Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskar7654
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Koszalin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:35, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ten kod kurierów to coś w rodzaju alfabetu Morse'a. A najlepsza chwila to rozmowa o machinach oblężniczych i o zdechłych krowach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:36, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Albo układanie limeryku przez Horacego! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drinien
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:35, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No i zdobywanie zamku. Ach, cudowne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:28, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nimrodel napisał: | Albo układanie limeryku przez Horacego! xD |
O właśnie! Zapomniałam tego dodać do mojej listy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mallakalm
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:57, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Książka naprawde wspaniała! Najlepsze są dialogi między Horacym i Willem w wózku "przodem do tyłu i dołem do góry"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blaze
Podrzucacz królików
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:24, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, te dialogi rzeczywiście były świetne:D . Uważam , że Malcolm jest najlepszy , wyobrażam go sobie , jako tego nauczyciela magii w 3 części Shreka . Taki trochę świr. Podobało mi się też to , kiedy Will walczył z MacHaddishem i uratował go Horace Szkoda, że mało było o Halcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blaze dnia Śro 5:32, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:53, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A mi 'Oblężenie' nie przypadło do gustu. Miałam wrażenie, że Flnaganowi w tej części się pomysły kończą. Np. jak Buttle zaatakował Horace'a od tyłu, a Trobar nie mógł mu tego powiedzieć. Albo to jak Keren okazał się genialny, jak Will i Horace zaatakowali ze wschodu, a Keren myślał, że oni go podpuszczają i później zaatakują z południa. Może i sir Keren jest inteligentny, ale ale proszę was... Jak dla mnie mogłoby mu to zająć 2-3 godziny, jak nie więcej, a nie 5 min.
Nie mówiąc już o tym 'zbiegu okoliczności' na wieży, gdy Alyss polała Kerena kwasem. Nie dość, że do trochę mało oryginalne, to jeszcze 'pan zamku' wyleciał przez kraty. Dziwne, że akurat musiał 'upaść' na południową ścianę, a nie na, np. wschodnią.
Poza tym sceny są chyba dość brutalne. Tak jak zazwyczaj Flanagan informował 'Strzała trafiła w serce, a Jakiśtam padł' i pozwolił nam się 'domyślać' co się stało, tak teraz bardzo precyzyjnie zaczął opisywać proces śmierci: 'I padł, a Will słysząc raz po raz jęki od wbijanej coraz głębiej strzały, przez upadek z kolejnych schodów, ruszył, choć po chwili stanął, upewniając się, że nie słyszy już żadnych dźwięków, gdyż przeciwnik padł martwy na marmurową posadzkę, brudząc ją od swojej krwi, która jeszcze tak niedawno mocno tętniła w żyłach Jakiegośtam.' czy coś takiego. No proszę was...
Muszę też wspomnieć o tym, że w 'Oblężeniu' Will wydawał się nierozsądny, głupi, cichy, nieśmiały, małomówny (jeszcze bardziej niż zawsze). Taki... Nie on. A Horace taki dzielny, wytrwały, potężny, silny, ważny i o niebo mądrzejszy od Willa i nie chodzi mi tu wiedzę o oblężeniach. Co prawda trochę bardziej go polubiłam po rozmowie z Mistrzem Szkoły Rycerskiej i Zwiadowcą lenna Norgate, ale mimo wszystko...
Poza tym autor 'Zwiadowców' całkowicie zapomniał o Wyrwiju, a Halta przedstawił chyba tak... Dość dziwnie?
Były oczywiście momenty, które mi się podobały ('Alyss! Kocham cię! Zawsze cię kochałem!), np. uzależnienie od kawy czy... szyfry, listy i prezenty, które Will otrzymał/przekazywał w lennie Norgate i Seacliff, ale mimo wszystko 'Oblężenie Macindaw' zajmuje przedostatnie miejsce w moim prywatnym rankingu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżil
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:31, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A chciałem powiedzieć że w Polskim Harcerstwie ten szyfr jest znany jako ułamkowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:22, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ach tak- to uzależnienie od kawy było super Jak bali się, że Horace i Will wyżłopią im cały zapas kawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:55, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż, nikt nie pisze tyle czasu...A gdybym edytowała, to by i tak nikt nie zauważył, a i wtedy nie wyraził swego zdania, więc mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Will walczy z Mac'Hadishem- czy jak mu tam było. Generał pokonuje Willa, zwiadowca wie, że zaraz straci życie. I wtem zjawia się Horace, ratuje życie i znowu jest wspaniałym bohaterem. Wg on tam był tylko zawadą. Bardziej naturalne by było, gdyby bohater nie zawsze uchodził cało z opresji. Wolałabym, gdyby Will został bardzo ciężko ranny, ale uszedł z życiem. M'H by uciekł, Horace wtedy by wyskoczył z krzaków, złapałby go i dalej wypadki potoczyłyby się tak samo. Oczywiście, z opóźnienie, bo Malcolm by go najpierw poskładał do kupy i go uzdrowił. Chcielibyście tak, czy nie >?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:41, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja raczej nie. Coś mi się wydaje, że opis jego uzdrawiania nie podobałby mi się tak jak cała reszta. A poza tym ciężkie rany raczej nie leczą się przez 3 strony, chyba że jest coś takiego: "parę miesięcy później"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kondrad16
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:44, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie mogłoby tak być. Tylko, żeby, np. McHadish zranił Willa w nogę, tak by Will nie mógł go ścigać. Wtedy zjawiłby się Horace i go złapał. Rana Willa nie musiałaby być bardzo ciężka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ezio
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:52, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie się tom 6 podobał.
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:41, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mudan, właśnie tak myślałam, żeby był przeskok w czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
George12
Sierota
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Redmont Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:31, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Najlepszy moment z wierszykiem(ja nawet wymyśliłem)i z kawą "dobra idżcie bo chce KAWY_Y_Y_Y_Y ŁaaaaAAAA.
Co to ma być?
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:06, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Abelard napisał: | Mudan, właśnie tak myślałam, żeby był przeskok w czasie. |
No i właśnie to nie byłoby fajne. Lepiej żeby akcja toczyła się w normalnym tempie. A poza tym trzeba było przygotować oblężenie, a on byłby w łóżku...
A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ezio
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:11, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Fajne też było przesłuchiwanie Skotta.
A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zw96
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Tarnów i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:27, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
O tak, było świetne, ale pod koniec było mi tego Skotta trochę żal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:37, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A dlaczego? Był zły i czynił krzywdy. A oni go nie torturowali, no, chyba że psychicznie! Muhahaha!
A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:22, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie przeczytałam 6 i jestem bardzo zadowolona. Jest świetna i tak długo czekałam żeby był wreszcie ten wątek z Alyss. Tylko nie wiem jak wytrzymam do następnych części teraz. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zw96
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Tarnów i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:42, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie Aberald, torturowali go psychicznie. Owszem mieli rację i czynili to ku wyższym celom, ale to musiało być dla niego okropne. Najpierw stwór z najgorszych koszmarów, a po tym złamanie przysięgi, zdradzenie sekretów i stracenie honoru. To musiał być dla niego straszny cios. Dlatego było mi go żal mimo to, że był zły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kondrad16
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:56, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z zw96. Też trochę współczuję McHadishowi.
A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ezio
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:14, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jakby to powiedział Gundar w Zwiadowcach: Wróg to wróg.
Ja temu McHadishowi nie współczułem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:28, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj skończyłam czytać szóstkę. Musze przyznać, że nie przeszkadzał mi brak obecności Halta - Flanagan świetnie żongluje humorem innych postaci, więc i tak byłam zadowolona Co więcej, w tej części zauważyłam, że autor faktycznie poświęcił trochę czasu na obeznanie się z taktykami, walką itp. Bardzo spodobało mi się to, że dawał tak dokładne opisy poszczególnych akcji. Jednak jedna - na sam koniec...porażka Jak Will - doświadczony zwiadowca, wyszkolony, można rzec jeden z najlepszych - zapomniał o wrogu w pokoju, kiedy jego ukochana wypadła z transu?! No proszę was, to moim zdaniem jest niedopuszczalne. Przecież dużo łatwiej byłoby wypuścić szybko strzałę i dopiero zając się dziewczyną.. Ale to tylko moja mała uwaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmeha
Podrzucacz królików
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Redmont Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:25, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z twoją opinią Nahya. Chociaż mi brakowało trochę Halta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|