Relacje towarzyskie

Dragiełło · Wysłany: Czw 21:34, 24 Mar 2011 Temat postu:

Mnie tam akurat jest w rurkach wygodnie, ale chłopcy to trochę co innego - znam tylko jednego, który wygląda w nich dobrze.

mudancicha · Wysłany: Pią 17:52, 25 Mar 2011 Temat postu:

Shoot · Wysłany: Pią 18:49, 25 Mar 2011 Temat postu:

Nie wiem nie znam się zarobiony jestem;P. Nie mam ochoty sprawdzać jak wygodne są pedałuchy odstrasza mnie wizja "termicznej kastracji".

Castagiro · Wysłany: Pią 19:24, 25 Mar 2011 Temat postu:

Jeśli mam być szczery to niekiedy nie wiem kiedy mam do czynienia z rurkami męskimi a kiedy nie...

Nahya · Wysłany: Pią 20:36, 25 Mar 2011 Temat postu:

Hehe

Aż chyba zapytam jakiegoś chłopaka jak spotkam na ulicy - powiem że to do badań mi potrzebne Razz

Shoot · Wysłany: Nie 13:48, 27 Mar 2011 Temat postu:

Tylko nie zdziw się jak odpowie ci sopranem „sory nie mam czasu śpieszę się na przeru.. tfu przesłuchanie do Poznańskich Słowików’'

Nahya · Wysłany: Nie 18:40, 27 Mar 2011 Temat postu:

Myślę że taka odpowiedź byłaby dla mnie satysfakcjonująca

Dragiełło · Wysłany: Nie 18:58, 27 Mar 2011 Temat postu:

To jest jakaś różnica pomiędzy męskimi a damskimi rurkami? Szok

Zawsze byłam przekonana że to kobiece spodnie, tylko jacyś idioci faceci je noszą... No super.

Nefra · Wysłany: Nie 20:51, 27 Mar 2011 Temat postu:

A propos rurek... u nas większość chłopaków chodzi w rurkach i to wygląda normalnie.

Nahya · Wysłany: Nie 21:19, 27 Mar 2011 Temat postu:

Normalnie? A co w tym normalnego? Masakra..

Nefra · Wysłany: Nie 21:23, 27 Mar 2011 Temat postu:

Ja nie widzę żadnej masakry. Nie rozumiem, co w tym złego... Teraz większość osób tak nosi. No bo każdy ma nosić worki na nogach?
Oczywiście nie zawsze mają rurki- ale czasem noszą.
I naprawdę nie widzę w tym nic... Maskarycznego.

Kryseik · Wysłany: Nie 21:42, 27 Mar 2011 Temat postu:

Moda i upodobanie. Gdybyśmy wszyscy się w tym zgadzali to bylibyśmy identyczni. Tak samo ubrani, takie same telefony, zeszyty, biurka, długopisy, buty, włosy, itd...
Dobrze, że są różne zdania Wink

Nahya · Wysłany: Pon 12:35, 28 Mar 2011 Temat postu:

Ale i tak wydaje mi się że rurki nie są męskie - jeśli postrzeganie faceta zmienia się aż tak bardzo na przestrzeni kilku lat to dla mnie to jest masakryczne..

Kryseik · Wysłany: Pon 13:30, 28 Mar 2011 Temat postu:

Rurki to ten sam problem co różowe ciuchy noszone przez mężczyzn, co według mnie również wygląda... hmm... niesmacznie. Nie wiem jak jest u was w szkołach, gimnazjach, liceach, studiach ale zauważyłem, że "moda rurkowa" jakoś przemija. Jeszcze z rok temu widziałem sporo osób w tym ciuchu ale teraz znikoma ilość osób to nosi.

Pamiętam jak kiedyś "inteligentnie" wyraziła się dziewczyna ode mnie z klasy: Weź kup sobie rurki to nareszcie będziesz porządnie wyglądał.
Tak, ten komentarz z jej strony był dobijający...

Mihex · Wysłany: Pon 15:25, 28 Mar 2011 Temat postu:

@Nefra wiesz w dzisiejszych czasach facet może ubierać się modnie, albo po męsku.

Ja tam rurek nie noszę, ale do różowych ciuchów nic nie mam... No chyba, że facet nosi się cały na różowo, mi chodzi, że np. podkoszulka, bądź koszula.

Nahya · Wysłany: Pon 15:28, 28 Mar 2011 Temat postu:

Rurki na dziewczynie wyglądają ok, ale facetowi moim zdaniem to zwyczajnie nie pasuje.. Mnie cieszy fakt, że w moim otoczeniu nie zwraca się szczególnej uwagi na "modę". Może dlatego, że ludzie w moim wieku mają już zazwyczaj jakiś swój styl i się go trzymają..

Shoot · Wysłany: Wto 16:29, 29 Mar 2011 Temat postu:

Ja też nie zwracam uwagi na modę okres dojrzewania gdzie wygląd był ważny mam już za sobą. Lubie proste jeansy i bojówki, młodzieżowe koszule oraz bluzy. Dobrze się w tym czuje i tak się ubieram. Przez 8 h dziennie śmigam w mundurze ale taka praca zatrudniając się wiedziałem o tym i pogodziłem się już z tym faktem. Dobrze że latem podczas upałów pozwalają nam przychodzić normalnie do pracy.
Faceci w rurkach wyglądają dla mnie komiczne i dla tego się z nich śmieję. Wolny kraj mogę mieć własne zdanie.

emilka · Wysłany: Wto 17:57, 29 Mar 2011 Temat postu:

U mnie w szkole nadal wśród dziewczyn jest moda an rurki. Mi to nie przeszkadza, sama mam 4 pary, ale chłopcy, to co innego. Jest jeden, który nosi rurki i wygląda to porostu śmiesznie, zwłaszcza, że nosi jasne koszulki (białe, błękitne, różowe też), a to już skłania ku zastanowieniu.

Fonn · Wysłany: Wto 18:22, 29 Mar 2011 Temat postu:

U mnie w szkole kiedyś chłopak przyszedł w rurkach, i cała jego klasa, pół mojej się z niego śmiała Wink

A ten chłopak to on "normalnie" się upiera w kowbojskie kapelusze i bojówki, więc musicie przyznać to było śmieszne. Very Happy

Nahya · Wysłany: Wto 18:29, 29 Mar 2011 Temat postu:

Ja też noszę rurki - ale halo, to w końcu kobiecy fason xD Gdyby mój facet mi się w takim pokazał chyba bym umarła.. Za to ja nie noszę bojówek (chyba że jadę na konwent w lesie, gdzie się łazi po lasach/krzakach etc.). Moim zdaniem równouprawnienie równouprawnieniem..ale bez przesady

Kryseik · Wysłany: Wto 19:55, 29 Mar 2011 Temat postu:

Hehe, kiedyś kobiety chciały równouprawnienia, tego co mają mężczyźni. Teraz jest na odwrót Razz

Raqasha · Wysłany: Wto 20:45, 29 Mar 2011 Temat postu:

Chłopcy w rurkach, nie no. Mogłam podziwiać w nich takiego jednego i nie wyglądał. Osobiście uwielbiam nosić spodnie rurkowatego typu, lecz nie pogardzę i takimi workowatymi, w których wyglądam z 2 razy szerzej. xD

Ah, trochę zboczyłam z relacji towarzyskich. Razz

Nahya · Wysłany: Wto 22:31, 29 Mar 2011 Temat postu:

Gilcia ty jesteś chuda jak patyk więc tobie i tak wszystko pasuje Razz

Co do równouprawnienia.. szkoda że nie żyłam w tamtych czasach - robiłabym antyparady itp. żeby tylko wybić kobietom to z głowy. Rozumiem walka o prawa do godności, głosowania, większego poszanowania.. ale równouprawnienie nie powinno dotyczyć wszystkich sfer życia. W końcu kobieta to nie facet a facet to nie kobieta.

Raqasha · Wysłany: Śro 16:22, 30 Mar 2011 Temat postu:

Shoot · Wysłany: Śro 16:58, 30 Mar 2011 Temat postu:

Faceci są tacy dla tego że kieruje nimi takie prymitywne uczycie jak zazdrość. Zazdrościmy wam piersi i dla tego wymyślamy i opowiadamy sobie nawzajem szowinistyczne kawały.

Ja jestem za legalizacją. Mariola robi dziury w mózgu ale nie uzależniania tak jak fajki czy wóda.