"Pod Dębowym Liściem"

mudancicha

No ba. Nie rozumiem czemu innym to narzucają. ; p

zosiaczek1111

Ja też nie ,trzeba się spytać tych naszych katów. Very Happy

Raven

Wybrałam sobie temat z matematyki i sama temu nie dowierzam

.

xThauron

Dobra, dobra... A co myślicie o Fizyce?

Paula

Pani D.! Właśnie opowiadałam Kasi o niej.

A więc, zacytuję się:
Z naszą panią D. mamy z nią też infę. I tak: "Po co wy sobie ze mną informatykę załatwiliście? Teraz muszę przez was doprowadzić do porządku moją pracownię." Albo: "Moja pracownia jest taka zapuszczona, przez to, że mam tak mało informatyki. Aż żal patrzeć..."
Albo na naszej wycieczce: Mamy mieć zdjęcie grupowe i siadamy na ławeczce, a ona na nas się kładzie i mówi, że ona jest opiekunem honorowym. Very Happy

xThauron

A więc macie śmieszną fizykę Very Happy

Paula

I informatykę. Niech żyje pani D.! Very Happy

Naja

Osz ty. Nie wiem jak Kosa (dobra. wiem), ale ja nic śmiesznego na fizyce nie widzę (poza Aleksem xD). Ale takie są uroki pierwszej ławki... Sad

Paula

Eee tam, nie znasz się. Fizyka jest niezbyt łatwa, ale fajna. Czasami.

Naja

Jasne... A tak w ogóle to masz zad. z fizy, nie?

Paula

Mam i ci nie dam.

Btw. proste było.

Naja

Nawet nie wiem co było Razz

Poza tym - Koooosa! A dobra, spiszę od Julki

Mango

Jak wygląda w naszej szkole fizyka? Hmm... jest w porządku, ale w sumie tylko tyle. Czyli nudno i nie wiem czy nie jest to z winy obsady w ławkach umieszczonych przede mną i za mną. Za mną siedzą typowe maniaki gier komputerowych, a jeden z nich jest chyba najbardziej irytującą jednostką w szkole...Wszyscy (łącznie z nauczycielami) mają już go dosyć. Natomiast przede mną siedzą typowe "szpanery", a ich życiowym celem jest jak największe zainteresowanie swoimi osobami. Najgorsze jest to, że Dziadek Mróz (były nauczyciel od fizyki) odszedł na emeryturę Sad

Za to z pewnością zabawnie jest na religii^^

Naja

Haha, ja właśnie na ostatniej lekcji miałam religię. Zlewka była duża, siostra na nas krzyczy i cały czas zlewa z naszej "inteligencji" (dlaczego krzyczysz?; Bo kolega mnie dusi. Jakby mnie nie dusił, to bym nie krzyczała ^^) .

Gromadon

U, to miałaś ciężko. U nas ksiądz nie zapamiętuje naszych imion i każe nam nosić identyfikatory, a jak ktoś zapomni, to pała. Może i jest surowy, ale często można sobie z nim pożartować.

xThauron

Ahha... Ale temat sobie wybraliście... Religia :/
Dobra, zmieńmy na historię. U nas z tego przedmiotu taka fajna pani, która uwag nie wstawia, ale grozi mówiąc: "Buźki w czółko" ? Albo, że zapyta... A tak to sobie gramy na komórce przez bluetootha. Oczywiście pani nie widzi (a jeśli widzi, to nie daje tego po sobie poznać. )

Gromadon

Ale masz fajnie. Ja mam normalną lekcję, ale nie jest najgorszą nauczycielką w mojej szkole. Najgorsza jest baba od polaka.

zosiaczek1111

Nienawidzę naszej pani od historii aż ciarki przechodzą jak ją widzę ,a polaka bardzo lubię ,a szczególnie panią.

nicia111

Ej, nasza pani nie jest idealna, ale nie jest też najgorsza.

Tomcio

Ja mam fajną panią od historii.. Jest dość stara ( 60-70 lat ), ale jest spoko.
Wystarczy, że się raz zgłosisz na lekcji to dostajesz na koniec +.. Ja już z tych plusów mam piątkę.. Kwadratowy

Mihex

Moja nauczycielka biologii w liceum uczyła moją mamę i ma dobrze ponad 70 lat... Jest taka trochę zbyt wymagająca, bo poziomowi podstawowemu robi część z rozszerzonego, ale tak to nie ma z nią problemów, bo nigdy nie wchodziła w konflikty z uczniami, ale podobno lepiej jej nie podpadać.

Shoot

Miałem śmieszna nauczycielkę od historii. Jak chodził po korytarzu to wszystkich co jej drogę zagradzali dziennikiem tłukła.

Tomcio

Moja pani od matematyki cały czas w biurko waliła dziennikiem z taką siłą, że po pół roku trzeba było sklejać.. Very Happy

I jeszcze waliła obcasami w podłogę i darła się na nas, że będziemy jej buty odkupywali czy coś takiego. Kwadratowy

Ale to było jeszcze w podstawówce..

mudancicha

Hah, u nas kiedyś ktoś kiedyś walnął dziennikiem w nastawiony cyrkiel, którym nauczyciele coś czasem pokazują na tablicy. xD Ale była dziura. A pytanie pani na kolejnej lekcji:
- A skąd ta dziura? Nie było jej wcześniej.
A my oczywiście mówimy jej, że przecież jest już od dawna, a jak. xD