Artemis Fowl

blarok

Czytałem, ale to gówno jest.

Nie można się ładniej wysławiać? Btw. 'gówno' przez Ó.
G.

Dirke

Przeczytałam wszystkie tomy. I moim zdaniem są świetne. Może trochę zaplątane, ale ma swój urok. Ogólnie jestem fanką Eoina Colfera. Tym, którzy nie czytali polecam takie tytuły jak "Nadnaturalista" lub "Lista Życzeń".

kleptomaniac

Pod pasował. A jakże. A co do 6 części, to nawet e-booków nie mogę znaleźć powyżej 3 tomu...
Chyba czas pokleptomaniaczyć i znaleźć trochę pieniędzy na domową biblioteczkę (czytaj zakup wszystkich tomów Artemisa i kilku tomów innych serii ^^)

Pedantka

Przeczytałam 5 części. Chociaż w sumie może lepiej oddałoby to słowo "połknęłam". Książka cudowna, wspaniała, ze wciągającą, nieprzewidywalną akcją, ciekawymi bohaterami, których wnętrze cały czas można zgłębiać.
Artemis, który jako główny bohater jest szalenie irytujący, ale z czasem staje się lepszym człowiekiem; Holly, która jako uosobienie dobrego żołnierza, jest gotowa oddać życie za swój kraj, ale za nic ma wszelkie reguły; Mierzwa, krasnal - kleptoman, który uroczo denerwuje wszystkich wokół; Butler, który jest najlepszym ochroniarzem na świecie, przy tym trochę jak ojciec Artemisa - cud, miód i landrynki. Tylko podziwiać.
Cytat na okładce pierwszej części "Niezwykle udane połączenie baśni, powieści sensacyjnej i science fiction." dokładnie oddaje charakter tej książki. Jest naprawdę świetna, gorąco polecam fanom fantastyki.

.alyss.

Przeczytałam wszystkie. Nawet fajne. Ogólnie to lubię książki Colfera, szczególnie Lotnika i Listę Życzeń.

Juliette.

Ja bardzo lubię Artemisa... Można się nieźle uśmiać. Przeczytałam wszystkie tomu jakie sa (chyba). Ale było to już chwilę temu i coś nie bardzo pamiętam, niestety, tę książkę. Jednak wiem, że jest za... fajna Smile

)

Cassandra

To moja ulubiona książka, według mnie jest superrr... Przyznaje, pierwsza część jest dosyć nudna... kiedy ją czytałam... no, nie przeczytałam. Przyswoiłam pierwsze 60 stron, potem oddałam. Kiedy już nie miałam co czytać wypożyczyłam część drugą, bo pierwszej (na szczęście) nie było, i sie zakochałam! Ta książka wydała mi sie idealna, i praktycznie przy każdej stronie płakałam ze śmiechu Wink

Od tej pory w mojej hirarchii ona jest na pierwszym miejscu (na równi ze Zwiadowcami). Żal mam do polskich grafików, którzy utworzyli okładki tej książki, są straszne! Większość ludzi po wzięciu do ręki tego dzieła odkładają je bo widzą jego wygląd lub denny opis( ze mną tak niestety było) A treść jest naprawdę fascynująca...

Draco

No według mnie książka była nudna...Nie była zła, ale świetną bym ją nie nazwał.

Pedantka

A czy ktoś z was czytał może 6 część - "Paradoks czasu"?
Ja czytałam i powiem, że jest tak świetna i nieprzewidywalna jak reszta.

Cassandra

Ja czytałam i moim skromnym zdaniem jest chyba najlepsza z całej serii, lub na równi z częścią czwartą, trudno wybrać. Tylko kiedy u nas będzie siódma część? W anglii już dawno jest, a u nas pewnie pojawi się za jakiś rok

Widziałam ogólny opis i zapowiada się ciekawie...

Czytaliście Kartotekę Artemisa Fowla? ( to z tym cudnym magnesikiem)

Pedantka

Tak, ja też jestem zdania, że 6 jest super. Zresztą mnie się wszystkie szalenie podobają...

I tylko nie mogę zdzierżyć, że Artemis oszukał Holly... Kurczę, a tyle czekałam na to, żeby byli blisko, a tu: spaprał wszystko! A tak dobrze było!!!

Mam nadzieję, że ta 7 część to niedługo, bo doczekać się nie mogę.
A o czym ta Karkoteka? Ciekawe?

Cassandra

Kartoteka, to taki jakby ,,dodatek" jest to książka, w której są różne ciekawostki, jest quiz, krzyżówka o wróżkach, świadectwo szkolne Artemisa, opis sprzętu SKR, alfabet gnomski, tekst po gnomsku do przetłumaczenia, parę opowiadań nie uwzględnionych w serii, np. Jak Holly została przyjęta do SKRZAT itd. itp. To jest naprawdę świetne, warto poczytać. Dodatkowo, ma świetną okładkę, całkiem inne niż te z serii i posiada magnes, którym zamyka się książkę (magnesik jest the best) Ogółem, jak jest się fanem Artemisa, to naprawdę warto poczytać

Doti

Bardzo mi się podoba ta seria. Jest wciągająca i ma w niektórych miejscach genialne poczucie humoru. Mam do tego tylko jedno zastrzeżenie mianowicie Ogierek jest faunem. Faun to satyr czyli pół człowiek pół kozioł. W książce napisali że jest pół człowiekiem pół koniem.Jest też forum.www.artemisfowldrugi.fora.pl

Nerezza

Czytałam wszystko i mam Kartotekę. Na początku mi się podobało, ale sięgnęłam po inne książki. I uważam, że Artemis w pierwszych tomach jest dość nudny. Dopiero potem się rozkręca. Ogólnie serię lubię.

Zuzana

Ja przeczytałam pierwszą i drugą część. Nawet fajne.

Halt Zwiadowca

Przeczytałem wszystkie części i kartotekę już na początku zeszłego roku szkolnego, wypożyczyłem je z biblioteki szkolnej. Całkiem fajna ta seria. Podoba mi się. Humor i nieprzewidywalność niektórych wydarzeń są zdecydowanymi zaletami tych książek. Moim ulubionym tomem jest, jak na razie, Paradoks - właśnie dlatego, że jest taki zwariowany i zakręcony. Czekam niecierpliwie na ostatni tom.

Kefir

Za czołem ale nie fajne.

Wojciech

Seria Colfera wciągnęła mnie już od pierwszego tomu. Bardzo podobały mi się sprytne, niekonwencjonalne rozwiązania Artemisa. Niedawno wyszedł kolejny tom ("Kompleks Atlantydy) - przeczytałem z wielką przyjemnością. Niestety z dawniejszych części już mało co pamiętam, może je sobie odświeżę w najbliższym czasie.

Czarodziejka

To moja ulubiona książa razem ze zwiadowcami. Kompleks Atlantydy był naprawdę zabawny. Ta część była zupełnie inna od pozostałych.

Perc

Fakt, inna, ale za to niezwykle zabawna dla tego moim zdaniem trzyma poziom Wink

A seria cudowna, co tu więcej pisać.

Lilith

Sądzę, że to bardzo ciekawa seria, z pewnością inteligentna. Podoba mi się w niej dowcip, cięte riposty i zaskakująca, oryginalna akcja. Uważam, że aby opisać fenomen, jakim jest Artemis, jego sposób myślenia, plany, intrygi... cóż, to nie lada wyzwanie, a Colfer spełnia je znakomicie. Choć... po przeczytaniu Kompleksu Atlantydy czułam pewien niedosyt... czegoś mi tam zabrakło, nie było już tej dawnej iskry, choć książka wypadła jak zwykle, znakomicie.

jusssstaaaa

To była świetna książka, jak miałam jakieś 11 lat. Smile

Teraz( mam 14) raczej nie chciałoby mi się jej czytać.

Halt O'Carrick

Czytam aktualnie 1 tom, nawet idzie, myślałam, że będzie gorsze, bo jak obiorę sobie jakąś książkę na ideał, to potem trudno mi ją z głowy wybić Very Happy

Jednym słowem nawet fajne, ale elfy wolę z Dziedzictwa.

LadyPauline26

UWAGA! Oficjalna zmiana zdania.
Dawno temu powypisywałam tutaj jakieś bzdury i dziwactwa na temat tej serii. Chyba rzeczywiście do niektórych książek się dojrzewa, a może po prostu gorączka jakoś wpłynęła na moją opinię... w każdym razie SERIA JEST GENIALNA.
Dobrze, że obsesja "nic nie jest lepsze od Zwiadowców" mi przeszła, bo Artemis to jest po prostu mistrzostwo świata. Błagam, niech mi ktoś powie, że niedługo wydają ten najnowszy tom: "Ostatni strażnik" czy jakoś tak.

W każdym razie polecam. U mnie Artemis miał długą drogę do sławy Very Happy

, ale jak wypożyczyłam z biblioteki kolejne części to się zakochałam. W sumie każdą kolejną czytałam średnio w jeden dzień, a którąś w końcu zamówiłam przez internet, bo już nie mogłam się doczekać, żeby była w bibliotece. Sama nie wiem skąd ta nagła obsesja, ale wciągnęło mnie i pewnie długo z tego nie wybrnę.

Evans

Kiedy zaczynałam pierwszy tom, po raz pierwszy zdarzył mi się dziwny sposób czytania. Zaczęłam - nudnawe. Ale czytamy dalej, może później się akcja rozkręci. Potem kiedy zaczynałam czytać nie mogłam się oderwać, za to trudno było mi się zmusić do czytania po, np. dniowej przerwie. Przez to wszystko przeczytanie całości zajęło mi ok. półtora tygodnia, jak na mnie to dosyć dużo. Za to następne części połykałam w dzień lub dwa. Uwielbiam humor tej serii, jej zawiłości i genialnych bohaterów

. Zwłaszcza spodobał mi się Kompleks Atlantydy, bo czytając ją wprost płakałam ze śmiechu

.