Wątpliwości w naszym języku

Warwick · Wysłany: Śro 18:04, 24 Mar 2010 Temat postu: Wątpliwości w naszym języku

Język polski skrywa wiele tajemnic i jest problemem dla niejednego człowieka. Masz jakiś problem z naszym językiem? Jakaś wątpliwość nie daje ci spokoju? Napisz tutaj, właśnie po to powstał ten temat.

Więc ja zacznę. Widzę, że sporo osób bardzo róźnie używa wyrazu wena. Nie którzy piszą : nie miałem wena, inni: nie miałem weny. Jak jest wg was? A może ktoś znajdzie jakąś oficjalną stronę z wyjaśnieniem? Ja sądzę, że poprawna jest forma druga, czyli wena (w dopełniaczu: weny).

Actia · Wysłany: Śro 18:06, 24 Mar 2010 Temat postu:

Heh, wg mnie to poprawna jest forma: "nie miałem weny". Tyle, że, z tego co wiem, w Internecie zaistniał męski odpowiednik weny, czyli pan wen. Very Happy

Raqasha · Wysłany: Śro 18:12, 24 Mar 2010 Temat postu:

Pan wen! xD
Ja tam nie wiem, ale mnie się wydaje, że 'weny', chodź wiem, że ostatnio napisałam wena Very Happy

Actia · Wysłany: Śro 18:16, 24 Mar 2010 Temat postu:

No tak, pan wen.
No ale popatrz. Co? Wena. Ta wena. Czego (nie ma)? Weny. Tej weny.
Za to: co? Wen. Ten wen. Czego (nie ma)? Wena. Tego wena.

Warwick · Wysłany: Śro 18:21, 24 Mar 2010 Temat postu:

Więc zależy czy mianownikiem jest wena czy wen.

Ellenai · Gość

Wydaje mi się, że to to jest: ta wena. Rodzaju męskiego używa się żartobliwie np. Wen mnie dopadł.

Adirael · Wysłany: Śro 18:54, 24 Mar 2010 Temat postu:

A jest w ogóle takie słowo jak 'wen'? Szczerze mówiąc, poza tym forum nigdy się z tym wyrazem nie spotkałem. Zaliczam to do tzw. gwary forumowej, a poprawna forma to oczywiście 'wena'.

Actia · Wysłany: Śro 18:56, 24 Mar 2010 Temat postu:

Teoretycznie to nie ma, jednak słowo to w Internecie się chyba narodziło, a teraz zaczyna być używane i w rl.

Nahya · Wysłany: Śro 19:26, 24 Mar 2010 Temat postu:

Szczerze ja też pierwszy raz na tym forum spotkałam to określenie. Zawsze "miałam do czynienia" tylko z "tą weną" : )

Warwick · Wysłany: Śro 19:27, 24 Mar 2010 Temat postu:

Ja też tak zawsze myślałem, ale skoro niektóre osoby tutaj na forum używają "ten wen" to w końcu zacząłem mieć wątpliwości.

Blindness · Wysłany: Śro 19:42, 24 Mar 2010 Temat postu:

Poprawnie jest TA WENA.
Ale według (jak to nazywacie) forumowej gwary jest TEN WEN xD.

Actia · Wysłany: Śro 19:44, 24 Mar 2010 Temat postu:

Czyli, jak mówiłam wcześniej. Very Happy

Blindness · Wysłany: Śro 19:54, 24 Mar 2010 Temat postu:

Ja jak raz napisałam do Doriana " Nie mam weny" to zrobił mi 15 minutowy wykład, że to jest nie poprawnie, bo na forum mówi się "Nie mam wena" i od tej pory już wiem xD.

Nimrodel · Wysłany: Czw 14:19, 25 Mar 2010 Temat postu:

Poprawnie mówi się: "nie mam weny". To w internecie, jak już wspomniała Actia, powstał Wen. No i jest, no. Na forach literackich używa się takiego określenia. :]

Adirael · Wysłany: Czw 23:04, 25 Mar 2010 Temat postu:

Też znalazłem taką jedną wątpliwośc. Chodzi mi o zwrot 'w ogóle'. Często zamiast tego używamy skróconego 'wgl'. I stąd moje pytanie. Czy to jest poprawne skoro w pełnym zwrocie 'w' piszemy oddzielnie, a w skróconej formie 'w' piszemy razem?

Warwick · Wysłany: Czw 23:08, 25 Mar 2010 Temat postu:

Takiego skrótu chyba nie ma. Sądzę, że tak samo jak "wen" został on stworzony przez internautów. Chociaż mogę się mylić.

Ellenai · Gość

Taki skrót nie istnieje. W wersji pełnej piszemy oddzielnie: "w ogóle".

Raqasha · Wysłany: Pią 14:32, 26 Mar 2010 Temat postu:

'W ogóle' jest poprawnie. Mnie się tam czasem zdarza użyć skrótu 'wgl.'

Nahya · Wysłany: Pią 15:01, 26 Mar 2010 Temat postu:

Skrót na pewno powstał w ramach komunikacji smsami oraz za pomocą komunikatorów internetowych. Nie można mówić że taki skrót jest niepoprawny, ponieważ skoro funkcjonuje staje się od razu pewnego rodzaju slangiem mowy pisanej. Tak samo jak "3maj się|". Ale naturalnie w pismach różnego rodzaju oraz mowie takie skróty są niedopuszczalne. W naszym języku i tak jest takich skrótów pisanych mało. Porównajcie sobie to ze Stanami - tam jest naprawdę skrótowo ; p

Chabersztyna · Gość

Tak, w anglojęzycznym slangu internetowym, to liczby są używane o wiele częściej. (4you, 2gether itp.)
A wracając do polskiego: strasznie mnie denerwuje jak ktoś pisze "wogule", "wogóle" itp. Przez przeglądanie wielu stron nauczyłam się tak pisać i trudno mi się było od tego odzwyczaić...
Ale jak widzę te słodziutkie pokemonki, traffki i Bóg wie co jeszcze, to mi mowę odbiera... Chociaż czasem można się nieźle pośmiać. Na "Sweetbrokacik" jest niezła prowokacja na przykład...

Warwick · Wysłany: Pią 18:01, 26 Mar 2010 Temat postu:

O tak, ten sweetaśny-pokemoniasty styl pisania, może człowieka wpędzić w jakiś obłęd. Osoby, która TaK PiSzĄ powinny mieć zabrany Shift i Caps Lock z klawiatury.

Actia · Wysłany: Pią 18:06, 26 Mar 2010 Temat postu:

Co do TraFFek - ech, też tego nienawidzę. Tyle, że... wierzy ktoś, że taka Emo Martynka istnieje naprawdę i że ktoś może być tak głupi? Poza tym nie chciałoby się nikomu tak pisać, to bardzo męczące. Dlatego w tym celu powstały translatory Polska - Pokemony. Wink

No, ale dobra, widzę, że wcześniej rozmawialiście o w ogóle i skróci "wgl". Szczerze mówiąc, to się nigdy nie zastanawiałam nad tym. Pewnie to niepoprawne, ale już lepiej niż skrót, z którym spotkałam się kiedyś w Internecie. Grupa ludzi używała skrótu: "wg" jako w ogóle, o zgrozo!

O, a przy okazji. Mnie trochę denerwuje, jak ktoś stawia po: wg, mgr i nr, etc., kropki.

Warwick · Wysłany: Pią 18:10, 26 Mar 2010 Temat postu:

Tak, mnie też wkurza, jak ktoś stawia po tym kropki. Często upominam o to wszystkich znajomych. Gdzieś nawet widziałem na jakiejś reklamie, że było napisane Dr. xxxx xxxxx.

Chihiro · Wysłany: Pią 18:13, 26 Mar 2010 Temat postu:

A po nr. nie stawia się kropek? Ja wiele razy widziałam tak napisane i nikt nie uważał tego za błąd.

Actia · Wysłany: Pią 18:15, 26 Mar 2010 Temat postu:

U nas w szkole organizowano szkolny konkurs "Mam talent" (-.-). No i wywiesili o tym informacje, regulamin, itp., na tablicy ogłoszeń. Przeczytałam to, kiedy czekałam na jakąś tam lekcję, bo miała na drugą, czy coś. Nieważne. W każdym razie, było tam coś takiego: "Zapisy w sali NR. ileś". Myślałam, że padnę.