Twoje zdanie

Rexus Maximus

Chyba nikt nie ma mu tego za złe. No na pewno nie ja.

Jenny

No proszę was! Tłumaczenie to jedno a... nie wiem jak to określić... pisanina(?) to drugie. Jak dla mnie nie ma większego znaczenia kto tłumaczy. Ktoś powiedział, że książka wydaje mu się inna, ktoś rzuci twierdzenie, że inny tłumacz i nie wiadomo co się stało. A co z twierdzeniem, że to jednak styl autora się zmienił?
Kto nie zmienił choć odrobinę sposobu patrzenia na ten świat przez co najmniej ostatni rok niech pierwszy "rzuci kamień"!

Nimrodel

Nawet fajna część. Zauważyłam, że zdecydowali się na nieco mniejszą czcionkę. :] Ślub Halta był dziwny. Gdyby mi to ktoś powiedział, kiedy czytałam pierwszą część, to trudno byłoby mi w to uwierzyć. Z każdą częścią postać Halta staje się bardziej... przyjazna? To już nie jest ten mrukliwy zwiadowca z pierwszych części serii.
No, w każdym razie. Momenty, które najbardziej mi się podobały w "Okupie..." to burza piaskowa, odnalezienie Willa przez bedulinów, stwierdzenie Halta, że "Will gdzieś tam jest" i na pewno przyjdzie im z pomocą, ostatnie starcie w arydzkim miasteczku, kiedy ma odbyć się egzekucja. Śmiałam się z epilogu - "i tak dalej, i tak dalej...". ;]

Krzychu

Podobała mi się jednak lepiej by mi się ją czytało chronologicznie jako 5 bo wiadomo było że Wyrwij wróci i wszyscy przeżyją

George12

Trochę ta książka bez sensu, bo wiadomo, że wszyscy przeżyją itd.

MłodyTemudżein

Książka świetna. Mnie tam trzymała w napięciu do samego końca. Zaginięcie Wyrwija to była traumatyczna chwila ale nie aż tak jak można by się spodziewać gdyż wiedziałem, że sie znajdzie z Czarnoksiężnika i Oblężenia. Fajnie było poznać nowe państwo i jego kulturę. Trzy plemiona muszące żyć w miarę zgodnie na jednej ziemi. Każde inne, każde o odmiennej kulturze. Ślub Halta był śmiechowy a wyścig Willa z tym gostkiem widowiskowy.
Chyba wszystko.

Jenny

Nomyzs7

Ta część jest jedną z tych co bardziej lubię, poświęcenie Willa dla przyjaciół i ten ratunek z szafotu- coś niesamowitego!

Nahya

W końcu udało mi się przeczytać książkę, więc i ja się wypowiem. Wydaje mi się, że z każdą następną częścią proza Flanagana jest coraz bardziej dojrzała. Niestety dzieje się to kosztem humoru - Okup moim zdaniem zawierał mało humorystycznych elementów, co raczej mnie zawiodło. Mimo to i tak lektura była jedną z przyjemniejszych. Nie wiem czemu Zwiadowcy mają moc przyciągania mnie;p Prosta książka a jednak pozwala mi się jakoś oderwać i zresetować. Także plusem jest większa dojrzałość, minusem mniejszy humor. A to że chronologia trochę zaburzona jakoś w ogóle mi nie przeszkadzało. Szkoda tylko ze w "dalszych" częściach autor nie pociągnął wątku rywalizacji Alyss i Cassandry..To mogłoby być zabawne ; )

gregori142

Ja nie miałem przyjemności jej czytać... Ale z tego co tutaj piszecie to sie zabiore za nią zara po Szyfr Sheakspeara.

Nomyzs7

mudancicha

Dokładnie. 6 część też nie jest jedną z pierwszych, a humoru tam było co nie miara. Very Happy

Selethen

7. tom według mnie najlepszy jak na razie Wink

Najbardziej podobał mi się wyścig i to jak został przedstawiony oraz to, że wprowadzono bardzo dużo nowych postaci(Selethen, Toshak, Yusal, Omar...).

Mam pytanie: czy w piątym i szóstym tomie jest coś mówione, że Lady Pauline jest żoną Halta, bo nie przypominam sobie?

rybkajs

Nahya

Moim zdaniem humoru jest mniej - jest nadal to fakt, ale jest go mniej i nie w takiej formie jak wcześniej. Wcześniej zwyczajnie śmiałam się przy książce - to co było tutaj najwyżej wywołało uśmiech.

Doti

Bardzo mi się podobał wyścig Wyrwija z Piaskowym Wichrem i kawał jaki zrobiono Willowi pod koniec książki.

ZwiadowcaDiaban

Niedługo będę ją miał

p Uwielbiam pustynne klimaty.

Nahya

Polecam pustynną włócznię zatem ; )

Gorlog

Dobra odsłona teraz czytam ten ślub Halta.

girlinthemirror

Właśnie skończyłam czytać. Moim zdaniem fantastyczne! Taki mocny powrót do "Zwiadowców". Strasznie mnie zdziwił ten ślub Halta! Smutno się zrobiło jak okazało się, że Strzała umarła i nie chcą Willowi oddać Wyrwija. No, i jak Will musiał go puścić podczas burzy piaskowej.
Genialne były dialogi Halta i Svengala oraz nieustanny głód Horace.
Na początku trochę dziwnie się czytało, ale później się wciągnęłam.

Jadugar

Książka genialna, moja ulubiona część, zwłaszcza za to że akcja kręci się wokół Eraka. Poznajemy nowe państwo, więcej przygód i zwrotów akcji oraz śmiesznych sytuacji ze Skandianami w roli głównej. Wink

Evanlyn

Mój Boże, ta część tak bardzo trzymała w napięciu...Chyba jak żadna do tej pory. Chociaż to trochę paradoksalne, bo przecież jedynie w niej wiadomo było na pewno jak się wszystko skończy Wink

Ten wyścig był niesamowity, serce waliło mi jak nie wiem. Tak samo jak przy egzekucji (miałam łzy w oczach, gdy Halt wspominał o Willu i o tym, że to w nim pokłada nadzieję. I gdy stwierdził, że Will się spóźnia.) i gdy Wyrwij się zgubił.
Taka rozpacz mnie ogarnęła jak tamten z Bedulinów oświadczył, że nie odda konia. Tak się bałam...
No i jeszcze naprawdę poruszył mnie moment, gdy Evanlyn strzelała z procy. Już wiedziałam co się święci po tym brzęczeniu. Chyba nie bez powodu wspomnieli o tym na początku książki, prawda? Wink

Podsumowując, cześć naprawdę genialna, jedna z moich ulubionych Very Happy

Timea

No nareszcie! Albo raczej szkoda, że już, bo kupiłam książkę zaraz po tym, jak wyszła, ale starałam się ze wszystkich sił, aby nie przeczytać jej za szybko i się udało. : D Stęskniło mi się za forum, więc o to i przybyłam! ^ ^
Co do książki była naprawdę świetna! Tylko strasznie przeżyłam śmierć Aluma... Tak się poświęcił, biedula jedna. :< Cieszy mnie, że dużo się mogę dowiedzieć z lektury "Zwiadowców"!
Gilan jak zwykle boski, więc byłam zadowolona. Ale moment, który wywarł na mnie ogromne wrażenie, to oczywiście moment, gdy kat wywijał mieczem nad Horace'm, a on nawet nie drgnął. A potem wszyscy! To było takie ŁAAŁ! Smile

alyss_55

"Okup..." był niezłą książką, chociaż czegoś mi brakowało. Muszę przyznać, że zdziwiło mnie to, że Halt się żeni. Nigdy bym o tym tak serio nie pomyślała. Bardzo podobała mi się akcja, w której Will ratował Halta Evalyn/Casandrę i resztę. Bardzo podobała mi się uroczystość wręczenia odznaki... było to zabawne.

LordIsak

Ta część jest świetna nareszcie jakieś inne klimaty pustynie oazy a tam zwiadowcy przeczytałem w 3 godziny.