Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekmafia2
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Załęże
|
Wysłany: Wto 14:29, 04 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
"Oblężenie..." było świetne szczególnie ta bitwa i to jak Will z Allys wyznaja sobie miłośĆ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Halt2704
Sierota
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:20, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Książka ogólnie super. Will, Horace, Trobar i skandianie wykazali się nie małą odwagą. Podziwiam ich. Fajnie też nastraszyli tamtego skotta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kabanos
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kabanosowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:57, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Najbardziej podobała mi się sprzeczka na temat imienia dla psa między Willem a Horacem. Bułka z masłem... Całkiem fajne imię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ser
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:31, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
W tej części świetny był nowy Horace. Jego najlepsza odsłona w całej serii xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will24
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen-Zamek Redmont Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:55, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Najlepsze było jak nastraszyli MacHadisha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
river12
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:28, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
MOJA ULLLLUBIONAAAAAAA CZĘŚĆ!!!
Bitwa świetnie opisana, a najbardziej - pamiętam - fascynowała mnie przygoda w celi Alyss,_to, że jej [Will] wyznał miłość i, jak w bajce, przełamał zaklęcie Kerena.
I smuciła mnie trochę jego samotność po wszystkim.
Pożegnał się z przyjaciółmi i znów wszystko wróciło do normy,_znów sam.
Nieziemsko!
Ludzie, czy wy się boicie tych biednych przecinków i myślników? Co jest w nich takiego przerażającego, że ich tak unikacie?
P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will24
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen-Zamek Redmont Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:30, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Bułka z masłem-hehehe.
Bardzo dobra część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartlomiej99-
Sierota
Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opole Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:08, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajna książka. Najlepszy fragment - jak dla mnie - to atak na Macindaw.
Przeczytaj regulamin!
P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rivell
Sierota
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:40, 30 Kwi 2012 Temat postu: Wprost rewelacyjna książka! |
|
|
Oblężenie Macindaw - fascynujące. Według mnie najzabawniejszy był moment gdy to w wózku pod murami zamku kichnął "wielki, ranny potwór", za którego uznany został Horace. Wzruszyła mnie scena w celi Alyss podczas oblężenia gdy omal nie doszło do śmierci Willa, a później zwiadowca wyznał dziewczynie miłość. Kiedy zaś Will czytał list od Alyss omało co się nie popłakałam. Cóż... Jestem zbyt miękka na takie fragmenty, bo przez kolejne trzy dni mam doła!... Ale i tak uwielbiam tę książkę i sądzę, iż następne części będą równie poruszające.
"...Znów wybiegł, zatrzymał się, zamknął za sobą drzwi na klucz. Czuł się, doprawdy, osobliwie. Jakby osiągnął nagle pęłnię. Czegoś podobnego nia zaznał od dawna. W jednym błysku zrozumienia uzmysłowił sobie, co właściwie czuje. Łagodnie uśmiechnął się sam do siebie.
Był szczęśliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt O'Carrick
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Dun Kilty Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:00, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tu widzę, że się jeszcze nie wypowiadałam, a więc do rzeczy! Ogólnie ciekawa fabuła (nie mówię o tym wózku, bo strasznie przypomina Konia Trojańskiego), lecz brakowało mi trochę Halta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Halt O'Carrick dnia Pon 17:01, 30 Kwi 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Główny Zwiadowca
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:25, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
6. część była bardzo ciekawa, mój kolega mówił, że jestnudna, ale przeczytałem i uważam, że jest bardzo dobra.
Moje kilometrowe monologi dotyczące pisowni liczebników porządkowych chyba jakoś przemijają z wiatrem... Czy to naprawdę takie trudne, zapamiętać, że pisze się je (tzn. te wyrazy odpowiadające na pytanie "który z kolei?" - nie wiem, jak wam to jaśniej wytłumaczyć) na trzy (wł. cztery) sposoby:
a) słownie - najtrudniej się pomylić
b) jesteśmy leniwi, więc możemy zapisać liczbą, o tak: "[liczba].". Kropka! To naprawdę tak trudno zapamiętać?
c) opcja dla leniwych #2: liczby rzymskie! I, II...
d) opcja dla leniwych #3: do cyfry dodajemy myślnik i końcówkę: 1-szy, 2-gi, 3-ci, 4-ty, 5-ty, 6-ty, 7-my...
Zrozumiano?
To po pierwsze. A po drugie, okropne powtórzenie się wkradło do ostatniego zdania Twojej wypowiedzi. Tak, "jest". Zrób coś z tym, bo mi zimno w palce.
P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesophie
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Hmmm... nie powinno być "uważam"?
Powinno, ale offtop też nie jest wskazany.
P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt O'Carrick
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Dun Kilty Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:49, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To już zajęcie moderatorów, my nie spamujemy, bo jakbyśmy na każdego orta lecieli z postem, to byśmy ich miliony mieli. Żeby nie było to jeszcze coś dopiszę Najbardziej podobało mi się, jak przedzierali się przez gąszcz przed zamkiem Macindaw, gdy nosili te deski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hazel
Podrzucacz królików
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:58, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Na razie jestem w trakcie czytania, ale Flanagan nie zawiódł. Bardzo ciekawie opisane sceny walki np. między Willem a McHaddishem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Główny Zwiadowca
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:05, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
6 jest najlepsza podobały mi się najbardziej momenty z Malcolmem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlyssMainwaring
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:33, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Świetna część, nie zawiodłam się ogólnie mam kilka ulubionych fragmentów; kiedy Will i Horace sprzeczali się o imię dla psa; walka Willa z McHaddishem; straszenie generała i sprzeczka Wila, Horace'a i Malcolma o "Wózku" ogólnie moja ulubiona łącznie z poprzednią
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AlyssMainwaring dnia Nie 19:35, 24 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will11
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:19, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No sprzeczka między Horace`em a Willem i Malcolmem o wózek (najwyraźniej oblężniczy) była super:D.Naprawdę nie sądziłem że Keren stoi za tym wszystkim, sprawiał wrażenie sojusznika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlyssMainwaring
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:53, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
W tej książce duża pomysłowość Flanagana.
Ogółem fajny był też ten moment, kiedy Will i Horace siedzieli pod wózkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will11
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:02, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No... Horace nie mógł usiedzieć minuty spokoju. Najśmieszniejsze było to, że Will zaproponował Horacemu ułożenie liryku, a ten powiedział mu czy ma coś do pisani, a potem spytał, co rymuje się do słowa Macindaw? Ale się uśmiałem... fragment o tym rozśmiesza mnie do dziś, a 6. część przeczytałem już dawno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlyssMainwaring
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:13, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No i jeszcze te miny Horace'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irindia
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:41, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobra część. Jest w niej dużo śmiesznych fragmentów.
Najbardziej podoba mi się:
- rozmowa Horace'a, Willa i Malcolma na temat "wózka do góry nogami i tył naprzód";
- jak Horace i Will siedzieli pod wózkiem;
- scena z wydobywaniem informacji od MacHadisha;
- scena na wieży, kiedy Keren kazał Alyss zabić Willa;
- list od Alyss;
Kilka cytatów:
"Will już obracał się od Xandera, ale zawzięty karzełek nie zdołał się powstrzymać. Jak zwykle chciał mieć ostatnie słowo.
- Tylko jedno... - zaczął swoim napuszonym tonem, który już świetnie poznali.
Will uniósł ręce do nieba w geście rozpaczy. Znowu zwrócił się do małego człowieczka:
- Skoro sam się prosisz, masz! - sapnął ze złością. Jego dłoń w oka mgnieniu chwyciła Xandera za kołnierz. Sekretarz, unieruchomiony, zbity z pantałyku, w jednej chwili stracił równowagę. Aż nim zachwiało. Następnie Will, ciągle nie puszczając człowieczka, powlókł go w kierunku leśnej ścieżki prowadzącej najpierw ku ciemnemu jeziorku, a dalej wyprowadzającej do granicy Lasu Grimsdell i równiny przy zamku Macindaw.
- Wrócę za jakąś godzinę - zawołał przez ramię do Horace'a i Malcolma. - Muszę tylko wyrzucić śmieci"
Początek książki:
"Nieznajomy uniósł się. Gundar mimowolnie postąpił krok w tył, by natychmiast, zły sam na siebie, przesunąć się o pełny krok do przodu. Przymówił, a jego głos brzmiał stanowczo.
- Jeżeliś duchem - sapnął - nie zamierzamy ci w niczym uchybić. A jeśli nie jesteś duchem, gadaj, coś ty za jeden. Albo rychło znajdziesz się wśród duchów.
Osobnik zaśmiał się łagodnie.
- Dobrze powiedziane Gundarze Hardstrikerze, w rzeczy samej. Słusznie prawisz."
No i krótki cytat pod koniec książki, kiedy Crowley musiał wysłać królowi pełny raport na piśmie:
"Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ghador
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Góra Kalwaria Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:04, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Taa, 6 część była super. Było sporo wzruszających momentów. Wzruszyło mnie to, że Malcolm brał tych chorych ludzi pod opiekę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Verbell
Sierota
Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja jestem. ? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:13, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem najlepsza część. Świetny nagły obrót sprawy, Will od niedawna jest w nowym lennie i 'za chwilę' musi lecieć w misję. Bardzo podobało mi się to, że zaopiekował się suką zranioną przez Buttle'a (nie mam pojęcia, czy odmieniłam poprawnie). Nawet zaczęłam lubić Kerena, szkoda, że tak wyszło, myślałam że się 'nawróci'. Zaskoczył mnie Malcolm, zupełnie inaczej sobie wyobrażałam go, gdy Halt mówił o czarach . O tym, że nigdy nie wiadomo, czy to iluzja, czy czary.. A tu takie zwykłe sztuczki, podziwiam
Jedynie razi mnie tłumaczenie, często są użyte słowa "pogonił konia kolanami" czy coś w tym stylu. Powinno być łydkami, ale to szczegół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
victoryx3
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:22, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Tak szczerze to wyrażę się obiektywnie - taka sobie. Brakowało mi Halta, Gilana i Evanlyn, bo to moje ulubione postacie. Prawie spadłam z krzesła jak Keren poprosił Alyss o rękę! To był jeden z ciekawszych momentów. Ogólnie czytałam tą część z lekkim przymuszeniem, nie wiem czemu, po prostu jakoś specjalnie nie przypadła mi do gustu. Najgorszy był Will: 'Kocham cię. Kocham. Zawsze cię kochałem.' To było takie słodkie, że zrobiło mi się niedobrze! Albo ten cudowny list od naszej kurierki. -.- Nie lubię scenek Alyss/Will i tyle. Ale jakoś przebrnęłam. xD
EDIT:
A i jeszcze, zapomniałam napisać o czymś bardzo ważnym. Wkurzyłam się jak Keren tak okrutnie zginął. Polubiłam go. Mógłby się gdzieś tak w połowie książki 'nawrócić' i przeszedł by na ich stronę, mieszkał by sobie z nimi w lesie na Polanie Uzdrowiciela a dowództwo na Macindow przejął by Buttle i by z nim walczyli i by z nim wygrali. xD A Alyss poczuła by coś do Kerena i Will by był zazdrosny i w ogóle fajnie by było. Very Happy
Nie piszemy posta pod postem. Następnym razem ostrzeżenie.
P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janek.wojciechowski
Sierota
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:15, 20 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
To moja ulubiona część Zwiadowców.Najlepszy moment to samo walka miedzy Willem i resztą a wrogami z zamku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|