Wasze opinie o czwartej części Zwiadowców

Asmeha

Właściwie to jego choroba była tylko chwilowa.

-Assire-

No właśnie ten fragment gdy odnaleźli Willa i Evanlyn. Tak to było świetne

shadow4412

Mnie najbardziej podobał się drugi rozdział

Śmiałam się tak, że brzuch mnie bolał.

Tobie najbardziej drugi rozdział, ale czy się podobał, czy nie podobał. xD
G.

Dorregarey · Gość

Świetna część.
Wreszcie coś na co czekałem od 2 części : spotkanie Halta z Willem.
No i świetnie opisana bitwa z Temudżeinami.

Will15

Mi w książce podobały się dwa wydarzenia:
-.Wreszcie Will spotkał się z Haltem

-.Will miał jakiś "oddział" do dowodzenia.
Nie podobał mi się tylko początek taki zawikłany po porwaniu Evanlyn.

Rexus Maximus

Mi najbardziej podobało się to jak Halt tłumaczył młodemu Skandianinowi na czym polega partyzantka.

Selethen

To była moja ulubiona część dopóki nie wyszedł "Okup za Eraka".
Lubię tą część za to, że akcja jest tutaj bardzo dynamiczna i została świetnie przedstawiona bitwa Skandian z Temudżeinami. Do końca nie było wiadomo kto wygra, bo szala przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę. I ten szał bojowy Ragnaka Wink

MłodyTemudżein

I znowu muszę się zgodzić z Selethenem, że bitwa z Temudżeinami była największym tego typu wydarzeniem w całym cyklu. Dwa odmienne narody, obydwa kochające walkę, obydwa jednako silne stają naprzeciw siebie. Evanlyn, Horace, Will i Skandianie-łucznicy, ich rola w całej walce była nieoceniona. Z wypiekami na twarzy czytałem każdy fragment bitwy. Szał bojowy Ragnaka był nie do opisania. Rzucał się z rykiem w najgorszy wir walki, oświetlał innych swą odwagą, nie zważał na ból, okrywał się płaszczem zwycięstwa. Był wielkim człowiekiem (mimo tego, że chciał zabić Cassandrę za co go początkowo nie lubiłem). Moment gdy Halt odnalazł wreszcie Willa i Cassandra opiekująca się zwiadowcą, pomagająca mu zwalczyć nałóg to momenty wzruszające.

Frey · Gość

To chyba moja ulubiona część. Seria ogólnie jest śmieszna, ale przy tej książce nie mogłam przestać się śmiać. Scena kłótni Halta z Horace'em była nie do opisania. xD I zgadzam się z przedmówcami: "demon bitewnego obłąkania" Ragnaka... coś wspaniałego. Razz

To chyba moja najlepsza część. Chyba ulubiona. Interpunkcja.
P.

***_-Gilan-_***

Część cudowna, wzruszająca

szczególnie koniec. A także odnalezienie przez Halta Willa . Fajna była bitwa oraz szkolenie łuczników. Część najlepsza ze wszystkich ( Jestem przy lekturze części 7 str 125)

LordIsak

Mnie zaciekawiło głównie zatrzymanie Horacego i Halta przez Despareuix (nie wiem czy tak) oraz wcześniejsze wątki z pokonywaniem rycerzy i oczywiście wielka bitwa!

Skandian

Simsia · Gość

Zaciekawiło mnie to, że Halt wiedział z kawałka ułamanej strzały, do kogo ona należała. Wiem, że wiele był z tymi jeźcami ze wschodu, ale każdy chyba inaczej znakował swoje pociski?

deolic

Właśnie wczoraj przeczytałem 4 część. Mnie również bardzo podobała się Bitwa o Skandię. Cała bitwa była dokładnie przedstawiona i łatwo było to sobie wyobrazić. Teraz zaczynam czytać 7 część, ale trochę denerwuje mnie ta czcionka. ;[

G.

Fonn

A mi, tak jak autorowi tego tematu, najbardziej podobał się wątek jak Halt i Horace znaleźli Willa i Evanlyn. Czytałam to z milion razy, a i tak za każdym razem płakałam... Wink

ikolo

Dla mnie było fajne wtedy, gdy Will, Horace, Halt, Erak i oberjarl, (zapomniałem jak ma na imię) walczyli z Temudżeinami.

Przeczytaj regulamin i stosuj się do zasad polskiej pisowni.
G.

Fenox · Wysłany: Wto 16:50, 01 Mar 2011 Temat postu:

Oberjarl przed z Temudżeinami ( to znaczy zanim zginął) miał na imię Ragnak.
Mnie się najbardziej podobała bitwa i jak Halt razem z Erakiem uciekali przed Temudżeinami.
C.

Dragiełło · Wysłany: Wto 18:21, 01 Mar 2011 Temat postu:

Moim największym ulubionym kawałkiem była bitwa, ale jest też więcej fragmentów, tylko krótszych - np. jak Erak "jechał" na koniu xD.

i.will\17.f · Wysłany: Nie 19:53, 13 Mar 2011 Temat postu:

Mi w "bitwie" najbardziej podobała się tytułowa bitwa

. Jednak zakończenie nie spodobało mi się. Chociaż o wiele bardziej wolę Alyss od Evanlyn, i wolę by Will był zwiadowcą, to zakończenie nie spodobało mi się.

Will Treaty Zwiadowca · Wysłany: Pon 16:48, 14 Mar 2011 Temat postu:

Czwarta część rządzi!!!! Według mnie najlepsza z serii. :hamster_evillaugh:

rafo5000

Ja wolę 5 część, ale kawałek ja Erak jechał na koniu był najlepszy.
I popieram, że Alyss jest lepsza od Cassandry.

A.

Halt.

Najbardziej mi się podobały momenty jak:
Erak jeździł na koniu Razz

I jak Will się przywitał z Haltem

A najnudniejsze chyba to jak will rozwarzał czy Evanlyn odeszła gdzieś dalej czy ktoś ją porwał

Yennefer_22

Ach, moja najukochańsza część jak dotąd Very Happy

No, fragmenty "Płonącego Mostu" i całe "Ruiny Gorlanu" prawie równorzędne pierwsze miejsce Smile

Ukochany moment, który czytam i czytam i nie mogę przestać, to oczywiście powitanie Willa i Halta, a także szkolenie łuczników i sama bitwa z Temudżeinami.

Light

Jedna z najlepszych części jak na razie. Podobało mi się dojście do normalności Willa i oczywiście wielka bitwa z Temudżeinami.

Rayle

Ta część jest zdecydowanie moją ulubioną! Podobał mi sie moment jak Will i Halt się spotkali, czytałam go kilka razy

. Albo wtedy, kiedy Erak jechał konno ( ha, ha, do tej pory się śmieje). Ale zdecydowanie najbardziej lubię fragment o podróży Halta statkiem, aby zdemaskować podstęp

. To jest świetna część!