Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jaki sposób walki najbardziej lubicie walka wręcz czy łucznictwo? |
Walka wręcz |
|
18% |
[ 45 ] |
Łucznictwo |
|
81% |
[ 203 ] |
|
Wszystkich Głosów : 248 |
|
Autor |
Wiadomość |
Will99
Sierota
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:24, 02 Sie 2010 Temat postu: Walka wręcz czy łucznictwo? |
|
|
Jaki sposób walki najbardziej lubicie walka wręcz czy łucznictwo?
Myślę że łucznictwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:34, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mógłbyś uzasadnić swój wybór?
Moim zdaniem ciężko określić, który styl walki jest lepszy ogólnie - w końcu to chyba zależy od tego do czego dana osoba ma talent. Dobrym przykładem są tu właśnie Will i Horace
Natomiast jeśli chodzi o stronę taktyczną bitew itp. to wydaje mi się że armia złożona z samych łuczników lub samych rycerzy walczących wręcz byłaby zawsze słabsza od takiej, w której występują oba rodzaje walczących.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:37, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja powiem, że łucznictwo. Ale tylko dlatego, że to wolałabym bardziej niżby nawalanie się mieczem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kondrad16
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:39, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Nahyą. Ciężko byłoby wygrać bitwę mając do dyspozycji samych łuczników, lub samych rycerzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:38, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Może i tak, albo nawet nie "może" tylko "na pewno", ale tutaj chyba nie chodzi o to, którym sposobem według nas łatwiej wygrać bitwę, tylko który sposób nam się podoba, który z nich wolelibyśmy lepiej poznać lub coś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:49, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To jeśli o mnie chodzi uważam że walka jest ogólnie zła więc nie preferuje żadnego jej stylu, poza samoobroną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kemadus
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:24, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wolę łucznictwo. Chyba dlatego, że jestem niski i miałbym małe szanse w walce wręcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenna
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wyspa Przeklętych. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:38, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Łucznictwo.
Istnieje taki stereotyp, że kobiety są z reguły słabą płcią (dobry żart - wujek uczył mnie policyjnych chwytów).
Mimo to wybieram łucznictwo, bo nie pociąga mnie walka wręcz.
Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olo2552
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Zamek Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:47, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem łucznictwo ale i łucznictwo i walka wręcz mają swoje słabe i mocne strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:58, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kenna to, że znasz jakieś chwyty nie znaczy, że jesteś silniejsza od faceta :> Wręcz jestem przekonana, że średnio 99 na 100 facetów z łatwością by cię siłowo pokonało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:23, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
99 na 100 przesadzasz. Chyba nie doceniasz dziewczyn. Btw ja wybrałam łucznictwo bo to ciekawsze niż walenie się po gębach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:26, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mhm.. wiesz w sumie nie pomyślałam o waszym pokoleniu facetów - ci w moim wieku są jeszcze w miarę męscy (bez urazy dla nikogo).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilay
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:22, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Łucznictwo pociągało mnie od zawsze, jako że jest domeną elfów i ogólnie przyjemnie się kojarzy, ale - bądźmy szczerzy - jest dosyć ograniczone. Łucznik musi mieć warunki i czas, by założyć strzałę itd., niestety niczym nas nie zadziwi poza może celnością. Za to walka wręcz... Pełna improwizorka, wszystkie chwyty dozwolone ^^ Daje to większe pole do popisu. No i jeszcze wręcz to raczej kontaktowo, a więc ciekawiej i bardziej niebezpiecznie (dla każdej ze stron, tak w sumie). Raczej trudno o emocjonujący pojedynek pomiędzy łucznikami, nie? I tak jeden skończy przeszyty strzałą drugiego. (I proszę mnie tu nie wyzywać od heretyków - zwiadowca jest kombinacją obu styli, i to właśnie jest fajne )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:34, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja bym chyba wybrała po trochu tegi i po trochu tego. Dopóki bym miała możliwość(w sensie odległość) to bym tłukła strzałami a później nie zawachałabym się użyć miecza:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:14, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wybieram łucznictwo. Kiedyś nawet strzelałam z łuku na wycieczce klasowej. Chociaż mam duże kłopoty z celnością...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:18, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nahya napisał: | Mhm.. wiesz w sumie nie pomyślałam o waszym pokoleniu facetów - ci w moim wieku są jeszcze w miarę męscy (bez urazy dla nikogo). |
Hah... Ja się z Tobą zgadzam. Dziewczyny nie są w stanie pokonać chłopaków tylko dlatego, że ktoś im pokazał jakieś chwyty (bez obrazy Kenna). Jak dla mnie ten jeden chłopak z tej setki to musiałby być naprawdę łamagą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:35, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
mudan bo też o takim myślałam
I zgodzę się z Lilay (btw. śliczny nick) - łucznictwo na dłuższą metę jest mnie interesujące. A jeśli chodzi o zwiadowców nie powiedziałabym, że są połączeniem obu stylów - raczej marni z nich szermierze (dla porównania macie choćby Tala z Konklawe Cieni Feista). W zwiadowcach interesujące są raczej ich pozostałe umiejętności, a nie sama walka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merron
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gniezno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:49, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Łucznictwo, najlepszy sposób na szybkie unieszkodliwienie jak największej liczby wrogów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilay
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:11, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Merron, a wyobraź sobie dwa długie miecze, szeroko rozłożone ręce i szarżę berserkera... Oj, no nie wiem, czy z łuku poszłoby szybciej. No chyba że łuczniczką jest Mary Sue, a ten berserker jakoś się nie przykłada.
A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merron
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gniezno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:01, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zakładając, że ma do mnie 50 metrów, to go załatwię, a przecież mogę go załatwić wcześniej, nim będzie miał szanse mnie pokonać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilay
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:51, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zależy jaki pancerz i jakie strzały. Ale w ten sposób można przekomarzać się w nieskończoność, więc sugeruję nie brnąć w to dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kondrad16
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:40, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wybieram łucznictwo, bo łucznicy nie nosili ciężkich zbroi. Nie chciałbym się gotować podczas bitwy na słońcu mając na sobie kilkadziesiąt kilo żelastwa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kondrad16 dnia Śro 17:40, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Timea
Podrzucacz królików
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:14, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem wielką miłośniczką łucznictwa... <D Chociaż, muszę powiedzieć, że prawdziwym łucznikiem jest ktoś, kto nie zostaje nim z "wygody", by atakować z dystansu, bo taki ktoś jest po prostu tchórzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ezio
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:29, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wolę łucznictwo.
Możesz napisać dlaczego?
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:19, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wracając do wcześniejszych postów - jeśli rycerz maił na sobie pełnopłytówkę to strzały nie były w stanie jej przebić, jedynie bełty ale wystrzelone z bliskiej odległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|