Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MrCrowley
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:40, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nahya napisał: | Ale on ma dar! |
I na tym właśnie polega fenomen książek fantastycznych - ograniczony realizm, więc po co się dziwić, że Roran rozwalił tylu gości będąc prostym wieśniakiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gil-galad
Gość
|
Wysłany: Śro 12:12, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
MrCrowley napisał: | Nahya napisał: | Ale on ma dar! |
I na tym właśnie polega fenomen książek fantastycznych - ograniczony realizm, więc po co się dziwić, że Roran rozwalił tylu gości będąc prostym wieśniakiem?  |
Ale to jest bezsensu!!!!!!!! Wystarczyłoby żeby zaatakowało go np. 8 ludzi na raz i już miałby marne szanse. A przecież raczej nie podchodzili do niego po kolej. no chyba, że jeden podchodził, a reszta czekała, aż Roran go zabije, później podchodził następny, reszta czekała itd., itp....
A tak w ogóle Eragon mógłby zginąć, Roran mógłby zginąć, a Murthag złamać przysięgę daną Galbatorixowi i uratować Vardenów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:28, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
O nie może złamać tej przysięgi, bo złożył ją w pradawnej mowie, gdyby Eragon zginął, to o kim byłaby ta książka? Główny bohater ginie pod koniec ostatniej części, jeśli w ogóle ginie. Roran, tak mógłby zginąć...I może nawet zginąć, bo Paolini zabija kogoś w 4 części. Właśnie, jak myślicie, kto to może być? Ja myślę, że kilka mało ważnych osób, np. czarownica( ta od kotołaka, jak ona miała na imię? Chyba coś na A.) i Katrina, albo sam Roran, albo mnóstwo krasnoludów, w tym te, które znaliśmy i ktoś jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:03, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Bez sensu? Ale całkowicie z sensem było jak Will łukiem rozwalił kilka tysięcy wojska a ono o dziwo się prawie nie zorientowało skąd strzelają? Proszę was..więcej krytycyzmu do własnych słów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MrCrowley
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:16, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nahya napisał: | Bez sensu? Ale całkowicie z sensem było jak Will łukiem rozwalił kilka tysięcy wojska a ono o dziwo się prawie nie zorientowało skąd strzelają? Proszę was..więcej krytycyzmu do własnych słów... |
Nie zapominajmy, że to wciąż książki, w dodatku fantastyczne, więc naprawdę nie wiem, o co ta jazda. Są pisane po to, aby pobudzić wyobraźnię i dostarczyć rozrywki, a nie po to, żeby były jak najbardziej realistyczne. Dlatego też nie dziwi mnie ani sprawa łuczników Willa, ani Rorana, bo to świat fikcyjny, książkowy i nie ma co sobie głowy zaprzątać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gil-galad
Gość
|
Wysłany: Śro 17:23, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, ale nie sądzisz, że to denerwujące jak JAKIŚ BOHATER POWIEŚCI FANTASY zabija 193 osoby, a sam wychodzi z takiej bitwy tylko z jakąś tam ranką?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:09, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
MC ale ja nie biłam do ciebie przecież ; ) Tylko do tych którzy uważają że to bez sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Mystic Falls Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:36, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Może się tak zdarzyć, że zginie Nasuada (albo ktoś tak samo ważny). Gdyby miał zginąć ktoś nieodgrywający szczególnej roli (np. czarownica Angela) to by chyba nie pisali o tym, no nie? Bo w końcu prawie w każdym tomie E. ktoś ginie (Ajihad, Garrow, ludzie z wioski Rorana).
Zaraz mogą polecieć punkty!
El.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:02, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No ale gdyby zginęli naraz Nasuada, Angela( no właśnie!), Katrina i ...Orik? Tak on miał? To by było trochę..No wiesz, byłoby kilka śmeirci, które zmienią bieg wydarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:48, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jak każda śmierć w książkach... Jeśli ginie bohater który jakąś tam rolę odgrywał to chyba logiczne że jego śmierć coś zmieni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
seszen_95
Podrzucacz królików
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:52, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Abelard napisał: | ... gdyby Eragon zginął, to o kim byłaby ta książka? Główny bohater ginie pod koniec ostatniej części, jeśli w ogóle ginie.... |
Jest taka trylogia "Ostatni elf" i bodajrze na początku drugiej części ginie główny bohater, a dalsze książki są o pozostałych postaciach.Myślę jednak, że śmierć Eragona jest mało prawdopodobna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez seszen_95 dnia Czw 10:52, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MrCrowley
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:42, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nahya napisał: | MC ale ja nie biłam do ciebie przecież ; ) Tylko do tych którzy uważają że to bez sensu  |
Nie no spoko.
A uśmiercenie Eragona nie miałoby sensu. Ja osobiście już nie chciałbym tego czytać po jego śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gil-galad
Gość
|
Wysłany: Czw 17:07, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja owszem. Galbatorix mógłby zabić Eragona, a wtedy Saphira by się chciała zemścić i rozszarpałaby Galbatorixa a jego głowę wziełaby sobie do zabawy...
Ale tak szczerze mówiąc to bez Eragona książka byłaby bezsensu, bo Paolini nie należy do pisarzy, którzy potrafią uśmiercić głównego bohatera i pisać dalej i to ciekawie. A szkoda.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:49, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam w książkach było wspomniane że smoki bez swych jeźdźców umierały. Więc Saphira raczej by się nie zemściła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:10, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem w trakcie drugiej części, no i tam było napisane, że zazwyczaj w układzie Jeździec-Smok, gdy jedno umiera, to drugie też nie wytrzymuje długo... Ale się chyba zdarzają wyjątki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:48, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się kojarzy że Brom mówił coś że jak umiera smok to jeździec może żyć dalej. Ale smok bez jeźdźca umiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:17, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie czytałem ale oglądałem przedwczoraj film i Brom dokładnie tak mówił. Sam był Jeźdźcem, któremu zabito smoka.
Jeździec bez Smoka tak, Smok bez Jeźdźca nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Castagiro dnia Wto 18:51, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elladan
Podpalacz mostów
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:57, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Proszę, nie film! Był beznadziejny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:59, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ale chyba akurat ten fakt by nie różnił się od książki prawda? Zbyt istotne to było. Poza tym ja mówię o pewnym wątku fabularnym a nie o filmie jako całokształcie i o tym jaki on był.
Nie mylmy magistra z magistratem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Castagiro dnia Wto 18:51, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:30, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No proszę.. jednak miałam rację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:19, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja nie mogę sobie tego przypomnieć... Wiem, że gadali o tym, ale akurat tego, że smoki bez Jeźdzców umierają, nie pamiętam.
Ja może bym przeczytała tom po śmierci Eragona, bo bym była ciekawa, ale to nie byłaby dobra książka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:41, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Było tak rzeczywiście, że smok umiera beż jeźdźca, a jeździec bez smoka żyje. Nie podoba mi się to. Mogłoby być tak, że jeździec bez smoka też umiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MrCrowley
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:29, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Goszja napisał: | Było tak rzeczywiście, że smok umiera beż jeźdźca, a jeździec bez smoka żyje. Nie podoba mi się to. Mogłoby być tak, że jeździec bez smoka też umiera. |
Wszędzie tych ludzi wywyższają!
Elladan napisał: | Proszę, nie film! Był beznadziejny! |
Straszny! ;| Saphira wyglądała jak ulepiona z plasteliny, chociaż Eragon przynajmniej jakoś przyzwoicie wyglądał. No i ogólnie nuuudaaa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Mystic Falls Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:52, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
i tu znowu mamy przykład mijania się z faktami: w filmie Brom został zabity przez Durzę, a w książce przez Raz'aca; Arya w filmie była ruda i wyglądała na 25 lat, a w książce miała kruczoczarne włosy i wyglądała na 18-20 lat; Eragon w filmie ma jasne włosy i wygląd Sama z ,,władcy pierścieni" oraz 17 lat, a w książce ciemne włosy i lat 15. Niby drobne ,,przeoczenia" ale mi się takie błędy zawsze rzucają w oczy i drażnią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:53, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie było powiedziane, że smoki na pewno umrą, ale po prostu wpadają w taką rozpacz, że same się zabijają.
@Castagiro w filmie zmienili kilka bardzo, ale to bardzo ważnych wątków i nie dali kluczowych bohaterów więc i to mogli zmienić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|