądałam. Bardzo tą książkę lubię, jednak nie dorównuje zwiadowcom. ^^
Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triste
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:20, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Też lubię te książki, ale uważam, że filmy są lepsze. Ostatnio chciałam przeczytać jeszcze raz całą serię, ale po 2 tomach zrezygnowałam. Uważam, że w tych książkach dużo dałoby się zrobić lepiej, np. opisy bitew są kiepskie, czasem coś jest opisane w mączący sposób. W filmie tego nie ma i moim zdaniem jest lepszy. Muszę też dodać, że jest to chyba jedyna książka, gdzie film jest dla mnie lepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anaya
Podrzucacz królików
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:35, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Triste. Niektóre opisy w tych książkach są wyjątkowo męczące....Np ta część pt "Srebrne krzesło". Myślałam, że niegdy jej nie skończę...:/. Najlepsza moim zdaniem z książek to jest część "Koń i jego chłopiec" . W niej jest najwięcej akcji niż w pozostałych
Co do filmów to uważam, że są super, a szczególnie "Książe Kaspian"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anaya dnia Wto 15:38, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frey
Gość
|
Wysłany: Wto 16:01, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam wszystkie części i podobało mi się. Moja ulubiona część to "Koń i jego chłopiec"
Triste napisał: | Ostatnio chciałam przeczytać jeszcze raz całą serię, ale po 2 tomach zrezygnowałam. |
Opowieści z Narnii nie jest serią, którą czyta się kilka razy. Przynajmniej dla mnie
Ostatnio zmieniony przez Frey dnia Wto 16:02, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triste
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:10, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Menesa napisał: | Opowieści z Narnii nie jest serią, którą czyta się kilka razy. Przynajmniej dla mnie |
Ja chciałam ją przeczytać drugi raz, ale jak widzisz zrezygnowałam, czyli uznałam, że nie jest to książka do której się wraca .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crowley.
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Somewhere in the Universe Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:16, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Szczerze to ja też wolę filmową Narnię od tej książkowej
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raya
Podrzucacz królików
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:05, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam lwa czarownicę i starą szafę(ta zcąść mi się najbardziej podoba),
potem kupiłam sobie cały cykl, a teraz nie mogę się za nie zabrać. Teraz to są moje przerywniki pomiędzy Tunelami a Zwiadowcami. Tylko pierwsza część miała to COŚ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:27, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W 100% zgadzam się z Triste, Crowleyem, Anayną i Oką. Książka dobra, ale deczko męcząca. Film sto razy lepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:14, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tu się z wami nie zgodzę, mi książki podobały się o wiele bardziej niż wizja reżysera, sam pamiętam jak te kilka lat temu kłóciłem się z filmem, gdy jeszcze jako dzieciak wyszukiwałem pominięcia i nieścisłości. Seria była chyba tą która wprowadziła mnie w świat fantasty, przeczytałem ją dość szybko i mam tylko pozytywne odczucia co do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:17, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam wszystkie Opowieści. Fajne ale szału nie było. Wolę filmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szary125
Podrzucacz królików
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:09, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Fajna seria mam łączne wydanie wszystkich tomów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragiełło
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:00, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
To moja najmilej wspominana książka z dzieciństwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:20, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Oka napisał: | Także czytałam i oglądałam. Bardzo tą książkę lubię, jednak nie dorównuje zwiadowcom. ^^ |
Oj, tutaj bym dyskutowała. Fakt, Zwiadowcy to bardzo ciekawa seria, napisana dość prostym językiem. Fajnie się czyta te książki, ale... Ale jednak C.S. Lewis ma o wiele lepszy styl pisarski niż Flanagan.
Z Opowieściami z Narnii spotkałam się, kiedy byłam jeszcze dość mała. Mama czytała mi poszczególne części "do poduszki". Potem powtórzyłam całą serię, bo niewiele pamiętałam. Bardzo mi się spodobała. Są w niej takie opisy, które rozumie każdy, bez względu na wiek, bo - po prostu - wiemy, o co autorowi chodziło. Książki nie są napisane jakimś językiem stylizowanym na dawne czasy, bo właściwie akcja tylko przenosi się do magicznej krainy - trafiają tam dzieci z naszego świata, z czasów drugiej wojny światowej.
Przytoczę cytat z mojej ulubionej części, który jest naprawdę świetny. Choć książka jest pisana również dla małych dzieci, to czasem znajduje się w niej naprawdę piękne opisy, czy określenia. Na przykład:
Opowieści z Narnii napisał: | Przed nimi pojawił się niewielki jasny punkt i kiedy się weń wpatrzyli, wystrzelił z niego szeroki snop światła. Nie rozproszył otaczającej ich ciemności, lecz zalał światłem cały okręt, jakby tuż w pobliżu zapłonęła nagle latarnia morska. Kaspian zmrużył oczy, rozejrzał się dookoła i zobaczył twarze swoich towarzyszy - wszystkie jakby zastygłe w dzikim grymasie. Każdy spoglądał w tym samym kierunku, za każdym leżał jego czarny, ostro odcinający się od tła cień.
Łucja wpatrzyła się w płynące ku nim światło i nagle wydało jej się, że widzi w nim jakiś ciemny, ruchomy kształt. Z początku wyglądało to jak krzyż, potem jak samolot, potem pomyślała, że to latawiec, aż wreszcie z łopotem skrzydeł ciemny kształt zbliżył się, a gdy był tuż nad jej głową, poznała, że to albatros. Zatoczył trzykrotnie koło nad masztem, a potem usiadł na grzbiecie pozłacanego smoka na rufie i zakrzyczał mocnym, pięknym głosem coś, co przypominało kilka słów, ale nikt ich nie zrozumiał. Wreszcie rozpostarł skrzydła i wzbił się w powietrze, lecąc teraz powoli przed nimi, nieco z prawej burty. Drinian przesunął rumpel, kierując statek za białym ptakiem, nie wątpiąc ani przez chwilę, że to ich dobry przewodnik.
Z wyjątkiem Łucji nikt jednak nie wiedział, że okrążając maszt, albatros szepnął do niej: "Odwagi, kochane serduszko!" A głos - była tego pewna - był głosem Aslana, a wraz z głosem cudowny zapach owionął jej twarz.
Po kilku minutach Ciemność przed nimi zamieniła się w szarość, a potem, zanim jeszcze ośmielili się uwierzyć w ratunek, okręt wystrzelił w pełny blask słońca. Byli znowu w ciepłym, błękitnym świecie.
(...)
I tak przez całą resztę dnia żeglowali na południowy wschód przy dobrym wietrze, a ponury garb Ciemności za rufą stawał się coraz mniejszy i mniejszy, aż znikł zupełnie. Nikt jednak nie zauważył, kiedy zniknął albatros. |
Świetne. Ci, którzy czytali Podróż Wędrowca do Świtu powinni wiedzieć, że ten cytat pochodzi z Ciemnej Wyspy.
W tym cyklu jest również wiele humoru. Tych, którzy nie czytali jeszcze OzN, bardzo zachęcam do sięgnięcia po pierwszą część.
Nimrodel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:24, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
To mi najbardziej podoba się Koń i jego chłopiec i Ostatnia bitwa. I ja także uważam, że książka jest lepsza niż film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raya
Podrzucacz królików
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:28, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Książki w większości są lepsze od filmów, ponieważ w filmach wiele szczegułów umyka.
Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała wieś w woj. łódzkim Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:49, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam ,,Opowieści z Narnii" i cały cykl czytałam z pięć razy. Moją ulubioną częścią jest ,,Podróż Wędrowca do Świtu". Dziwi mnie, że wam najbardziej podoba się ,,Koń i jego chłopiec", mi akurat ta część najmniej przypadła do gustu. No cóż, OzN to klasyka. Dla wielu ludzi to właśnie początek znajomości z jakże szerokim zasobem książek fantasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pedantka
Podrzucacz królików
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:35, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie i filmy, i książki wydały się bardzo fajnie.
Zgadzam się z Nimrodel - to wcale nie jest pewniak, że OzN są gorsze od Zwiadowców. Jest w nich jakby więcej... finezji.
Czytałam te książki po dwa razy i nie stanowiło to dla mnie większego problemu.
Chyba nie mam swojej ulubionej części, ale najmniej lubię "Ostatnią bitwę" - moim zdaniem była troszkę przynudnawa. Może jak będę czytała znowu, to zmienię zdanie.
Ogólnie bardzo polecam.
A z bohaterów najbardziej lubię Edmunda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:51, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Osobiście uważam, że OzN nie należy porównywać ze " Zwiadowcami". Dlaczego? Dlatego, że "Zwiadowcy tylko odrobinę wkraczają na teren fantastyki, natomiast OzN to czyste fantasty (bardzo lubię ten gatunek) tak wiec porównanie ich nie jest rzeczą prostą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:21, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja na razie przeczytałam trzy pierwsze tomy serii. Podobały mi się, chociaż... no właściwie to nie wiem czego, ale czegoś mi w nich brakowało. Za to filmy bardzo przypadły mi do gustu (w każdym razie dwa pierwsze, bo trzeciego jeszcze nie widziałam).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała wieś w woj. łódzkim Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:09, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ta, Edmund... Piotr taki zbyt wyniosły, a Eustachy... No, niezbyt MIŁY, przynajmniej na początku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:13, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ostatnia bitwa jest smutna i zarazem wesoła. W tej części właściwie ukazuje się najwięcej zła, niezrozumienia, oszustwa, kłamstwa i lekkomyślności... Niby wszystko kończy się dobrze, prawi bohaterowie trafiają do Krainy Aslana, ale jednak smutny jest fragment, opisujący tę właśnie ostatnią bitwę i poróżnienie Narnijczyków.
Mimo wszystko, lubię tą część. Dalej wzwyż i dalej w głąb... :)
Książę Kaspian wydał mi się tomem najnudniejszym, ale jest w nim i sporo humoru.
Moją ulubioną częścią jest, jak już wspominałam, Podróż Wędrowca do Świtu. Jest tam wiele bardzo ciekawych przygód i wysp, wędrujący bohaterowie odkrywają świat i morza, leżące poza Narnią. Piękna opowieść.
Lew, Czarownica i Stara Szafa też jest sympatyczna i dobrze się ją czyta. :>
O, Srebrne krzesło również jest ciekawą częścią, zawiera sporo przygód. No i pojawiają się nowe postacie. Podobała mi się końcówka. :]
Koń i jego chłopiec. Bardzo ładna część. Lubię ją. Przygody Szasty i Briego oraz Arawis i Hwin są ciekawe, tak jak w innych tomach. Podoba mi się fragment, w którym Szasta rozmawia z niewidocznym dla niego Aslanem, we mgle. Koniec, oczywiście, dobry, pozytywny. :)
Siostrzeniec Czarodzieja wydawał mi się częścią najmniej ciekawą, ale po niedawnym przeczytaniu raz jeszcze, stwierdziłam, że też jest dobry. Najbardziej spodobał mi się moment dotyczący stworzenia Narnii i dalszych jej losów oraz przybycie Digory'ego i Poli do Charnu, świata Jadis. Męczyły mnie fragmenty z Anglii, opisujące wybryki Czarownicy. Sama postać wuja Andrzeja też nie przypadła mi do gustu. Zakończenie tej części podoba mi się bardzo. :>
Tak trochę nie po kolei, ale to już trudno. :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szary125
Podrzucacz królików
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:22, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Podróż wędrowca do świtu jest już w 3D.
Owszem, ale to nie jest temat dotyczący filmu, tylko książki.
Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pedantka
Podrzucacz królików
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:48, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Raven: Dokładnie o to mi chodziło.
Bardzo fajne w książkach jest też to, że opowiadają o różnych czasach - raz o przeszłości, raz o przyszłości - a to wszystko wiąże się ze sobą w ciekawy sposób i na końcu wszystkie osoby, które widziały Narnię, spotykają się ze sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:54, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam ten cykl jak miałam jakieś chyba 7 lat, pamiętam, że to było rok albo dwa po tym jak nauczyłam się czytać. Napiszę tak: kiedyś był u mnie taki szał na Narnię, ale seria nie podobała mi się aż tak bardzo. Byłam wtedy małym dzieckiem i czasem nużyły mnie już te długie i nudnawe opisy. Zawsze najbardziej podobała mi się Lew, Czarownica i Stara Szafa - i książka, i film. Ona moim zdaniem trzymała dobry poziom i przeczytałam ją jakieś trzy razy.
Co do filmów, to jak w przypadku książek, podobała mi się najbardziej 1. Następne filmy były po prostu moim zdaniem nudne, a postacie mnie irytowały.
Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|