Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zwiadowca Kuba
Sierota
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sopot Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:39, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mi najbardziej podoba się ten;
"Imiona są bez znaczenia (...). Teraz liczy się kolacja."- Halt, z tomu 1.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Irindia
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:18, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Z 11 części, opowiadanie "Najwyższy czas":
"Uświadomił sobie, że baron coś powiedział, a ludzie patrzą na niego wyczekująco. Arald nachylił się w przód i powtórzył teatralnym szeptem, który wszyscy wyraźnie usłyszeli:
- Powiedziałem: możesz pocałować pannę młodą".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alterreal
Sierota
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:57, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
'' Gdy przyglądał się, jak Aralueńczycy wsiadają na koń i odjeżdżają, a wszystko odbywało się tak płynnie, jak gdyby każdy z nich tworzył z dosiadanym zwierzęciem jedną całość..."
Z 7 części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zwiadowczyni.Analea
Sierota
Dołączył: 21 Sie 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:26, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
"- Willu! Wytrwaj! Nie poddawaj się! Znajdę cię, dokądkolwiek cię zabiorą!
Przełykając łzy, chłopiec uniósł ramię, by pożegnać nauczyciela."
Dalej chce mi się płakać
Eh...jak ja lubię płakać przy książkach...
No i fragment jak "zgubił" wyrwija, a potem nie chcielu mu go oddać...I jak Wyrwij okulał...tak, to było okropne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zwiadowczyni.Analea dnia Wto 22:50, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss13
Podrzucacz królików
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:57, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mój ulubiony fragment, to z szóstej części kłótnia Horace'a z Willem o rysunek maszyny oblężniczej Willa, czy jak to określił Horace o "wózek ręczny ustawiony do góry nogami i tyłem naprzód".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga99
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 21 Sie 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:29, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
"- Nie radziłbym nikomu stawać przeciw bojowemu toporowi, mając do dyspozycji tylko dwa
noże.
- To co mam robić? - spytał Will. Gilan spoglądał to na jednego, to na drugiego z chłopców.
Miał dziwne wrażenie, że ktoś usiłuje sobie z niego zakpić.
- Masz go zastrzelić - stwierdził krótko. Will pokręcił głową i rozłożył bezradnie ręce.
- Ale nie mogę - przypomniał. - Pękła cięciwa.
- No to uciekaj, schowaj się gdzieś - rzucił Gilan przez zaciśnięte zęby.
- A przepaść? - zaoponował Horace. - Za plecami ma urwisko, a przed sobą groźnego
topornika.
-I co teraz ze mną? - nalegał Will. Gilan westchnął ciężko i popatrzył na nich obu, spoglądając
im po kolei w oczy.
- Skacz do przepaści. Tak będzie prościej i schludniej."
Kocham to! Hahaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksssa
Podpalacz mostów
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:59, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Halt ściągnął brwi.
-Wziąłeś mnie za dzika? - spytał.
-Wieśniak znów potrząsnął głową.
-Nie. Nie. Nie. Nie.
Niezły z strony 164 księga 1. Cały fragment z wieśniakiem był dobry ^^ Polecam niektórym przeczytać lub odświeżyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Sierota
Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabierzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:49, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
"-A więc niech zwycięży lepszy - zawołał szyderczo Deparnieux, a Halt odezwał się:
- Owszem, zamierzam zwyciężyć."
cz.8 Will
Musisz zdać sobie sprawę, że nie ma w tym nic niezwykłego. Zwiadowcom zdarza się mieć do czynienia z władcą, zresztą wcale nie rzadko. A przecież nie wpadniesz do sali tronowej Zamku Araluen, żeby wyrzucić z siebie: "WitajkróluDuncaniepozwólżeprzedłożęcikilkapomysłówiniechwaszakrólewskamośćpowiecootymsądzidobre?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda152
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:08, 06 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam ulubionego cytatu. Wszystkie są strasznie śmieszne albo fajne. Jednym z moich ulubionych jest: "Skocz do przepaści. Tak będzie prościej i schludniej.
Jarl Erak napisał: | Mój ulubiony cytat to ten który jest moim podpisem
|
\/ |
Czyli gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez magda152 dnia Czw 20:11, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will11
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:38, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Owszem-przytaknął Selethen.-przyznaję, że Jastrząb bardzo mi odpowiada.To drapieżnik o wielkiej odwadze i szlachetnym sercu.
Halt odkaszlnął, arydzki władca popatrzył w jego stronę z uniesionymi brwiami.
-Obawiam się, że chodziło im raczej nie tylko o twoje serce, co inną część ciała-stwierdził niewinnym tonem Halt.Dotknął przy tym palcem swego nosai postukał lekko.
Księga 10 str 557-558
-Bo widzisz kapitanie, Halt robi się strasznie porywczy, gdy dopadają go mdłości-wyjaśnił Will.
Kapitanowi nagle zrzedła mina.
-Ej ja tylko żartowałem.
Will pokręcił głową.
-Tak samo jak tam ten skandianin.Też się z niego śmiał-spojrzał na Horace`a-Pamiętasz, jak Halt go załatwił?
Horace pokiwał poważnie głową.
- To był nie był przyjemny widok.
-Co takiego zrobił?Spytał Kapitan.
-Narzygał mu do hełmu - odpowiedział Will.
-Dość obficie - uzupełnił Horace.
księga 9 str 56-57
Jeee to najlepsze teksty!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Will11 dnia Sob 14:41, 08 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ran-Koshi
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Poznania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:09, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Popieram wszystkich, którzy wybrali cytat "Nieco na uboczu, owinięty zielonoszarym płaszczem, stał Halt. I uśmiechał się." Po prostu uwielbiam go.
Przez to, że bardzo lubię cytaty to wstawię jeszcze 3 z 10. części.
Słowa Gundara:
"...-Myślałem, że go wołasz. Wychylałeś się za burtę i krzyczałeś "Albeeeeeert!". Sądziłem, że to jakiś aralueński bóg odmętów. ..."
"...-Cóż, tacy właśnie w większości jesteśmy my, Skandianie. Przemyślni. ..."
"...-Nie wiem, czy kogoś to zainteresuje - rzucił niedbale - lecz odnoszę wrażenie, że w naszą stronę zmierza piracki okręt."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:37, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
(…)
-Ale dlaczego?- spytał. (…)
-Chciałem zapytać, dlaczego się nie ujawniłeś. I właściwie dlaczego ukrywałeś się w kuchni?
-Obserwowałem Willa, aby się przekonać, czy posiada umiejętności, aby zostać zwiadowcą. Dlatego nie chciałem żeby wiedział, że go obserwuję.
-No, nie całkiem. Powiedziałeś coś innego.
-Ależ tak.
-Ależ nie. Powiedziałeś, że wtedy, czyli w kuchni, po raz pierwszy zwróciłeś uwagę na Willa. Dlatego nie mogłeś przecież pójść do kuchni po to, żeby zobaczyć, jak sobie poradzi. Czyli przedtem go nie obserwowałeś.
-Owszem. Ja też tak zrozumiałem- wtrącił uprzejmie Malcolm.
-Ale czego się mnie czepiacie?
-(…) czy też może ukrywałeś się przed mistrzem Chubbem?
-Czemu miałbym ukrywać się przed mistrzem Chubbem w jego własnej kuchni?
-No cóż. Na parapecie znajdowała się taca ze świeżo upieczonymi, stygnącymi ciastkami. Tak, czy nie? A z tego co wiem, raczej lubisz ciastka?
-Horace, czy zarzucasz mi, że zakradłem się do kuchni, aby ukraść ciastka?
-Ależ skąd, nic podobnego! Pomyślałem tylko, że ci ulży, gdy się przyznasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksssa
Podpalacz mostów
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:55, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
O tak świetne cytaty. Dziwi mnie jednak fakt, ze niektórzy piszę, że nie lubią Halta, a w tematach takich jak na przykład oto te cytaty cytują tylko jego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will11
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:20, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A kto to powiedział? Ten niech w proch się obróci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Will11 dnia Śro 15:20, 03 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brązowe Oczy
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:50, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ktoś nie lubi Halta? Nieeee... To niewyobrażalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:35, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Halt jest moim zdaniem najlepszy. Mroczne poczucie humoru, niezwykłe umiejętności, choroba morska... To wszystko składa się w niezwykłą, niezastąpioną całość. Nie mówcie, że nie lubicie Halta, bo to takie smutne
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krewetka
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 20 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:25, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Halt Arratay, zgadzam się z tobą. Lubię jak Halt odnosi się do muzyki. Czasem powalają mnie komentarze Gilana. Mój ulubiony to: ,,(...) ale to twoje krzesło, więc czym mam się przejmować?" (Halt w 11 części) a i, "Zawsze należy brać pod uwagę najgorszy scenariusz, wówczas czekają nas najwyżej miłe rozczarowania" Oczywiście Halta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlo007
Sierota
Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:37, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
"Czy też, aby to ująć prościej: oni spodziewają się, że ja będę się spodziewał z ich strony postępowania takiego a takiego, toteż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:12, 19 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Toteż... wiem, o co ci chodzi. Tak, to było fajne... Tylko mógłbyś to dokończyć. Przypuszczam, że jakiś błąd systemu ci przeszkodził.
Jeszcze sobie przypomniałam to, jak Halt komentował śpiew Odszczepieńców śpiewających na trzy głosy:
"Dla mnie to tak, jakby wyły trzy osły, tylko że głośniej."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrCris
Sierota
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:12, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ale nigdy nie widzialem zygajacych owiec!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MIPPE
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:52, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Willu! Wytrwaj! Nie poddawaj się! Znajdę cię, dokądkolwiek cię zabiorą!
Przełykając łzy, chłopiec uniósł ramię, by pożegnać nauczyciela."
(koniec części drugiej)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zwiadowcy forever
Sierota
Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:44, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
alyss__ napisał: | Z 11 części, opowiadanie "Najwyższy czas":
"Uświadomił sobie, że baron coś powiedział, a ludzie patrzą na niego wyczekująco. Arald nachylił się w przód i powtórzył teatralnym szeptem, który wszyscy wyraźnie usłyszeli:
- Powiedziałem: możesz pocałować pannę młodą". |
uwielbiam ten moment aktualnie jestem na 10 cześci i patrze na jakieś cytaty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Jane
Sierota
Dołączył: 07 Maj 2014
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:35, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
"Gdy [Crowley] zaczął pogwizdywać skoczną ludową melodię, Halt popatrzył z ukosa.
-Co robisz? [...]
-Mam dobry humor. [...]
-Zatem masz dobry humor. A dlaczego wydajesz ten piskliwy dźwięk?
-Gwiżdżę. Gwiżdżę sobie skoczną melodię.
-To nie jest gwizdanie. To pisk - odrzekł Halt.
Zwiadowca odwrócił się w siodle, by posłać rozmówcy pełne godności spojrzenie.
- Powinieneś wiedzieć, że moje gwizdanie jest przedmiotem licznych pochwał w hrabstwie Hogarth.
-Ponura to musi być kraina, w której ludzie uważają ten piskliwy skrzek za melodyjny."
Jeden z moich ulubionych cytatów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mary Jane dnia Śro 20:38, 14 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassandra714
Sierota
Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:02, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
"Gilan przyglądał się bezradnie, jak potężny miecz wznosił się oraz wyżej i wyżej. Jego twarz zastygła w wyrazie bezsilnego przerażenia. Oto miał ujrzeć, jak ginie człowiek, którego kochał jako przyjaciela oraz poważał bezmiernie jako swego nauczyciela. I nie mógł zrobić nic, by temu zapobiec. Chciał choćby wykrzyczeć imię Halta, lecz głos ugrzązł Gilanowi w gardle, a tylko łzy ciekły mu po policzkach." Płakałam :'(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aerius
Sierota
Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z dalekich krain nicości... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:40, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
"Brak wiary w siebie jest chorobą. Jeśli stracisz panowanie nad tym, wątpliwości staną się twoją rzeczywistością"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|