Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorian
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:16, 26 Sty 2010 Temat postu: [Bohaterka] Evanlyn/Cassandra |
|
|
Co sądzicie o niej? Piszcie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Karen
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:23, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Evanlyn/Cassandra początkowo wydawała mi się nadętym snobem, ale już w momencie, gdy chciała pogodzić się z Willem, oddając mu ogórki, zaczęła budzić we mnie pozytywne uczucia. Bardzo spodobało mi się to, że nie odwróciła się od przyjaciela w potrzebie i z pomocą Eraka uratowała mu życie.
Ale mimo wszystko nie jest bohaterką, którą chciałabym naśladować. Sama jej pozycja w społeczeństwie wymagała pewnych zachowań i weszły one w nawyk dziewczynie. Dlatego nie zrozumiała Willa, gdy odrzucił propozycję wstąpienia do królewskich wojsk (tom 4); myślę, że dała się ponieść naiwności. Wydawało jej się, że to, co dla niej dobre, będzie też dobre dla innych, przynajmniej tak to odebrałam.
Ma dużo pozytywnych cech, ale dostrzegam też takie, które w moim mniemaniu są zdecydowanie negatywne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:43, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się tak rozlegle nie wypowiem jak przedmówczyni, ale muszę przyznać jej częściowo rację.
Prawda, opiekowała się Willem, kiedy był uzależniony albo gdy most nie chciał się palić, ale można było zauważyć u niej typowo królewskie zachowanie. 'Tato zapłaci za mnie okup' i tego typu księżniczkowate zachowania mnie wnerwiały.
I sądzę, że Will dobrze wybrał, zostając przy zwiadowcach, bo jakby Cassandra się do niego dorwała to by nic nie zostało dla Alyss . (Cassandra ma za to Horace'a C: )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jenny dnia Wto 23:44, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chihiro
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:26, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Evanlyn jest moją ulubioną bohaterką. Może dlatego, że jak na razie jest jedyną ważniejszą dziewczyną w książce. Oczywiście, że księżniczkowe zachowanie też mnie denerwowało, ale przecież nie zachowywała się tak cały czas. Była w końcu oddana przyjaciołom i krajowi. A po za tym ile księżniczek umie strzelać z procy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melody0044
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:23, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Biorąc pod uwagę jej pozycję społeczną, to nie była tak samolubna jak można by się było spodziewać po księżniczce. W sumie, to nawet ją lubię. Ładnie zachowała się z tymi ogórkami i w ogóle... Odbieram ją bardzo pozytywnie, ale nie jest moją ulubioną postacią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
girlinthemirror
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:58, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nawet ją polubiłam, ale nie podobały mi się jej królewskie zachowania. Nie zaufała Willowi zupełnie, bo pomysł ucieczki wydawał jej się głupotą. Ale bywała troskliwa i sympatyczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pią 20:58, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jak Chichiro Cassandra jest moją ulubioną bohaterką. Owszem, miewała królewskie pozy, ale w w grucie rzeczy nie było ich tak dużo. Gdy była w niewoli, starała się zachowywać jak zwykła dziewczyna, i nie przesadzajcie, snobem nie była: opiekowała się Willem, walczyła za Skandię, rozmawiała ze zwykłymi ludźmi... A co do tego, że nie zrozumiała decyzji Willa o wstąpieniu do króelwskich wojsk... Myślę, że on jest dla niej czymś w rodzaju bohatera czy starszego brata. Opiekował się nią, bronił jej... Przecież właśnie tylko dla niej nie uciekł ze skandyjskiego statku, kiedy miał jeszcze okazję! Chciała go mieć po prostu blisko siebie i częściej się z nim spotykać. Czy to coś złego?
Pewnie teraz wielu się tu narazę, ale wg. mnie Cassandra bardziej by pasowała do Willa niż Alyss. No, nie bijcie mnie! To tylko moje subiektywne odczucie. Moimm zdaniem pasują do siebie bardziej niż ona i Horace. Po ich przejściach w nieweoli myślałam, że coś między nimi będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:20, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, kiedy Evanlyn pojawiła się w książce stwierdziłam, że jest głupia i nic nie potrafi zrobić - nie przekonało mnie nawet to, że została przy Willu, kiedy ten podpalał most i że to dzięki niej udało się go spalić, nie. Dlaczego? - niesamodzielna, zbyt królewska i wyrafinowana, bojaźliwa. Nie podobała mi się i nadal czuję do niej lekką rezerwę. Czemu lekką, a nie ogromną? Ano, po przeczytaniu trzeciej części moje zdanie o niej poprawiło się, aczkolwiek na początku czytania nadal uważałam, że jest głupia. :] Dopiero, jak pomogła Willowi wyjść z nałogu, dopiero wtedy zaczęło się poprawiać moje zdanie o niej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nimrodel dnia Sob 14:21, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombix
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:40, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam takie samo zdanie o niej jak Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mielcarz
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:26, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja podziwiam ją za to, że w drugiej części z roli księżniczki potrafiła się zmienić w zwykłą nastolatkę! Mimo, iż miewała królewski zachowania starała się to ukrywać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chabersztyna
Gość
|
Wysłany: Nie 16:52, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie! Tak samo w Ziemi Skutej Lodem, w niewoli, to był straszny spadek na słupku jej pozycji społecznej! Ja nie mam jej nic do zarzucenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mielcarz
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:40, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tobą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Manwe
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:29, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę mi się w niej nie podobała jej postawa na Skorghijl...
zero pomyślunku o losie Willa i naiwna wiara w swoje wpływy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kertis
Gość
|
Wysłany: Wto 10:52, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To moja ulubiona bohaterka. Od samego początku mi się spodobała. Opiekuńcza, pomocna, nie zostawiła przyjaciela w potrzebie. Nic do niej nie mam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nefra
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:01, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubię imienia Cassandra... nie pasuje do niej. Wolę, żeby była nazywana Evanlyn
Ogólnie bardzo lubię tę bohaterkę, czasem trudno ją rozgryźć. Jest zawsze gotowa do pomocy przyjaciołom, oddana. No i... wrażliwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torgu
Gość
|
Wysłany: Pon 21:59, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To bez dwóch zdań moja ulubiona bohaterka serii "Zwiadowcy". Szkoda tylko, że nie pojawiła się już w pierwszej części.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:55, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam się cieszę, że nie było jej wcześniej. Osobiście za nią nie przepadam, a jej "pomocność" wcale mojego zdania nie poprawiła. Czasami (może też tak macie) kiedy czytam i pojawia się nowa postać nawet jej nie znam, a mówię sobie "nie lubię". I koniec. Ciężko potem zmienić taką opinię. Ale może tylko ja tak mam. Chodzi mi tylko o to pierwsze wrażenie a może miałam zły humor jak się pojawiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:23, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Może być, chociaż nie jest moją ulubienicą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:05, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Evalnyn lubię, choć nie za bardzo. Radziła sobie, nie poddawała się i nie straciła głowy podczas bitwy.
Cassandra działa mi na nerwy. Przecież napisane było, że Will próbował się z nią spotkać, a ona co- była obrażona, że wcześniej jej unikał i odrzucił propozycję mianowania na porucznika? Choć racja, w lesie pomimo ,,królewieństwa" radziła sobie całkiem dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Duncan11
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:02, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
sory za mój temat ale nie zauważyłem a tak na temat to nawet choć troche zarozumiała tak pisałem w poprzednim temacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ehlana
Sierota
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D'Hara Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:04, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
według mnie to ona powinna być z Willem, a nie Aliss
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:39, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Coś ty! Alyss pasuje do Willa od zawsze!
A Evanlyn jest spoko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:44, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie każdy jest takiego samego zdania... Moim zdaniem żadna do niego nie pasuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nefra
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:09, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to powinna być Evanlyn. Wiele razem przeszli, byli sobie bardzo bliscy, więc... No i pomagali sobie nawzajem. Mają zresztą podobny charakter.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:53, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Twoje argumenty Nefra pasują tak samo do Alyss.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|