Znaleziono 12 wyników

Och, no cóż po wrażeniach z piątej części wydaje mi się, że jest dość "miły i sympatyczny" jak to większość się wyraziła. Ale... ale nic po za tym. Szukałam czegoś szczególnego w nim, ale ni ...

Halt... uwielbiam go. Jest bezkonkurencyjnie moim najulubieńszym bohaterem w tej sadze książek.

Gilan... no cóż jest nawet fajny. Chociaż nie lubię go nie wiadomo jak. Szczerze mówiąc jakoś specjalnie mi nie zaimponował, chociaż czasami ciekawie podchodził do życia.

E.

Nie przepadam za nim. Nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie wkurza ^^

Alyss
Lubię ją najbardziej, być może dlatego, że towarzyszyła Willowi w jego przygodach (chodzi mi o tom 5) i się angażowała. Właśnie dlatego ją polubiłam. Evanlyn też była fajna, ale jednak to Alyss ...

Jasne, że Halt.
Taka ironia i sarkazm. Lubię coś takiego. Oczywiście humor Gilana też był fajny, ale jednak zdecydowanie Halt.

Halt, Halt i jeszcze raz Halt!
Uwielbiam jego język, odzywki, teksty no i jego humorek ^^

Popieram poprzednika.
To raczej nieprawdopodobne aby nagle z tych książkach wyjechał wątek w magią. To wszystko było sztuczkami przy użyciu niewielu skomplikowanych rzeczy. A ten kamień musiał być... ...

Mnie ta część średnio się podobała. Chociaż napewno lepiej było co do Halta, bo w drugiej części nie było go prawie wcale. Złościło mnie natomiast w tej części to, że gdy był rozdział, np. ten z Wille ...

Druga część ogólnie (według mnie przynajmniej) była lepsza niż pierwsza. Trochę więcej się działo, ale jedynym minusem tej książki było to, że Halt bardzo rzadko się tam mhh... "pokazywał". ...

Mnie, szczerze mówiąc, pierwsza część nie wiadomo jak, nie zaimponowała, ale wciągnęła na tyle, że chciałam przeczytać następne. Ta ich cała podróż w poszukiwaniu kalkarów była dość nudna, chociaż to, ...

Oczywiście, że Zwiadowcą!
Podczas czytania książek coraz bardziej podobało mi się to co oni robią. Strzelanie z łuku, przygody, jeżdżenie konno, przygody, rzucanie nożem, przygody i wiele innych ciek ...