Znaleziono 10 wyników

A ja kiedy o nich pomyślałem to od razu przed oczami stawały mi trolle z "Gumisiów".

Mam takie samo zdanie jak ty Rachel. Końcówka najlepsza. Co prawda wyścig też był niczego sobie.

Przecież Morgarath wygrywał z Horace i o mały włos, a było by już po nim. Horace zwyciężył, bo zastosował sztuczkę, czyli rzucił się pod konia.

Ja też jestem za Alyss. Podobało mi się jej zachowanie podczas siedzenia w wieży.

Dowiadujemy się również, że w późniejszych tomach będzie wspomniane o tych do tej pory nie znanych krajach.

To znalazłem na holenderskiej (chyba) wikipedi o zwiadowcach

Alpina (Zwitserland en Oostenrijk)
Araluen (Engeland) - Meer over Araluen: lees Boek 1 - 5 - 6.
Arrida (Noord-Afrika) - Meer over Arri ...

Ale kiedy Will był jeszcze niewolnikiem na Skorgjihl (czy jakoś tak), zwrócił się do Eraka mówiąc, że jarl Slagor... , i po tym Erak upomniał, że Slagor to tylko skirl.
Czyli to nie to samo.

Dziwne, że w takim kraju jak Araulen żyją jacyś dzikusi. Nie mogę sobie wyobrazić, aby w Anglii dawniej mieszkali odpowiednicy afrykańskich murzynów.

Mi książka bardzo się podobała, ale najlepsze było na końcu jak Crowley wypełniał dokumenty Willa

Witam.
Zastanawia mnie jedno co znalazłem niedawno w księdze piątej.
Skandianin Gundar, który miał zaatakować Seacliff, dowiedział się, że ma do czynienia z przyjacielem Eraka - Willem. Po tym pojaw ...