Jenny i Gilan

Diablica

Do Gilana nie pasuje, żadna z tych dziewczyn, a już zwłaszcza Alyss Razz

Ja zaczęłam pisać opowiadanie o Zwiadowcach, gdzie głównym wątkiem jest historia dwóch dziewczyn i Gilana Very Happy

Ale raczej nigdzie tego nie opublikuję Wink

GAROT

Gill który ma niemożliwe poczucie humoru, Jenny która w każdym umie znaleźć zaletę. Dobra para by była. Ale tak lepiej zeby Gill nie był grubasem hihi ;>

Kasik77

Jenny będzie musiała o to zadbać

XD
Dieta xd

Ksssa

W ósmej części wyraźnie piszę, że Jenny miała bardzo dobrą figurę. -,-

Kasik77

W sumie to dobrze Smile

Hevara

Alyss i Gilan - to trochę jak zapowiedź końca świata! To już niech Gilan będzie z Jenny, choć fakt, tez uważam, że jako przyjaciele (i tylko przyjaciele) prezentowaliby się dużo lepiej.

GAROT

Moim zdaniem to dobrze że Gill i Jenny są razem Wink

. A Ksssa w którym momencie jest napisane że Jenny ma dobrą figurę? A po za tym jak Flangan pisał że ma dobrą figurę to nie musi znaczyć, że jest chuda. Tylko, że jej sylwetka do niej pasuje Very Happy

Ksssa

Chodzi o to, że w ósmej części Will mówi, że Jenny wyszczuplała, a ona zaczęła się oglądać. Piszę to wtedy gdy Will i Alyss czekają na resztę, bo mają się spotkać w jej karczmie.

Halt Arratay

Ja tam do Jenny nic nie mam. Niech sobie będą razem. W końcu miłość polega na zaakceptowaniu, a nie na doskonałości xD

GAROT

Ksssa pamiętam ten moment Wink

. Will powiedział tak, ponieważ w głowie głos podpowiadał mu żeby sprawić jakiś komplement. Wink

Varda

Nie, GAROT, ona serio wyszczuplała, przeczytaj ten fragment jeszc raz. Smile

GAROT

Mniejsza z tym Wink

,w końcu chodzi o związek Gilla z Jenn Wink

Ksssa

GAROT

Haha...matka tez mi tak mówi xD. Po prostu nie mam tej księgi i nie pamiętam dokładnie Very Happy

assanda

Nawet w snach nie pomyślałam, że Flanagan ich połączy. Ugh... przecierz Jenny to kucharka, a Gilan to.. Gilan. No bez przesady jesli Jankowi nie będzie się chciało wymyślić czegoś innego to chyba się na niego obrażę (mam nadzieję, że będą kolejne części) Very Happy

. No bo przecież są tak niedopasowani, że aż się niedobrze robi. Mam nadzieję, że Flanagan to zmieni nawet kosztem jednego złamanego serca.
PS. Jeśli gdzieś jest zmienione słowo lub brakuje polskich liter to przepraszam, ale piszę z telefonu.

Yohao

Moim zdaniem ta para była wpleciona tak bardziej na siłę.. Żeby Gilan i Jenny nie zostali sami. Ogółem, nie jestem raczej za. Ale z dziewczyną typu Evanlyn też bym go nie widziała. Niektóre cechy tak, ale mimo wszystko inny charakter (może to mieć związek z tym, że po prostu tej postaci nie lubię).
Z Alyss też go nie widzę...
Biedak, przy mnie to by chyba został kawalerem Very Happy

Kicia_wrr

Ja, chociaż jestem autorką kilku sekretnych fanficków o Gilanie i Jenny (które napisałam pod wpływem nagłego natchnienia i których nigdy nikomu nie pokażę Razz

), uważam, że autor źle zrobił, pisząc, iż są parą. Powód numer jeden: według mnie, kiedy prawie każdy bohater znajduje swoją drugą połówkę, opowieść staje się naciągana i przesłodzona. Gdyby Flanagan zostawił kilka głównych postaci bez pary, umieścił wątek nieszczęśliwej miłości (ale nie trwający zbyt długo, żeby "Zwiadowcy" nie stali się już do reszty romantycznym bełkocikiem Very Happy

) lub przynajmniej nie zdradzał szczegółów na temat ukochanych niektórych bohaterów, byłoby idealnie.
Drugą przyczyną mojej niechęci do ich związku jest to, że nie potrafię sobie wyobrazić Gilana zakochanego w Jenny!

Zawsze wyobrażałam to sobie tak: ona będzie beznadziejnie zadurzona w zwiadowcy, on natomiast będzie uważał, że kucharka jest ładna, jednak nie czuje do niej nic poza szczerą przyjaźnią. Kiedy dziewczyna się o tym dowie, będzie przygnębiona, lecz szybko dojdzie do siebie - jest bowiem zbyt rozsądna, by desperacko zabiegać o względy kogoś, u kogo nie ma szans oraz zbyt optymistycznie nastawiona do życia, by się smucić. Smile

Odniosę się też do Waszych opinii... Moim zdaniem Gilan z Alyss lub Cassandrą są jeszcze bardziej niedopasowani. Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, niemniej jednak uważam, że nie znaleźliby oni wspólnego języka. Chłopak powinien odszukać sobie sprawną fizycznie, skorą do przygód dziewczynę, która powinna zajmować się zawodem w stylu opieki nad końmi.

Kinofin

A dla mnie są dobraną parą. Gilan jest fajny, Jenny jest fajna i pasują do siebie.

theninjagirl71

Lubię Jenny i Gilana, ale oni do siebie w ogóle nie pasuję. Znowu Gilan i Alyss to jeszcze gorsze połączenie. Zastanawiam się J.F na początku nie wymyślił Horace i Jenny, a potem to zmienił. Gilan i Evenlyn to by była nawet dobra para, bo oboje są żywotni i weseli. Horace zawsze głodny, a Jenny lubi gotować-idealnie. Alyss nie pasuje do nikogo, no może dało by się jej wcisnąć Geogra, albo kogoś tak samo nudnego. Will mógłby kogoś fajnego poznać i byłoby <3 Tak ogólnie to zgadzam się z Kicia_wrr z tym, że mógłby znaleźć jakąś dziewczynę np. od koni Very Happy