Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:48, 02 Kwi 2010 Temat postu: Dewey |
|
|
Prawdziwa historia o kocie, który jako kociątko został wrzucony do skrzynki na książki do bilioteki i zamieszkał w bibliotece. Piękna historia lecz z smutnym zakończeniem. Jakie są wasze opinie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pią 18:07, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam tego, nawet nie słyszałam... ale kot- bibliotekarz? Hm, brzmi ciekawie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elladan
Podpalacz mostów
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:12, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie znam. Hmm... Mam awersję do wszelkich mutacji zwierząt i ludzi, ew. łączeniu obu gatunków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:17, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ale ten kot nie był zmutowany (o ile dobrze zrozumiałam twój post Evral)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mango
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:52, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobra książka, wzruszająca i bawiąca, coś jak pies Marley ale w kocim wydaniu. Kot, który był bibliotekarzem. Koniec smutny, ale nie powiem bo ktoś pewnie jeszcze nie czytał. Polecam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:30, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś czytałam tą książkę i bardzo mi się spodobała. Urocza opowieść o pięknym kocie, który "pracował" w bibliotece. Nużyły mnie czasami opisy z życia osobistego autorki, ale ogólnie to polecam każdemu wielbicielowi kotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kefir
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:08, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Spoko ale wzruszające
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|