Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:22, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bo Gilan w ogóle jest słodki ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bartolomeo
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:35, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Masz z nim związane jakieś plany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:41, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ha, gdyby był żywy, to nie ona jedna by miała... B)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lalaith
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:07, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mi najbardziej podobał się fragment z topornikiem i przepaścią, no i oczywiście ostatnie zdania książki jak Halt krzyczy do Willa że nie ma się poddawać, bo on go znajdzie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lalaith dnia Śro 18:08, 26 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:21, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja jakoś nie mam z tej części jednego ulubionego fragmentu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartolomeo
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:51, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No to chyba nie dość uważnie czytałeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:15, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No, właśnie Jedna z lepszych części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
singri
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:55, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Michcio22 napisał: | ja jakoś nie mam z tej części jednego ulubionego fragmentu |
Ja też. Cała ta książka jest moim ulubionym fragmentem. Chociaż jakbym miała wybrać, to chyba spotkanie z Evanlyn/Cassandrą - jak Will oddaje jej swoją miskę i czeka aż się naje, zanim zje sam.
I przyjazd Gilana na równinę Uthal, jak spadł z siodła i Halt go złapał, a potem cały czas podtrzymywał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kemadus
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:04, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Gilcia, do Twojej wiadomości z 9.11.2009 można dodać tylko jedno: Jesteś hardkorem. xD
Hmm chciałem napisać co mi się podobało, a to już zostało napisane- walka Horace'a z Morgarathem oraz podpalanie mostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen12
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rivendell Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:52, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry jest też fragment, kiedy Gilan przyjeżdża do Redmont
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evanlyn
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:58, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cała ta część jest ciekawa i pełna świetnych wydarzeń. A najbardziej podobał mi się fragment palenia mostu. Ta ich odwaga... No i jeszcze walka Horace'a z Morgarathem.
I spotkanie z Gilanem. Można by tak wypisywać ich naprawdę dużo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rycerz_Debowego_Nalesika
Sierota
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:03, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra troszkę się rozpiszę xD
,,Wiesz- zaczął Will powoli - ta sztuka z dwoma nożami to świetna rzecz, ale czy przypadkiem nie byłoby lepiej poprostu zestrzelić szermierza z łuku nim zdoła podejść na tyle blisko, żeby użyc miecza?
- O tak, Willu. Z pewnością byłoby znacznie lepiej - zgodził się Gilan. - Co jednak zrobisz, jeśli akurat pęknie ci cięciwa?
- Pewnie spróbuje uciec i ukryć się - odpowiedział Will, ale Gilan nie dał sięprzekonać.
- A jeśli nie będzie dokąd uciec? Wyobraż sobie, że za plecami masz przepaść.Jeszcze krok i po tobie. Cięciwa twojego łuku właśnie pękła, a przed sobą masz grożnego przeciwnika uzbrojonego w miecz. Cóż wtedy?
Will potrząsnął głową.
-No tak. pewnie wtedy musiałbym walczyć - przyznał niechętnie
- Otoż to - stwierdził Gilan. - Unikamy walki wręcz, jeśli to tylko możliwe. Czasem jednak bywa, że nie ma innego wyboru, więc jednak lepiej być przygotowanym, prawda?
- Pewnie tak- przyznał Will. Do rozmowy znów wtrącił się Horace:
- A co, jeśli trafi się topornik? - spytał.
Gilan zerknął ku niemu, jakby tym razem nie miał przygotowanej odpowiedzi.
- Topornik? - powtórzył.
- No właśnie- rzekł Horace - Człowiek uzbrojony w topór. Czy wasze noże przydają się na coś w starciu z przeciwnikiem, który wyposażony jest w topór bojowy?
Gilan zawahał się.
- Nie radziłbym nikomu stawać przeciw bojowemu toporowi, mając do dyspozycji tylko dwa noże.
- To co mam robić? - spytał Will. Gilan spoglądał to na jednego, to na drugiego z chłopców. Miał dziwne wrażenie, że ktoś usiłuje sobie z niego zakpić.
- Masz go zastrzelić - stwierdził krótko.
Will pokręcił głową i rozłożył bezradnie ręce.
- Ale nie mogę- przypomniał - Pękła cięciwa.
- No to uciekaj,schowaj się gdzieś - rzucił Gilan przez zaciśnięte zęby.
- A przepaść? - zaoponował Horace- Za plecami ma urwisko, a przed sobą groźnego topornika.
- I co teraz ze mną- nalegał Will
Gilan westchnął ciężko i popatrzył na nich obu, spoglądając im po kolei w oczy.
- Skacz do przepaści. Tak będzie prościej i schludniej."
Uff, przepisałem.
Pisz polskie znaki.
G.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rycerz_Debowego_Nalesika dnia Pią 23:04, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
olo2552
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Zamek Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:09, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Według mnie zakończenie. Najlepsze jakie czytałem. Kiedy Skandianie odpływali poryczałem się. Uwielbiam dramatyczne chwile, te emocje, przeżycia ! Ach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simsia
Gość
|
Wysłany: Pią 21:00, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, ekstra był fragment, kiedy Will kłóci się z Gilanem. Nie będę tego pisała, kilka postów wcześniej było o tym napisane.
G.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmeha
Podrzucacz królików
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Redmont Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:07, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystko fajne, tylko Evanlyn była we wszystkich scenach taka "super". To trochę niszczyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simsia
Gość
|
Wysłany: Sob 12:37, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No tak. Nikt nie powinien być idealny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmeha
Podrzucacz królików
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Redmont Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:40, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Często tak jest, że autor w opowiadaniach udoskonala swoją ulubioną postać. Tutaj to był Horace i Evanlyn.
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sateq
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:45, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Najlepsze było palenie mostu, już myślałem, że im się uda i uciekną, a tu zaskoczenie to było świetne..
Przecinki!
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Sierota
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:14, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mój ulubiony fragment z Płonącego Mostu to... palenie mostu.
Bardzo fajny jest też fragment, gdy Gilan pojechał do miasta, a Will i Horace zostali i ćwiczyli. Cała książka jest fajna!
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mango
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:33, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej podobało się zakończenie, jak Halt obiecywał, że znajdzie Willa. To pożegnanie było wzruszające. No i palenie mostu i zabicie przez Horace'a Morgaratha... W ogóle 2 część ma wiele wspaniałych wątków, spotkanie z Cassandrą itp.
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordIsak
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Gorlan Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:53, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba raczej ten kawałek o odkrywaniu przez drużynę mostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miij
Sierota
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ze wschodu północy i południa zachodu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:38, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Scena, w której Will dopytywał się Gilana co ma zrobić, kiedy stoi przed nim toprenik, za nim jest przepaść a cięciwa łuku pękła była boska.
"Skacz w przepaść. Tak będzie prościej i schludniej"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wooder
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Macindaw Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:23, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jedna z najlepszych części palenie mostu, walka z Morgorathem, przyrzeczenie Halta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frey
Gość
|
Wysłany: Nie 20:52, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Miij napisał: | Scena, w której Will dopytywał się Gilana co ma zrobić, kiedy stoi przed nim toprenik, za nim jest przepaść a cięciwa łuku pękła była boska.
"Skacz w przepaść. Tak będzie prościej i schludniej" |
Gdy to przeczytałam, myślałam, że nie przestanę się śmiać. xD
G.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harukashi Kishiyama
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z małego grajdoła zwanego Włocławkiem Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:23, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, fragment o obronie dwoma nożami przed topornikiem jest genialny! No i cały opis bitwy na równinie Uthal.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Harukashi Kishiyama dnia Pią 21:23, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|