Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:34, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mihex serio? hehe Jakoś nie zauważyłam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zosiaczek1111
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 30 Lip 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deszcza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:50, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jak tam od 8 lat jeżdżę na figurówkach i rokach, nie wiem jak można jeździć jak pokraka no, ale dobra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zosiaczek1111 dnia Nie 18:52, 06 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:27, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No i popatrzcie - wystarczyło tylko zmienić temat na ŚNIEG i już postów dwie strony. Nie ma co, dziwny jest ten świat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:59, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Bo o użytkownicy o śniegu mają różne oraz sprzeczne opinie..
Śnieg ma jeszcze jedną zaletę.. Snowboard!! Uwielbiam jeździć na snowboardzie.. Choć ostatnio często nie jeżdżę..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shoot
Zesłany na Płaskowyż
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:34, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nahya jak więcej czasu zabiera Ci zbieranie się z lodu niż jeżdżenie to się nie dziwie.
Bardziej bolą upadki na rolkach niż na łyżwach. Lód jest bardziej twardy niż np. asfalt ale upadek kończy się tylko siniakami a nie otarciami skóry. Nie chodzi mi tutaj o skrajne przypadki jak w coś przywalisz i się połamiesz. Złamania zawsze bolą tak samo mocno.
Ja jeżdżę na łyżwach od około 4 roku życia. Pamiętam pierwszy raz jak brat mi nałożył łyżwy kazał ugiąć kolana, rozłożyć ręce i z całej siły mnie pchną. Problem w tym że nie powiedział mi jak za kręcąc i hamować. Pięknie zaryłem wtedy twarzą o tafle lodu. Rozciąłem sobie górną wargę aż mi się wywinęła na nos. Nie zniechęciło mnie to jednak do dalszej jazdy. Z jazdą na rolkach/łyżwach jest tak samo jak z rowerem i samochodem. Jak się raz nauczysz to nie zapomnisz tego do końca życia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shoot dnia Nie 22:36, 06 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:20, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja raz miałem pęknięty palec i wstrząs mózgu po upadku na łyżwach.. Ale poza tym moje 'ewolucje' na lodzi kończyły się tylko śmiechem moich kolegów i koleżanek..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
will983
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:32, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja to mam uraz z dzieciństwa jeżeli chodzi o jeżdżenie na łyżwach. Bo gdy byłem mały to pamiętam chciałem nauczyć się jeźdźić na łyżwach. I gdy wjechałem na lód pomyślałem sobie "jaki fajne". Pojechałem nie umiejętnie i bardzo powoli troszkę dalej. I mój pies wbiegł na lód i zaczał do mnie biec. Po chwili wpadł w poślizg i wparzył mi prosto w kolana i to tak dosyć rozpędzony. Przeleciałem nad nim wywijając niezłe salto do tyłu. Po tym zdarzeniu serio nie wszedłem już na łyżwy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:46, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zamiast jeździć na łyżwach jeżdżę na tyłku po lodzie... Nie ma co dużo gadać, masakra...
Ale to nie zmienia faktu, że lubię zimę i śnieg
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Annabeth dnia Pon 16:51, 07 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:21, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jak się uczyłem jeździć na łyżwach to co chwilę BUM! Na plecy..
Ale w końcu załapałem..
will983, musiało to fajnie wyglądać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:32, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ah, widzicie, geniuszem jestem. Śnieg zaiste jest cudowny. Szczególnie podczas wojen śnieżnych. No i Suomi. Tam już mają śnieg.
A co do łyżew: chyba od dwóch lat mniej-więcej umiem jeździć i mi się podoba, ale w zeszłym roku nie miałam okazji jechać na lodowisko... Trzeba będzie to nadrobić. Ale żebym tak jakoś super jeździła, to nie powiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:51, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Shoot ja na rolkach też nie umiem jeździć. Panicznie boję się upadku i sprawia mi to więcej stresów niż radości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
will983
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:35, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie to zawsze wkurzało kiedy jechaliśmy z rodziną w góry na różne stoki narciarskie by sobie pojeźdźić i ja zawsze z deka cykałem się (i dalej się cykam) zjeżdżania z dużych stoków i zawsze zjeżdżałem na tzw.jodełke. I najgorsze w tym było, to że takie bajtle z trzeciej klasy (podstawówki) zjeżdżały sobie normalnie slalomem i co chwilę się ze mnie śmiali...
A nie raz tak sobie myślałem: "A żeby takiemu gnojkowi narta się odpięła"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:52, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja na nartach nigdy nie umiałem jeździć i nie umiem.. Nie wiem czy się boję, ale po prostu nigdy nie próbowałem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:57, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Też nigdy na nartach nie próbowałam jeżdzić i podobnie jak Nahya panicznie boję się upadku podczas jazdy na rolkach. Pewnie dlatego jedynym środkiem lokomocji, którego samodzielnie używam jest rower...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shoot
Zesłany na Płaskowyż
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:00, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nahya polecam np. szachy czy nordic walking być może w tym się odnajdziesz. Tak na poważnie nie rób tego co Ci nie sprawia przyjemności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
will983
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:51, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nahya najlepsze dla ciebie będzie chyba...Hmmm... Skok na Bungee na sztywnej linie.To będzie dla ciebie wprost wyśmienite.Prima!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:54, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też na nartach zjazdowych nigdy nie jeździłam, za to na śladowych to i owszem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:25, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Shoot - szachy też mnie nie kręcą. Choć z tego typu sportów kocham wszelakie planszówki. No i joga ; ) Witamina S też jak najbardziej do mnie przemawia i to tyle jesli chodzi o sporty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:07, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nartach nie jeździłem i chyba prędko ich nie założę. W zimę rzadko wyjeżdżam, a w okolicy jest górka do co najwyżej zjeżdżania na sankach.
A ten koniec facebooka to wiadomo, że była ściemna, tak samo jak kiedyś z nk.
Teraz najbardziej dobiła mnie śmierć Hanki z M jak Miłość
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez -Will- dnia Śro 9:08, 09 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shoot
Zesłany na Płaskowyż
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:02, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nahya nieśmiało Ci zaproponuje czysto kobiecy sport - zapasy w kisielu.
Dziwie się że nie powstała żadna federacja lub liga. Nie oglądam żadnych transmisji sportowych ale został bym zagorzałym fanem takich zapasów . Zamiast kategorii wagowych był by podział ze względu na smaki kisielu. Analogicznie do boksu by były pasy tylko że od Prady albo Gucciego oczywiście z torebką i butami do kompletu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:52, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
W sumie za torebkę i buty od Prady mogłabym się bić w kisielu ale bez szarpania za włosy - nienawidzę jak ktoś dotyka moich włosów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:01, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ale temat... Fajny sport, Shoot, chiałbyś powalczyć, nie? Z Nahyą xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:14, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Masz rację -Will-, śmierć Hanki była czystą tragedią. Na szczęście nie dla mnie, bo nie oglądam seriali, ale dla moich kumpli i kumpelek, którzy opłakują ją do chwili obecnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:25, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
El - no wiesz co? Przecież walki odbywały by się w obrębie jednej płci! Shoot jest pewnie dwa razy większy ode mnie, więc walka nie byłaby wyrównana!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:54, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Heh... Ludzie skończcie już z tą śmiercią, tyle tego w necie, że nie dobrze się od tego robi... Rozumiem, tragedia, te kartony powinny odpowiedzieć przed sądem za morderstwo, uważam także, że w przyszłości powinni robić kartony o wiele bardziej miękkie. No, ale można by już to skończyć, jak się cieszę, że u mnie w klasie nikt tego nie ogląda i nie gadał o tym...
Nahya, można zawsze wygrać sprytem, niczym Dawid z Goliatem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|