Ulubiony cytat

marekmafia2

Ależ oczywiście jesteś wielki, zwalisty i brzydki.
-Halt

Czwarta część

Michael Angelo

-A taki szum, szelest :,,szuuu-szuuu, szuuu-szuuu"? Odrobine jak koń pociągowy, kiedy spuszcza wiatry...? -Horace
To mnie rozwala

WillTreaty95

Mój to ten poniżej. No i Imiona są bez znaczenia (...). Teraz liczy się kolacja."

Alexx

Mi się ten spodobał: "To zdumiewające- pomyślał- jak rzadko ludzie spoglądają w górę", bo doszłam do podobnych wniosków.
Co do tego "I uśmiechał się" (o Halcie) to patrzyłam na to, jak jakbym nie mogła uwierzyć w coś takiego. Prawie się popłakałam.

nicia111

Moje ulubione cytaty to; "Pośpiech jest zaprzeczeniem prędkości", "Jago usta poruszały się, wypowiadając bezgłośną obietnice, którą słyszał tylko on sam" i
,,Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś''.

zosiaczek1111

Nie wiem czy już był taki cytat ,ale napiszę :
"Ktoś obioł go ramionami wyrzucając z siebie słowa pozbawione sensu Will witał w ten sposub swojego mistrza,nauczyciela i przyjaciela."

anula00

Mi najbardziej podobał się fragment z listu od Alyss do Wila z końca 6 części
"Horace twierdzi, że ludzie tacy jak Ty i ja zbyt wiele czasu marnują , roztrząsając znaczenie ważnych słów , a zbyt rzadko ważne słowa wypowiadają.
Sądzę, że ma racje. Proszę, napisz do mnie, powiedz , co w tedy mówiłeś. tymczasem skorzystam z rady Horace'a i po prostu sama ci wyznam, co pragnę wyznać.
Kocham Cię.
Alyss

Shadow Rider

"Will poczuł dym"

Ten cytat znają nawet moje koleżanki, które nigdy nie przeczytały nawet urywka "Zwiadowców". Ten cytat kojarzy mi się ze Zwiadowcami jak żaden inny. O ile się nie mylę to był on z "Płonącego Mostu". =)

Kefir

Panie ja jechać cie zabić - to mnie totalnie rozwala ( 3 tom pierwsza bitwa Horacego z Galem )

smoczajama20

Mi się najbardziej podobał ten fragment:
Okręt zaczął oddalać się od brzegu, a Will wpatrywał się w smaganą falami postać jeźdźca. Halt wciąż jeszcze był tak blisko... Łzy napłynęły mu do oczu, gdy usłyszał lgłos mistrza:
- Willu! Wytrwaj! Nie poddawaj się! Znajdę cię, dokądkolwiek cię zabiorą!
Przełykając łzy, chłopiec uniósł ramię, by pożegnać nauczyciela.
-Halt! - wychrypiał, ale wiedział, że zwiadowca z pewnością tego nie dosłyszy. Za to raz jeszcze doszedł go głos Halta niosący się poprzez szum wichru i morskich fal:
-Znajdę cię!
A potem wiatr wypełnił wielki kwadratowy żagiel wilczego okrętu, który wówczas na dobre odbił się od brzegu, płynąc coraz prędzej i prędzej ku północnemu wschodowi. Jeszcze długo po tym, jak zniknął za horyzontem, samotny jeździec, którego wierzchowiec stał po pierś w wodzie, spoglądał w ślad za nim.
Jego usta poruszały się, wypowiadając bezgłośną obietnicę , którą dosłyszał tyko on sam - piękne ! prawie się poryczałam

Czekolada-Tano

Mój to chyba ten poniżej- "Najwyższy czas. Obsługa tego lokalu pozostawia wiele do życzenia." (tom 9 str.319) Halt

Kefir

Albo cytat Halta:
- Ludzie lubią mi się zwierzać ( tom 9 )

xThauron

Halt: "Najpierw sprawdzić, potem działać"
Will: "Najpierw sprawdzić, potem spać, a potem działać"

Czy jakoś tak... Ogólnie wiele cytatów jest i nie napiszę, który jest ulubiony. Książka ma baaardzo dużo fajnych cytatów.

gregory353a

"Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"

magda152

''Gdybyś naprawdę pomyślał, to byś nie pytał.''
edit.
"Imiona są bez znaczenia (...). Teraz liczy się kolacja."
edit 2.
"Sarkazm wcale nie jest pośledniejszą formą humoru. Sarkazm po prostu nie ma z poczuciem humoru nic wspólnego."
edit 3.
"Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma."
edit 4.
" - A więc niech zwycięży lepszy - zawołał szyderczo Deparnieux, a tym razem Halt odezwał się:
- Owszem, zamierzam zwyciężyć."
edit 5.
"Żołnierze lepiej wykonują polecenia, kiedy je rozumieją. Staraj się więc, żeby zawsze dokładnie wiedzieli, co masz na myśli."
edit 6.
"Zawsze należy brać pod uwagę najgorszy scenariusz, wówczas czekają nas najwyżej miłe rozczarowania."

Nie pisz posta, pod swoim postem.
G.

KochamTo!

"Ale błędy dadzą się przezwyciężyć "

"...- zdechłymi krowami?-przerwał Will._Dlaczego ktoś miałby ciskać w mury zdechłymi krowami ?.."

ZajeCzepistax3

Tom 3: Halt do Horace'a: "Powiedziałem, że jesteś sir Horace'em z Zakonu Dębowego Liścia - wytłumaczył Halt, po czym dodał mniej pewnym głosem: - O ile się nie pomyliłem. Być może nazwałem ten zakon imieniem Dębowego Naleśnika". Kocham ten fragment normalnie leżałam ze śmiechu. ; D

Szaman

Halt O'Carrick

To powyżej i
*"Jesteś tylko uczniem, na myślenie przyjdzie jeszcze czas."
*"Sarkazm wcale nie jest pośledniejszą formą humoru. Sarkazm po prostu nie ma z poczuciem humoru nic wspólnego."
*To z tym naleśnikiem
*"Pośpiech jest zaprzeczeniem prędkości. A więc nie śpieszmy się!"
*"Skacz w przepaść. Tak będzie prościej i schludniej."
*No i to badanie oczywiście

Nie mam przy sobie książek, więc nie mogłam niektórych napisać.

kacpix999

Duska2000

"Najważniejszą bronią zwiadowcy jest tajemnica, cisza i umiejętność krycia się."

"- I... to wszystko? - wypalił.
- A co? Nie? No, zaraz. Była mowa o wyszkoleniu, o co istotniejszych osiągnięciach... Że wiesz, z której strony jest grot, żeby się nie skaleczyć..."

" Jeśli chcesz kogoś zaskoczyć , gadaj do niego cały czas. Niech ci się gęba nie zamyka, dopóki nie spełnisz, co sobie zamierzałeś."

"- Założę się, że Horace'a tak by pani nie powiedziała.
Odwróciła się jak oparzona i zaczęła przyglądać się obcemu nader podejrzliwie.
- Że co?!
W swym długim życiu Halt stawał czoło wargalom straszliwym kalkarom, miał do czynienia z pijanymi krwią Skandianami i hordami Temudżeinów. A jednak rozzłoszczona gospodyni to co innego.
- Nic, nic - wymamrotał potulnie.

kajo890

,,Jeśli zastanawiasz się, czy aby na pewno trafisz, to z pewnością chybisz,, - Halt
,,skocz do przepaści tak będzie prościej i schludniej,, - Gilan
to cytaty kture według mnie są najlepsze

maciek · Wysłany: Czw 16:24, 08 Mar 2012 Temat postu:

Moim ulubionym cytatem jest mój własny podpis.

horace xd

,, twoje nogi śmierdzą tak jakby coś wlazło ci do butów a potem w nich zdechło''

,,ten płaszcz śmierdzi gorzej niż twoje nogi...''

halt ,, królowie Clonmelu.'' część 9

ZwiadowcaRoxettciara

W Oblężeniu Macindaw jest taki śmieszny moment:
"Gdy tylko Horace pomyślał, że jest mu zimno, ogarnął go przemożny przymus kichania. Próbował się hamować, ale jedyne co wskórał to jeszcze donośniejsze kichnięcie.[...]
-Zamkniesz się wreszcie?- rzucił Will dobitnie.
Horace przepraszająco wzruszył ramionami.
-Przykro mi, ale kichnąłem. Nic nie poradzę. Człowiek kicha.
-Owszem nie przecze. Ale mógłbyś przestać nasladowac porykiwania rannego słonia.
[...]
Strażnicy na murach doszli do podobnego wniosku co Will. Kiedy Horace kichnąl, kapral dowodzący wartą popatrzył na jednego ze stojących obok żołnierzy.
-Słyszałeś?-spytał
- Chyba jakieś zwierze..- rzucił niepewnie wartownik.- Ranne zwierzę.

fajny moment. i śmieszny

Jeszcze taki jeden w Czarnoksiężniku z Północy. Nie mam przy sobie książki, ale to wtedy jak Will pojechał na spotkanie z Crowleyem i Haltem. i mówił, że Crowley mógłby sobie znaleźć lepszą kryjówkę. A Crowley stał za Willem. To też było extra

Na początku każdego zdania stosuje się wielkie litery!
m.