Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yeti
Podrzucacz królików
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:18, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wcale nie. To nie możliwe. Z pewnego powodu. Matka Willa zmarła przy porodzie. A nawet jeśli to Halt by już to Willowi powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Simsia
Gość
|
Wysłany: Sob 19:18, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Popieram Yeti'ego. Przecież już w pierwszej części było o tym napisane!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyssa
Podrzucacz królików
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:30, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ale Halt może o tym nie wiedzieć. A przecież Halt, mówił że jego siostra zmarła. Więc może umarła rodząc Willa. Mi też się właśnie tak myśl pojawiła w głowie, gdy to przeczytałam. Nie mówcie mi czy tak jest, nie chcę wiedzieć, jestem dopiero gdzieś tak w połowie książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassie
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:46, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mi też w pierwszym momencie wpadło to do głowy. Nie wiem czemu, ale jakoś poprostu samo nasunęło się na myśl. Jednak nie pasuje mi to zbytnio. Byłoby to dla mnie wielkim zaskoczeniem. No ale tutaj ma być opinia o książce a nie rozmyślania. W sumie Alyss ma rację, chociaż mi detaliczne opisywanie szczegółów nie przeszkadza. Tak, fajnie było jak [spoiler]Halt przebrał się za króla Clonmelu. A ja ciągle marzę żeby w końcu złapali Willa do niewoli albo coś w tym stylu. Nawet Halt został złapany w Arydii. Niech Flanagan coś takiego zrobi! Ogólnie rzecz biorąc. Książka dobra, jednak nie rewelacyjna. Mogło być coś lepszego. Za dużo udaje się Zwiadowcom. Horace został otruty ale oczywiście udało im się wybrnąć z tego praktycznie bez żadnej szkody. Wygonienie Tennysona poszło im łatwo, nie mieli jakichś większych problemów. Udało im się praktycznie wszystko za co się wzieli. W tej części było to bardzo widoczne. Szkoda. Brak czegoś trzymającego w napięciu.[/spoiler]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżil
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:24, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Książka skończona.Wrażenia?Jak najbardziej pozytywne, ta forma jest taka "ustatkowana" i czyta się ją naprawdę fajnie.A postacie zrobiły się w końcu bardzie "prawdziwe" w 100% polecam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WielkiFan
Gość
|
Wysłany: Nie 10:25, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie była słaba. Nudnawo się czytało, nie to co poprzednie. Fabuła ciekawa, ale za dużo opisu było. Jak dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akemi
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:51, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ogólnie książka wspaniała, miło się czytało (szczególnie wieczorem) i trzymała w napięciu niestety jak ktoś wcześniej napisał wszystko im się udawało, nie było pomyłek i wszystkie bitwy wygrywali. Denerwowała mnie ciągła obecność Horaca, wyglądało to tak jakby to on był uczniem Halta i głównym bohaterem książki np. kiedy walczył z tymi dwoma olbrzymami. Denerwujące też było że pomijali Willa kiedy coś się działo mijało kilka dni (oczywiście w książce) a tu nagle wchodzi uczeń Halta i włącza się do rozmowy a po kilku zdaniach jest jakby zapominany i akcja dalej się toczy ale bez niego i bez żadnego opisu co mógł robić w ty czasie. Jedyną pożyteczną akcje jaką Will zrobił było zdemaskowanie oszusta Tenyssona kiedy otruł jego przyjaciela a i tak miała dziwne wrażenie czytając że Halt martwił się tylko o Horaca. Koniec nie był najgorszy ale Flanagan mógł wymyślić coś lepszego i pomimo rzeczy które mi się nie podobały to i tak uważam książkę za godną noszenia nazwy Zwiadowcy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:10, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kemadus napisał: | Ciekawa książka! Jestem na razie w połowie i mam wrażenie, że tą siostrą Halta była matka Willa. Jak sądzicie czy to jest możliwe? |
Coś mi się nie wydaje... Will musiałby mieć brata!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Gość
|
Wysłany: Nie 15:59, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W pierwszej części było wyraźnie napisane, że ojcem Willa był jakiś Daniel, który nie był szlachetnie urodzony i pochodził z najniższej warstwy społecznej. Gdyby matka Willa była siostrą Halta to byłaby księżniczką czy królewną. Więc po pierwsze nie mogłaby zostać żoną Daniela bo byłby to straszny mezalians, a po drugie siostra Halta była matką Seana. Will i Sean nie mogliby mieć tego samego ojca, bo gdyby Daniel był ojcem Seana to on nie mógłby zostać królem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanzerVI
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:00, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ogólnie tom dobry, ale brakowało takiego napięcia jak w 3 albo 7 tomie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zw96
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Tarnów i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:06, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Och, książka jest genialna! Teksty między głównymi bohaterami są świetne. Innymi słowy: całość- 10 punktów na 10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
i.will\17.f
Podrzucacz królików
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:38, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie super, szczególnie dla tych którzy lubią Halta. Tam jest o nim dużo . Tylko szkoda ,że tak mało Willa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartolomeo
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:45, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Książkę dostałem dzisiaj i już zacząłem czytać.
Ciekawie się zapowiada, ale niestety znowu mi się wydaje, że bohaterowie "Zwiadowców" są za bardzo wyidealizowani...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will Treaty Zwiadowca
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:41, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: | W pierwszej części było wyraźnie napisane, że ojcem Willa był jakiś Daniel, który nie był szlachetnie urodzony i pochodził z najniższej warstwy społecznej. Gdyby matka Willa była siostrą Halta to byłaby księżniczką czy królewną. Więc po pierwsze nie mogłaby zostać żoną Daniela bo byłby to straszny mezalians, a po drugie siostra Halta była matką Seana. Will i Sean nie mogliby mieć tego samego ojca, bo gdyby Daniel był ojcem Seana to on nie mógłby zostać królem... |
A kto to był ten cały Sean?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yeti
Podrzucacz królików
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:23, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A kto to był ten cały Sean? |
Przeczytaj 8 tom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanzerVI
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:42, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Will Treaty Zwiadowca napisał: | Gil-galad napisał: | W pierwszej części było wyraźnie napisane, że ojcem Willa był jakiś Daniel, który nie był szlachetnie urodzony i pochodził z najniższej warstwy społecznej. Gdyby matka Willa była siostrą Halta to byłaby księżniczką czy królewną. Więc po pierwsze nie mogłaby zostać żoną Daniela bo byłby to straszny mezalians, a po drugie siostra Halta była matką Seana. Will i Sean nie mogliby mieć tego samego ojca, bo gdyby Daniel był ojcem Seana to on nie mógłby zostać królem... |
A kto to był ten cały Sean? |
Sean był siostrzeńcem Halta i Ferrisa i kimś w rodzaju osobistego sekretarza króla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alysss
Sierota
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Ciechanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:52, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Książka jest fantastyczna!... dopiero dziś mi przyszła....jestem na176
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will Treaty Zwiadowca
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:17, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
PanzerVI napisał: | Will Treaty Zwiadowca napisał: | Gil-galad napisał: | W pierwszej części było wyraźnie napisane, że ojcem Willa był jakiś Daniel, który nie był szlachetnie urodzony i pochodził z najniższej warstwy społecznej. Gdyby matka Willa była siostrą Halta to byłaby księżniczką czy królewną. Więc po pierwsze nie mogłaby zostać żoną Daniela bo byłby to straszny mezalians, a po drugie siostra Halta była matką Seana. Will i Sean nie mogliby mieć tego samego ojca, bo gdyby Daniel był ojcem Seana to on nie mógłby zostać królem... |
A kto to był ten cały Sean? |
Sean był siostrzeńcem Halta i Ferrisa i kimś w rodzaju osobistego sekretarza króla. |
A to sorka nie skonczyłem jeszcze całej książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybkajs
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szprotawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:26, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się podobała i według mnie kończy się zaskakującą, choć nie jest to najlepsza część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Sierota
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Klukowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:22, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie przed chwilą przeczytałam i nie wiem co o tym myśleć. Gdy Will przeszukiwał namiot, myślałam że zabójca zrobił coś z bronią lub tarczą Horacego. Na zatrutą wodę wpadłam dopiero gdy rycerz nie mógł wstać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kemadus
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:54, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Książka super, skończyłem parę dni temu . Halt nadaje się na króla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
julia0606
Podrzucacz królików
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:48, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja już przeczytałam, to jedna z najlepszych książek z tej serii.
Interpunkcja.
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WielkiFan
Gość
|
Wysłany: Pią 22:44, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę to prawdziwa akcja Zwiadowców zaczyna się na 100 stron przed końcem. Wtedy to pojawiają się akcje za które kocham Zwiadowców, po prostu wydarzenie goniło wydarzenie.
Pomyśleć, że jeszcze tylko 2 książki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanzerVI
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:52, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
WielkiFan napisał: | Tak naprawdę to prawdziwa akcja Zwiadowców zaczyna się na 100 stron przed końcem. Wtedy to pojawiają się akcje za które kocham Zwiadowców, po prostu wydarzenie goniło wydarzenie.
Pomyśleć, że jeszcze tylko 2 książki. |
4 Ma być 12 części ,,Zwiadowców"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:46, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Sama nie wiem co mogę napisać o tej części. Z jednej strony, to spodziewałam się czegoś lepszego. Trochę nudził mnie początek. Tak naprawdę, to książka zaczęła mi się podobać dopiero wtedy gdy Halt z Horacem dotarli do króla Ferrisa. Za to końcówka jest genialna! Te dwa końcowe pojedynki...
Zwiadowców będzie jeszcze tylko cztery części?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|