W jakim kraju chcielibyście mieszkać?

wil

Araluen - więcej zieleni lepiej strzeżona (choćby Traktat Willa ze Skandią ); Celtia - za mało chroniona ; Skandia za zimno ; Gallia - wszystko mogło się wydarzyć choćby baronowie by się wyzwali do walki i wszystko wokół i w środku bitwy by opustoszało

Sokół

Skandia to mój absolutny faworyt. Ponieważ zamieszkujący ją skandianie przypominają wikingów, a ja zawsze marzyłem żeby pomieszkać wśród wikingów.

Ksssa

Ja w Galii . Ponieważ jest duża , lepszy dostęp do innych państw oraz bardziej równe prawa . Co do czego bardziej rozwinięta ,,moda'' ( np.:chodzi o sukienkę , którą zainteresował Horace w III części Very Happy

)

ardilla

Araluen, bo tam są przecież zwiadowcy... Ew. Skandia

Zwiadowca Kuba

Najchętniej mieszkałbym w lesistej Teutonii- jeden z najspokojniejszych krajów w świecie "Zwiadowców'... No, ale Zwiadowcy to filar książki, więc ze względu na nich może to być także Araluen- najlepiej Seacliff.

Miku

Skandia, zimno mi nie przeszkadza woda zresztą też.

Erak Skandianin

Ja Skandie ponieważ lubię takie statki bojowe jakie mają skandianie są odważni i walczą do końca z każdym wrogiem i mają prostą technikę walki Razz

Qbau

Galia, czemu? Zarobiłbym troszkę pieniążków, postawiłbym zamek, najął żołnierzy i żył jak król. Razz

pichisi

Skandia - zimny klimat, a ja uwielbiam zimę. Poza tym duża część ludności sprawia wrażenie tępawej, a nie ma to jak poczucie wyższości... xD

Lynn Oakbender

Osobiście wolę śródziemnomorski klimat Galii, ale w tym wypadku-Araluen:-)

Główny Zwiadowca

Araluen lub Skandia ,trudny wybór,ale wybrałem Araluen.

Tyrell Starfollower

Cery

Widzę, że prawie wszyscy głosują na Araluen. Jakoś nie wierze że to tylko z powodu klimatu itp. ale ok Smile

W tej ankiecie brakuje mi Toscano, Arydii i Nihon-Ja. Najchętniej zagłosowałbym najchętniej na jedno z nich :/ Jednak z braku możliwości wybieram Skandie.

Hurricane

Araluen lub Skandia. Chociaż... Arydia tez byłaby być może całkiem niezła. Ponieważ ankieta nie jest wielokrotnego wyboru strzelam w Araluen - dlaczego? Sama nie wiem.

BraveArcher

Wybrałem Araluen, ponieważ jest to piękna kraina. Ludzie tam są mili i życzliwi dla innych. Ponadto jest to miejsce bezpieczne. Wink

Werak

Brakuje tu Hibernii Sad

No cóż...
Więc gdyby była, to bym na nią zagłosowała :3 No ale... skoro nie ma... to już niech będzie ten Araluen

Mamy tam zwiadowców... i to jest chyba jedyna zaleta tego kraju Very Happy

Halt Arratay

A Arydia gdzie? Ja chcę do Arydii! A tak to nie wiem... Może Araluen... Ale tam jest nudno... Trzeba by zostać zwiadowcą, żeby się rozerwać... Albo być wyjętym spod prawa Very Happy

Wtedy też się nie będzie nudzić.
Ewentualnie Galia, bo tam jest ciepło. W Skandii i Celtii jest za zimno...
Dobra, nie obchodzi mnie ankieta. Ja chcę mieszkać w Arydii.

kicker

Jestem bardziej przekonany do wilkòw morskich , i atmosfery panującej w Skandii. :hamster_frozen:

kyrol99

Najbardziej chciałbym mieszkać w Araluenie, bo tam są Zwiadowcy Wink

syzrkk

Najchętniej od razu dałbym Araluen , ale wybrałem Celtię ponieważ trzyma się z poprzednimi w przyjacielskich stosunkach a Araluen był jest takim trochę jakby mocarstwem, Celtia za to nie jest zbyt duża, nie ma za dużo do powiedzenia więc wygląda na dosyć spokojny kraj .Może gdyby było o niej w książce ciut więcej ,zmieniłbym bym zdanie... Lub została by ono utwierdzone.

matik

Lubię tereny górzyste, zalesione i niezbyt ciepłe oraz niezbyt zimne. Do tego opisu najbardziej pasuje Celtia.
Araluen - nie wspominano zbytnio o górach,
Skandia - za zimno,
Galia - słaba sytuacja polityczna.
Gdyby w liście było też Nichon - Ja i kraina Temudżeinów, to pewnie nad nimi bym się zastanowił. W pierwszym przypadku góry i lasy, oraz fascynująca kultura Japonii, zaś w drugim leśne odstępy i dzikie lasy.
Ale no cóż, muszę wybrać Celtię.

Elfnocy

Myślę że Galia można za pomocą jakiejś nowatorskiej strategi i nowoczesnego podejścia obalić słabego króla i utworzyć mniejsze acz silniejsze państwo , w którym była by tylko jedna władza KRÓL

Aa

A ja chciałabym mieszkać w Arydii - tam też jest względnie spokojnie, a kultura zupełnie inna. Myślę, że mogłoby być ciekawie. No i mają piękne koniki...