[Bohater] Ragnak

alyss_55 · Wysłany: Śro 21:36, 24 Mar 2010 Temat postu: [Bohater] Ragnak

Co o nim sądzicie?

Bo ja uważam, że nie najgorszy.

Ellenai · Gość

Ragnak to taki typowy wiking. Czytając o nim, nie potrafiłam się oprzeć wrażeniu, że uosabiał sobą wszystkie cechy, jakie powinni mieć - i mieli - jarlowie.

Goszja · Wysłany: Czw 10:19, 25 Mar 2010 Temat postu:

Rzeczywiście był w miarę dobrym przywódcą. Jednak strasznie mnie denerwowała Jego..no..chciwość i pazerność.

Nahya · Wysłany: Czw 15:17, 25 Mar 2010 Temat postu:

Ale to też typowa cecha jego ludu. Tacy właśnie skandianie mieli być - gromadzić jak najwięcej dóbr.

Goszja · Wysłany: Czw 17:04, 25 Mar 2010 Temat postu:

tak ja wiem tylko Ragnak wydaje mi się taki chciwy i pazerny do potęgi.. No nie wiem jak to wyjaśnić Razz

Warwick · Wysłany: Czw 17:30, 25 Mar 2010 Temat postu:

Na początku nie wzbudził mojej symaptii, ale w miarę upływu rozdziałów, wydawał mi się coraz fajniejszą postacią. W końcu w bitwie, zacząłem czuć do niego to "coś".

Raqasha · Wysłany: Czw 17:39, 25 Mar 2010 Temat postu:

Nie lubiłam Ragnaka. Według mnie był wikingiem bez serca. Razz

Jenny · Wysłany: Pią 17:00, 26 Mar 2010 Temat postu:

Łe, tam. Znowu nie był taki zły... W końcu czymś musiał się zasłużyć, że został Oberjarlem ^.^. Dla mnie - postać pozytywna. Zasmucił mnie moment kiedy zmarł, bo wiedziałam, że oberjarlem będzie teraz Erak Wink

.

Adirael · Wysłany: Sob 20:50, 27 Mar 2010 Temat postu:

Niby taki porywczy, ale także miał odruchy strategiczne. Np. wtedy, gdy bez wahania przyjął ofertę Halta w sprawie pomocy w walce z Temudżeinami. Fajnie opisana śmierc. Ogólnie bardzo interesująca postac. Oby było takich więcej w przyszłych częściach.

Abelard

Szczerze? Nie wiem czy go lubię. Nie umiem tego określić.Ale wiem że był postacią odważną, wytrzymałą i daleko mu było od głupoty.

LadyPauline26

No nie wiem co mam o nim myśleć... Nie był taki znowu zły, no niby chciwy i nie za "fajny" dla niewolników, ale to w końcu skandianin. Taki ma być, bo go tak wychowali i dla nich to normalne. No, ale rzeczywiście skąpy i taki jakiś (a nie wiem jaki).

kondrad16

No rzeczywiście skąpy, ale też wielki patriota, w końcu umarł za kraj bohaterską śmiercią.

mudancicha

Tak, bohaterską śmiercią, ale taka śmierć jest tylko w takich książkach... Nie wydaje mi się, żeby prawdziwy człowiek coś takiego przeżył tak długo...

kondrad16

No tak, pewnie masz rację.

LadyPauline26

W końcu to fantasy...
Ale jednocześnie to były inne czasy. Tam jak ktoś był silny i napakowany to nie dlatego, że chodził na siłownie tylko przez lata ciągle walczył o życie. To mi się wydaje byłe siła innego rodzaju.

Bartolomeo

To był typowy Skandianin.

Ellenai · Gość

Jak to juz powiedziałam na samym początku....

Bartolomeo

No właśnie, nie ma po co o nim gadać.

Abelard

U mnie trochę zaminusował tym, że złożył tak prędko przysięgę.

Miguel

Mi się podobała ta jego szarża na Temudżeinów

LadyPauline26

Ja w ogóle go sobie nie mogę wyobrazić...
Tylko później z zakrwawioną "gębą" jak wywija toporem... Very Happy

***
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
***
Chociaż...

mudancicha

Haha! Mnie bardziej ten drugi pasuje!

A tak na serio, to np. w "Troi", biegał taki człowieczek, ze Sparty, zaraz po wyjściu z łodzi. Hmmm... Dla nie umiejętnych "wyobrażaczy" można go sobie ubrać w myślach w stroje wikingów. Wink

LadyPauline26

Jak ktoś to oglądał (w sensie "Asterix i wikingowie") to tam był taki przywódca... i ja tak sobie wyobrażam Eraka Very Happy

tylko ma za krótkie nogi. A Ragnakowi wystarczy włosy na rudo podkolorować Very Happy

Flexor

Tak mi też. Przed śmiercią zabił naraz 15 Temudżeinów.Chyba najlepszy wojownik ze Zwiadowców.

Merron

Lubię go za to, że pokonał wielu Temudżeinów w trakcie wojny Skandian z Jeźdźcami Stepów.