Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alyssss
Podrzucacz królików
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: L-ca Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:43, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie stanowczo zasłużyli na wygnanie. Paskudnie traktowali Horacea
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
szymekp8
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:57, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
według mnie kara nie była w ogóle trafna, przecież mogli wyjechać za granice i tam mieć dostatnie życie mieć własny zamek nawet kilka i najechać Araluen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brązowe Oczy
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:53, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie pracuję nad opowiadaniem o dalszych losach Aldy, Bryna i Jerome'a, więc moje zdanie na ich temat jest bardzo subiektywne, bo patrzę na nich przez pryzmat tego co sama sobie dopowiedziałam. Wydaje mi się, że niekoniecznie wszyscy musieli zostać bandytami, a Alda wydaje mi się najnormalniejszy z nich. Na dodatek jest przystojny, dosyć inteligentny, potrafi dowodzić i nieźle radzi sobie z mieczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleyss177
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:17, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli przeczytasz 1 tom to dowiesz się, że dostali zapasy jedzenia i wody, oraz zostali odwiezieni do granicy Araluenu, albo lenna Redmont (dokładnie nie pamiętam). Sądzę, że to dobra kara zważając na to co robili Harace'owi i innym uczniom pierwszego roku. Znęcali sie nad nimi nie tylko fizycznie, ale i psychicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassandra_LOL
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:40, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to kara była trochę za surowa. To były jeszcze dzieci a tam ludzi do 30 uznawali za "młodzików". Nie wiem może ich też trzeba było potorturowac jak oni torturowali ale żeby wygnać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleyss177
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:03, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja obstawiam przy swoim. Oni mieli po 17 lat. Skoro tak sobie radzili ze znęcaniem się nad "kotami" to sobie poradzą także z podróżą. Kto wie może dobrze im się powiodło dzięki temu wygnaniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marekmafia2
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Załęże
|
Wysłany: Nie 15:01, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Aldy bryn i Jerome się ZNĘCALI nad Horacym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xercon
Sierota
Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Legionowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:42, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie to nie interesuje co się z nimi stało. Jak dla mnie to mógł ich rozszarpać kalkar albo cokolwiek innego. To co robili Horace'owi było straszne, bardzo mi go żal było bo go lubię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Xercon dnia Śro 13:43, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicia111
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Deszczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:26, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem taka kara była stanowczo za surowa. Mogli nawet zginąć po kilku tygodniach. Czy dziś za znęcanie się są takie kary? Nie, i wtedy też nie powinno być. Pozatym oni mieli w Redmount rodziny, które prawdopodobnie były dosyć wpływowe patrząc po ich rospieszczonym wychowaniu. Rospieszczone dzieciakiu nie przetrwają długo na wygnaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:32, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nicia111, dzisiaj za ciężkie pobicie jest więzienie, nie wiem ile lat. Nie czytałaś jak oni potraktowali go pałami? Moim zdaniem kara była słuszna. Poza tym kary się zmieniają. Kiedyś stosowano kary śmierci. Kiedyś odcinano dłonie za kradzież. Dla tego jak dla mnie kara była odpowiednia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roan
Sierota
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Nie 20:24, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie lubiłem ich ( co0 jest bardzo dziwne, ponieważ lubię czarne charaktery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss''_''
Wargal
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Dębica_YEA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:32, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze:
Alda,Bryn i Jerome zachowali sie paskudnie i otrzymali odpowiednią karę od Horace'a ale czy od razu wygnanie z lenna było odpowiednim rozwiązaniem?Moim zdaniem tak,bo co to ma być że prześladują młodszych i jeszcze biją?
Po drugie:
Halt zachował sie nieodpowiedzialnie bo zostawiając Willa bez opieki naraził go na atak potencjalnego wroga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dejanira
Podrzucacz królików
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Armagelon Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:44, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Książki sie dokładnie chyba nie przeczytało... To było wstrętne. Tak go męczyli psychicznie ale co tu dużo mówić - również fizycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:50, 30 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Śmiesznie jest odkopywać jeden z pierwszych założonych przez siebie tematów (jeśli nie pierwszy) po ponad pięciu latach ciszy. Znalazłam go dosłownie na samym końcu trzeciej - ostatniej - strony w Równinie Uthal i już myślałam, że może ktoś go usunął... W sumie zabawnie też było czytać komentarze innych. To całe zbiorowe, nastoletnie decydowanie o sprawiedliwości .
A moje zdanie po latach? Cóż... mam wrażenie, że wtedy sobie nie do końca zdawałam sprawę, co tam się właściwie stało. Pewnie za bardzo byłam zajęta pokazywaniem na wszystkie możliwe sposoby, że Zwiadowcy to najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziała ta ziemia, więc trochę ignorowałam, jak poważny był ten wątek. Ale serio... To jest dość konkretna patologia. W sumie już nie pierwszy raz mnie ciekawi, jak Flanagan potrafił to sobie w głowie pogodzić, że generalnie seria jest stosunkowo łagodna itd... ale czasami tak dowali jakimś okrutnym pomysłem, że aż się zastanawiasz, skąd on to wytrzasnął.
Zanim zaczęłam czytać ten tom od nowa, wiedziałam tyle, że Horace był bity i że go poniżali, ale muszę przyznać, że zapamiętałam to nieco łagodniej. A jeśli się nad tym chwilę zastanowić, to chyba był jedną z najgorzej traktowanych postaci, o jakich w ogóle w życiu czytałam (licząc pewnie niejednego więźnia czy jeńca), a czytałam już o wielu. I szczerze mówiąc, nabrałam do niego chyba dużo więcej sympatii niż w 2010 roku, bo naprawdę doceniam to, jak się zmienił, mimo że mógł z niego po takich doświadczeniach wyrosnąć ktoś jeszcze "źlejszy" . (Ale za dużo już o nim piszę... to nie jest jego temat.)
Wracając do tych chłopaków... mam wrażenie, że ten ich dowódca był najgorszy - Alda chyba był takim numerem jeden w tej bandzie. Tamci dwaj się jak dla mnie zachowywali bardziej jakby chcieli mu zaimponować i jakby sami woleli być okrutni, żeby nie odwrócił się przeciwko nim. Wydaje mi się, że dopiero po jakimś czasie mogło im się zacząć to naprawdę podobać (bo aż trudno mi uwierzyć, że trzech takich sadystów by się bez problemu odnalazło w renomowanej szkole). Serio... jeśli mam być szczera, to oni są dla mnie jednymi z największych czarnych charakterów w całej serii, bo nie mają praktycznie żadnej motywacji do swojego zachowania. Ci wszyscy inni źli, którzy się potem pojawiają to są najczęściej ludzie, którzy po prostu wybrali mało moralną drogę do osiągnięcia jakiegoś celu. Chcą coś dostać - kasę, władzę, ziemię, zemstę... czy cokolwiek innego - i po prostu do tego dążą w jakiś paskudny sposób. A Ci trzej nie mają absolutnie żadnego powodu (poza swoim burzliwym wiekiem może), żeby się tak nad kimś pastwić, bo jedyne, co z tego mogą mieć, to jakaś chora satysfakcja.
I to chyba całkiem dobrze wyjaśnia, dlaczego poświęciłam im tak długiego posta. Z jednej strony występowali bardzo krótko i łatwo o nich zapomnieć, a z drugiej - jeśli dłużej o tym pomyśleć - to się jednak w niezbyt dobry sposób wyróżniają w tej serii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|