Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciek
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Redmont
|
Wysłany: Pon 18:35, 26 Mar 2012 Temat postu: [Wojownicy] Berserkerzy |
|
|
Coś o nich i ich szale bojowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ghador
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Góra Kalwaria Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:00, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Chodzi Ci o Berserkerów z Isengardu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesophie
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:53, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewna, czy w "Zwiadowcach" występowali jacyś berserkerzy :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szaman
Strzelec do tarczy
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Skawina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:08, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
maciek...Precyzuj to co masz na myśli.... Nie wiemy czy szukasz jakichś informacji, bo nie jesteś czegoś pewny, nie kojarzymy berserków w "Zwiadowcach"... Podsumowując pisz o co Ci DOKŁADNIE chodzi... Gdyż nie jesteśmy w stanie Ci pomóc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ghador
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Góra Kalwaria Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:19, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi mu o berserkerów z "Władcy Pierścieni, to powiem, że są to straszni terroryści. Budzą wielką grozę. No i są brzydcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:42, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Z tego, co wiem, Berserkerzy byli najgroźniejszymi wikingami, bądź, jak wolisz - Normanami. Budzili postrach w europie w IX w. Na tym moja wiedza się kończy.
Mogę jeszcze dodać, że byli niezłymi wojownikami i pływali na statkach, które zwane były "smokami" czy jakoś tak.
A jeśli chodzi Ci o jakichś innych Berserkerów, to sprecyzuj, co masz na myśli...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tomcio dnia Śro 16:42, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Redmont
|
Wysłany: Śro 19:53, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Przecież to Skandianie byli Berserkerami! bo kto inny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szaman
Strzelec do tarczy
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Skawina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:55, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Berserkowie potrafili wejść w szał bojowy podczas starć z wrogami. Nie wiadomo jak to robili, ale są nawet podejrzenia iż używali jakichś środków, aby wejść w ten trans. Gdy już taki berserk był w owym szale bojowym zabijał wszystko i wszystkich co mieł w zasięgu miecza lub topora. Dosyć często zdarzało się nawet, że właśni pobratymcy musieli go zabić, gdyż nie rozpoznawał swoich 'kolegów'. Wbrew pozorom, berserków było niewielu, ale byli groźni dla wszystkiego co żywe.
Co do statków, to z pewnością nie nazywały się smokami, coś Ci się Tomuś musiało pomylić Wiem natomiast, że owe statki były dosyć 'szczupłe' oraz miały płytki poziom zanurzenia, dlatego Wikingowie używali ich nie tylko na otwartym morzu, ale i również na rzekach. Na takie statki wchodziło maks. 40 wikingów... W razie czego mogli ten statek wyciągnąć na brzegi i przerobić na prowizoryczny obóz. Normanowie często zapuszczali się w głąb lądu grabiąc i paląc wszystko (i wszystkich).
Był nawet pewien okres, gdzie po Europie wędrowała tzw. "Wielka Armia". Było to zbiorowisko wikingów, którzy przez całe lata przebywali na kontynencie, głównie we Francji oraz terenie dzisiejszych Niemiec. Zdobywała ona jakieś większe grody, lub skupiska ludności za których towary żyła sobie całą zimę. Na wiosnę szukali kolejnego miasta.
W sumie to dzięki Wikingom powstał zalążek rycerstwa oraz lepsze budownictwo zamków. Dzięki tym "zbójom" ulepszono systemy obronne...
Trochę pofftopowałem Ale berserki są xD
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Szaman dnia Śro 19:57, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:50, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nic mi się nie pomyliło...
Ich statki zwały się drakkarami czyli "smokami". Były to przybrzeżne, szybkie łodzie bojowe. Używano również knarów, które różniły się od drakkarów tym, że te były pełnomorskimi statkami dalekiego zasięgu. Przypomniało mi się z historii.
Płytki poziom zanurzenie owych statków pozwalał też na szybsze przemieszczanie się i cichsze. Podobno ciężko było usłyszeć nadpływający statek wikingów, dzięki temu mogli atakować z zaskoczenia, co oczywiście dawało im dużą przewagę.
Co do statków, to używali jeszcze byrdingów. Były to statki używane do wypraw handlowych.
Wspomniałeś, że używali różnych środków, żeby wejść w ten szał bojowy i mi też się tak wydaje. Najróżniejsze środki odurzające były chyba przez nich używane. Podobno, kiedy już wchodzili w ten cały szał bojowy, nie czuli bólu. :>
A i jeszcze jedna sprawa dotycząca statków. Napisałeś, że na takie statki wchodziło maks. 40 wikingów... Teraz to Tobie się coś pomyliło kolego.
Drakkary mogły mieć aż 100-120 miejsc dla wioślarzy. Mogły być długie na 17-30m. Jeśli chodzi o ich "szczupłość" to masz rację. Sądzę, że ich szerokość nie przekraczała 7-8 metrów. Cechą charakterystyczną tych statków były rzeźby przedstawiające głowy smoków i zakrzywiona dziobnica.
Z tego co pamiętam na tych pełnomorskich statkach było 50-80 wioślarzy, więc trochę mniej, co było w pełni uzasadnione. Na pełnym morzu można było rozwinąć żagle i tyle. A przy brzegu czy na rzekach trzeba było się na wiosłować..
To tyle, co pamiętam o Berserkerach, chociaż mam większą wiedzę o ich statkach. Ogólnie wydaje mi się, że byli dość ciekawą... grupą. Interesują mnie ich sposoby walki i tym podobne. Zapamiętałem szyk bojowy o nazwie "świński ryj". Ciekawa nazwa, ale już nie pamiętam, na czym to polegało. Chyba poczytam sobie w wolnym czasie o Wikingach, bo ciekawa nacja z nich była.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tomcio dnia Śro 21:50, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel2952
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:58, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jak mi się zdaje nigdy nie istniało coś takiego jak "berseker". Jest to wymysł fantastyczny i powielany na tyle często że wygląda na prawdę. Nie było z pewnością takiej jednostki wojskowej - historycznie, więć nie można tego przypisać jakiejkolwiek narodowości. W trans wchodziło wiele plemion na swój własny sposób. Nie można określić żę Jakiś Skandynaw, wściekł się i rąbał swoim wielkim toporem... Bardziej bym określał to jako rytuał przed walką, podobnie jak w przypadku Afrykańskich wojowników. Zażywali środków odurzających, narkotyków, adrenalinie, rytmicznej muzyce (na to jesteśmy podobno już uodpornieni - era słuchawek itp. )popadali w trans aby "powodziło im się na wojnie". Jaki moze być cenniejszy wojownik ponad tego który z 4 złamaniami otwartymi, żebrami na wierzchu dalej sieka i rąbie wroga? Ale to miało dawać znieczulenie, a nie nieopanowaną agresję.
Po za tym jakie jest miejsce w bitwie takiego człowieka jeśli rąbie każdego wokół... Jako dowódca nie byłbym zadowolony jeśli taki osobnik uśmiercił by 4 swoich i 2 wrogów...
Stawiając się także na miejsce takiego bersekera, kto idzie na wojne wiedząc ze jeśli nie wróg to zabijął go rodacy jak popadnie w szał?
To wystarczające myślę dowody by obalić mit ich istnienia w takim aspekcie. Ale musiało to z czegoś wyniknąć. Myślę ze ze stylu walki wikingów - okrzyki bojowe, agresywna i krawawa taktyka dla spokojnych ludów sprawiała wrażenie jakby atakowały ich demony. To dawało wikingom olbrzymi plus, aspekt psychologiczny. Obrońcy byli już na starconej pozycji jeżeli zobaczyli silnego, bezwględnego wroga. Chęci oporu znacznie maleją. A to oznacza minimalne straty dla agresora - wikingów.
Może i sami puścili plotkę o "bersekerach" wojownikach którym jak nie dasz złota na tacę to wyrąbią pół wioski i pobliski las w swoim gniewie....
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ghador
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Góra Kalwaria Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:20, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Aaa, o takich berserkerów mu chodziło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:27, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Paweł, ja myślę, że Berserkerzy istnieli, tyle, że ktoś mocno wyolbrzymił ten ich szał wojenny. Pewnie byli tylko dobrymi wojownikami, a ludzie opowiadali o nich jakieś niestworzone historie... Plotka, jest plotką. Zawsze ktoś coś przeinaczy, albo wyolbrzymi.
Twój dowód może obalić aspekt istnienia ich szału bojowego, ale niekoniecznie ich samych.
W każdym razie, dzięki temu tematowi, na nowo zacząłem sobie czytać o wikingach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiki999zwiadowcy
Podrzucacz królików
Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skandia, Araluen Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:00, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Występowali, chodzi o Skandian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ghador
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Góra Kalwaria Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:32, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm, bardzo praktyczny ten szał bojowy. Ale tylko wtedy póki są jeszcze wrogowie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katy_49
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Redmont Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:40, 10 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o Skandian to powiem krótko szał bojowy mnie rozbraja, nie wiem czemu ale śmieję się do łez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sokół
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:18, 10 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Berserkerzy istnieli naprawdę choć jak to bywa w wielu przypadkach w historii wiele faktów zostało mocno przeinaczonych. Berserkerzy występowali wśród Celtów i ludów skandynawskich. W obu przypadkach ich sposób walki- brak wyposażenia obronnego Skandynawowie walczyli tylko w spodniach i koszuli, Celtowie nago i atak na przeciwnika mimo pewnej śmierci występował naprawdę. Wiązały się w obu przypadkach z kultami bogów wojny, i wiarą w nadnaturalną ochronę wybrańców. Czy byli to fanatycy, raczej nie przynajmniej według nich. Oni uważali się za wybrańców. Rzymscy dowódcy pisali o berserkerach chwaląc ich siłę i odwagę choć podkreślali że ich poświęcenie najczęściej nie miało znaczącego wpływu na przebieg bitwy. Dalszą historię berserkerów wykorzystały i rozwinęły książki fantasy. Co do szału bojowego to nie wiem ale może coś w tym być. Jeśli ktoś wie o nim oś wiecejbardzochętnie wysłucham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erak Skandianin
Podrzucacz królików
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za granicą Polską Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:09, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Berserkerzy to dla mnie zawsze znaczyło ludzie z toporami więc można by powiedzieć że skandyjskie wojsko to berserkerzy. Nie wiem jak dla was ale dla mnie to, to znaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:05, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
@Erak Skandianin
Strasznie głupie jest to, co napisałeś. To tak jak ja bym powiedziała, że według mnie stolicą Polski jest Toruń. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie tak jest.
Berserker nie jest człowiekiem z toporem, więc takie twierdzenie jest po prostu błędne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|