Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorian
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:19, 26 Sty 2010 Temat postu: [Bohater] Duncan |
|
|
Co o nim sądzicie? Napiszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elladan
Podpalacz mostów
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:42, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Sprawiedliwy i mądry król. Chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:42, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jest mi prawie obojętny, nie wiem nawet, czy go lubię, czy nie.
Jedyne, co mi się podobało, to przebaczenie Haltowi i szukanie sposóbów na jego ułaskawienie, a potem pominięcie ostatnich tygodni kary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:44, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Również opanowany. Gdy dowiedział się, że jego córka może nie żyć, nie wpadł w rozpacz, ale nadal myślał o losie swojego królestwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:50, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, to prawda, ale wiesz, mimo to nie widzę w nim jakiejś wielkiej osobistości... Według mnie to szara postać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:42, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja twierdzę, że Duncan był opanowany i umiał dobrze zarządzać krajem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:32, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak... Byl dobrym władcą, przyjacielem i... ojcem? Z pewnością dbał o Cassandrę, ale mam wrażenie, że mimo wszystko nieco bardziej interesowały go losy królestwa (z jednej strony to dobrze - z drugiej nie). Dla mnie Duncan był postacią neutralną, nie rzucającą się w oczy, przez co łatwo o nim zapomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meteorytka
Sierota
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:07, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W książce jest, że był bardzo szanowany przez poddanych. To też o czymś świadczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pią 21:34, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię Duncana, to taki mądry, sprawiedliwy i miłosierny król, jak w legendach. Ma poczucie humou i jest pełen zrozumienia. Ma dobry kontakt z poddanymi i to też mu się chwali.
Ale podpadł mi bardzo, gdy nie pozwolił Haltowi ratować Willa. I wcale nie o Willa mi chodzi, tylko o Cassandrę! Ja na jego miejscu od razu wysłałabym swojego najlepszego zwiadowcę, aby ratowła moje dziecko! Willa mógłby uratować tak przy okazji... A on nie! Sprawiał wrażenie, jakby w ogole nie kochał córki! Tym mnie do siebie zraził. Ale czego wymagać od mężczyzny! Kraj ważniejszy. Mimo wszystko go lubię!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:25, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Król jak król. Nie dokonał jakichś naprawdę wielkich czynów - no, prócz nie skazania na śmierć Halta - żeby piać na jego temat, ale jako monarcha Araluenu spodobał mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manwe
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:45, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czyżby nie "król Artur" Flanagana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Czw 9:17, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
O, to możliwe! Albo król Duncan, którego zabił Makbet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yami
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:09, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Duncan jest idealnym przykładem władcy, którego wszyscy nie tylko darzą szacunkiem, ale także szczerze lubią. Chociaż sam król nie ma największej z możliwych władz, ponieważ musi się stosować do prawa, którego sam nie ustala. Jednak myślę, że gdyby miał taką możliwość to mogłoby mu być o wiele ciężej – znany przypadek Halta. Jakby sam mógł ustalić co zrobi to miałby spory problem, bo jego decyzja zapewne spowodowałaby poruszenie na dworze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:52, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Duncana wszyscy lubią, szanują i cenią. Więc rozumie się samo przez się, że jest dobrym władcą Był mądry,sprawiedliwy,roztropny, bystry, odważny, dzielny..dobrych zalet mogłabym wymieniać i wymieniać. Jak napisała Yami, był idealnym przykładem władcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:47, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry i mądry władca. Ale do tej pory myślę czemu nie domyślił się jaki był powud nieposłuszeństwa Halta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savier
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: k. Działdowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:05, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że Flanagan nie przykładał do jego osoby szczególnej wagi. Duncan był po prostu przysłowiowym "dobrym królem, dla którego prawo jest najważniejsze". I wiecie, jeszcze honor i takie tam. Lecz w książce wyczuwałem jeszcze jakąś nutkę po za linię normy. Nie wiem, zupełnie zapomniałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duncan11
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:59, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jestem wspaniały nie ale naprawde fajny i sprawiedliwy władca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:28, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Duncan11- czy Duncan jest twoim ulubionym bohaterem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duncan11
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:06, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
no tak właśnie dlatego wybrałem ten nick (chociaż Will też jest w równym stopniu fajny )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:29, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co do tego jakim był ojcem, to myślę, że to był dobry ojciec. Patrze na to, jak Evanlyn/Cassandra wieżyła, że uratuje ją od Skandian i na to jak się z nim witała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oskar7654
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Koszalin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:18, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Duncan to dla mnie pozytywna postać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seszen_95
Podrzucacz królików
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:19, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie czemu nie było nic wspomniane o królowej. Nie pamiętam czy był jakiś fragment o tym że matka Evanlyn umarła itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:24, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje że ona umarła ale też nie pamiętam odpowiedniego fragmentu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:08, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie umarła... Taki Fajny król nie mógłby zdradzić swojej żony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pią 15:30, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kto wie.. Jeśli wrodził się w ojca...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|