Ania z Zielonego Wzgórza

alyss_55

Jakie są wasze opinie na jej temat?

Bo jak dla mnie to nuuudy. Za bardzo wolno się wszystko się wszystko dzieje. Nie wiem czym wszyscy się zachwycają.

Ellenai · Gość

Chyba dużo zależy do wieku i dojrzałści czytelniczej czytelnika. Jak mialam naście lat, czytałam całą serię kilkarotnie i muszę powiedzieć, że badrzo mi się spodobała. Za wolno się wszystko dzieje ? Pewnie, bo to nie jest książka przygodowa, gdzie zawsze musi być megaakcji, tylko obyczajowa, gdzie nie musi jej być wcale. Ale jest.
Moim zdaneim to książka ponadczasowa. Wiecie, że kiedy czytałam ją po raz piewszy, myślałam, że to wszystko dzieje się wspócześnie? Jedyne, co mnie zdziwiło, to wypowiedź Ani o tym, że farbowanie włosów jest niewłaściwe, ale też nie bardzo.

Melody0044

Ja też przeczytałam wszystkie części i zgadzam się z Ellenai - książka ponadczasowa! Very Happy

ale wydaje mi się że jest bardziej dla dziewczyn niż dla chłopaków, chociaż nie wykluczam, że niektórym też może się podobać.

Chihiro

Ja czytałam prawie wszystkie części. Nigdzie nie mogłam trafić na Anie ze Złotego Brzegu. Za to Rilli ze Złotego Brzegu nie przeczytałam całej. Ale ogółem pokochałam Anię i jej przygody (proszę nie brać tego do siebie w dosłownym znaczeniu).

Rasti

Ja to miałem jako lekturę. No i to chyba kwestia, iż jestem facetem, więc wolę coś dynamiczniejszego, jakaś intryga, a nie sielanka.

Adirael

Ja byłem dzielny i przeczytałem Anię... A fakt, że to była moja lektura można pominąc.

Raqasha

Czytałam Anię z Zielonego Wzgórza, ale nie całą serię. Nawet fajna książka.

Bombix

Ja czytałem to jako lekturę, ale jak dla mnie, żadna rewelacja.

Elladan

O, nie. Z tego co słyszałem bardziej dla dziewczyn. Szczęści, że nie mam tego jako lektury.

Ellenai · Gość

Hyhy, pamiętam, jak byłam w 6 klasie, polonistka pozwoliła nam wybierać sobie lektury. I dziewczyny, na złość chłopakom wybrały właśnie "Anię..." a chłopaki w odwecie "Opowieści o pilocie Pirxie". Taka malutka dygresja.

Islanzadi

Była to moja lektura w 6 kl.
Wtedy ta książka wydawała mi się taka...żenująca. Przepraszam za wyrażenie ale główna bohaterka wydawała mi się wariatką, z trudem ukończyłam książkę.
Lecz gdy ponownie ją przeczytałam moje zdanie się zmieniło. Dostrzegłam oryginalność głównej postaci oraz niesamowitość historii. Okazuje się, że codzienne życie także może okazać się czymś niezwykłym.

alyss_55

A więc wezmę się za to za jakiś rok, dwa lata... może.

Abelard

Och, jak ja uwielbiam tą serię *uśmiecha się*. Zgadzam się z Ellenai-książka ponadczasowa, książka nieśmiertelna! Ja czytałam wszystkie, oprócz tych dwóch nieprzetłumaczonych- bo obiło mi się o uszy, że takowe są. Nie wiem czemu jest tak dużo osób, którym ta seria się nie podoba. Np. w mojej klasie tylko ja i taka jedna Gabrysia lubimy przygody Ani.

alyss_55

Na przykład ja nie wiem czym się wszyscy zachwycają. Ktoś mi podpowie?

Ellenai · Gość

Choćby tą ponadczasowością. Ania żyła ponad 100 lat temu, a jej problemy są takie, jak każdej dziewczynki w jej wieku w naszych czasach...

Nahya

No nie wiem...teraz dziewczyny problemy rozwiązują w galeriach xD
Nie no żart.. ja Anią byłam zachwycona jako dziecko i połknęłam wręcz wszystkie części ; ) Wydaje mi się że ta "wariatka" ma w sobie tak wiele zabawnych cech, że każda dziewczynka może znaleźć w niej swoje odbicie. Pewnie dlatego Ania ma tak wiele fanek.

LadyPauline26

Miałam to też w szóstej klasie jako lekturę i kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem, bo wtedy czytałam i z taką jedną piosenką (teraz zawsze jak słyszę tą melodię to wyobrażam sobie... eee tańczącą Marylę z gitarą... wiem głupie, ale serio. Miałam tak też z "W pustyni i w puszczy", bo mój wujek jak pojechaliśmy do babci to ciągle słuchał Iry i jak to słyszę taką jedną piosenkę zawsze mi się kojarzy. [Kto jeszcze lubi czytać z włączoną muzyką, albo z założoną MP3?]). Nie jest moja ulubiona, ale też nie jest zła. Moja mama za to czyta to do teraz i lubi to tak jak ja Zwiadowców.
Wiecie, że ktoś napisał chyba "Droga na Zielone Wzgórze" czy jakoś tak o życiu Ani przed "Anią z Zie..." że się tak wyrażę?

Chabersztyna · Gość

O, ja przeczytałam wszystkie części prócz Doliny Tęczy. Smile

Miałam wtedy coś ok. 10 lat i spodobała mi się. Wciąga, ale sądzę, że to książka typowo dla dziewcząt. co nie znaczy, że chcę zniechęcić chłopców. Razz

Ogólnie - była to pierwsza dłuższa książka, po którą sięgnęłam. Pierwszy raz do niej zajrzałam gdy miałam siedem lat [1-sza klasa]. Jednak niewiele wtedy zapamiętałam. Very Happy

Elieen16

Ja "Anię..." osobiście uwielbiam, zwłaszcza część " Ania z Zielonego Wzgórza" Smile

Przeczytałam tylko co prawda pierwsze cztery ksiązki, Ale właśnie pierwsza część "Ani" jest książką , którą przeczytałam największą ilość razy w mojej czytelniczej karierze Smile

kleptomaniac

gdy w 6 klasie zaczęliśmy przerabiać 1 część ja już zaczynałam 3 i przez to mi się na kartkówce z wiedzy pomyliłam chronologia ^.^"
Ale piątej części do teraz nie mogę przeżyć... Ta mnie już zanudziła i w połowie jestem od 3 lat...

mudancicha

Ja też lubię Anię, ale nie mogę przetrawić "Szumiących topoli"... Kwasny

Abelard

Szumiące Topole to świetna część, co ty od niej chcesz?

Ninja

Mi ona nie przypadła do gustu Very Happy

Blondynka

Pierwszą część przeczytałam nawet mi się podobała, ale druga mnie znudziła i nawet jej nie dokończyłam.

MrCrowley

Mój Boże... Ania z Zielonego Wzgórza...

Jedyna lektura w podstawówce, za znajomość której dostałem 1... Totalne nudy, nic się nie dzieje, żadna rewelacja, wkurzająca bohaterka. Pfff.