Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adianna
Podrzucacz królików
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Pruszków (koło Warszawy) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:15, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dorian napisał: | \ francusku, który jest dla mnie szkaradny, nieprzyjemny i uczyć dalej się go nie będę, a co!
|
O tak. Francuski... Ja próbuję, ale umiem powiedzieć tylko Bon jour, czy jak to się pisze. Za to moja siostra, jak ona potrafi francuski akcent naśladować, super. Jakby była Francuzką. A ja... jak coś próbuję powiedzieć z akcentem, już mi nic nie wychodzi. A niby te same geny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:31, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Niby te same, a jednak odmienne. To ja mam tak samo. Moja siostra ma łeb do chemii. A ja za Chiny jej nie rozumiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebecca
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:38, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tak mam z zapamiętywaniem ważnych dat na polski lub na historię. Mam do nich jakąś sklerozę. A mój brat prawo studiuje i te wszystkie dziwne formułki pamięta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:15, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
E tam geny.. ja jestem chemikiem, moja jedna siostra projektantką mody a inna teologiem.. Więc chyba nic mają do tego kim będziemy w przyszłości..Inaczej profesje byłyby dziedziczne jak dawniej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:14, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Też bym chciała mieć projektantkę mody w rodzinie... Chociaż w sumie to nie wiem po co, bo i tak bym jakichś fajowych ubrań (które zazwyczaj są drogie) nie kupowała, bo wszystko na książki idzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez .alyss. dnia Pon 23:14, 20 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:05, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Fajnie było jak byłam dzieckiem i moja siostra używała mnie jako modelu do swoich ubrań - wtedy miałam wyczesane ubranka ze zwykłych szmat poszyte. Ale teraz niestety nie dość że ona nie ma czasu szyć dla rodziny, to jeśli już coś robi prywatnie to dla siebie bądź swoich córek. Więc nie odczuwam tego, ze mam w rodzinie kogoś takiego.. Może poza faktem że od dziecka wiedziałam co z czym nosić bo mi siostra wpajała to do bólu.. Co tu dużo mówić - wiele osób nie ma zmysłu estetyki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:08, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Hejka wszystkim! Gdzie można zachęcić użytkowników, do polubienia Czwarta Era na facebook? oops...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:16, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Co wy chcecie od francuskiego...?
Dorian napisał: | i ze 3 słowa po francusku, który jest dla mnie szkaradny, nieprzyjemny i uczyć dalej się go nie będę, a co! |
Francuski? Szkaradny? To raczej niemiecki jest szkaradny, twardy i nieprzyjemny. :/ Ale trzeba przyznać, że francuski jest trudny i pisownia, i fonetyka, i gramatyka. I słówek całe mnóstwo.
Adianna napisał: | O tak. Francuski... Ja próbuję, ale umiem powiedzieć tylko Bon jour, czy jak to się pisze. |
Pisze się bonjour, jako przywitanie. A samo "bon" znaczy dobrze, dobry, a "jour" - dzień.
A jeśli już poruszyliśmy temat języków... Z moim angielskim jest tak sobie. Dużo rozumiem, ale bez przesady. Z pisownią jest raczej w porządku, z wymową też, tylko powinnam pouczyć się więcej słówek. W tym roku przeniosłam się do lepszej grupy z angielskiego, ale nie jest tam zbyt fajnie, bo pani pyta po angielsku, a to stanowczo nie jest fajne, chociaż można się więcej nauczyć.
Drugi język obcy, którego się uczę, to właśnie francuski. No cóż, jest kiepsko ze słówkami. Gramatykę to sobie jeszcze można powtórzyć, więc jest w porządku, ale gorzej z tymi wszystkimi wyjątkami, rodzajnikami, nieregularnościami, itd. No i fonetyka. :> Mam w domu dwa wielkie słowniki LAROUSSE i Becherelle'a, książkę z odmianą czasowników. Powiem krótko: trzeba się natrudzić przy nauce francuskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:18, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
u mnie z angielskim jest dobrze... A drugi język to niemiecki... Mam 3 na koniec roku i skaczę z radości. (na półrocze miałem 2)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:03, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się uczę angielskiego (od 10 lat) oraz francuskiego (od 2 lat). No muszę się pochwalić bo z tego drugiego mam 5 na koniec i zdany egzamin międzynarodowy . Co do angielskiego... w podstawówce sypali mi 5 i 6, a teraz mam 3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:24, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No to albo nauczyciel do kitu, albo poziom podstawówki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasel
Podrzucacz królików
Dołączył: 16 Cze 2011
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:39, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mój nauczyciel od anglika to każe tylko dzieciakom kupować mu picie lub jedzenie (za własną forsę, oczywiście) (i to tylko gazowaną lub coś słodkiego i się pewnie potem dziwi, czemu jest taki gruby), pokazuje nam filmiki na swoim iPodzie lub iPadzie (ja się na tym nie znam), jak moja klasa gada lub je na lekcjach, to nie potrafi jej uciszyć, jedzą na lekcji, nic się nasze dzieciaki nie uczą, a i tak ten nasz pan daje dwa razy wyższą ocenę niż być powinna, ktoś nie odrobił lekcji - trudno. Totalna sielanka. Niby nie powinnam nie narzekać, ale ja chodę na dodatkowego priv anglika gdzie jestem z materiałem 3 razy do przodu, i mam panią, która naprawdę umie uczyć., więc na zwykłych lekcjach strasznie się nudzę i na dodatek siedzę w ławce z samymi nudnymi dzieciakami, więc ten kto nigdy nie był w takiej sytyacji, nie zrozumie jak potwornie się tam nudzę. Tak w ogóle - poziom nauczania w Polsce: ZEROWY.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kasel dnia Śro 9:40, 22 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elladan
Podpalacz mostów
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:14, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie oceniaj całego szkolnictwa po Twoim przypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:26, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie..
A tak zmieniając temat..bo w końcu się wakacje zaczęły - jakie macie plany? Wyjazdy?
Ja się pochwalę że dostałam 2 tygodnie wolnego na uczelni i zwyczajnie jadę do domku.. Nie było mnie tam już 4 miesiące, więc bardzo się cieszę że wreszcie zobaczę rodzinkę ; )
Natomiast długi weekend teraz zamierzam spędzić nad kaszubskimi jeziorkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:06, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nahya napisał: | Mi angielski idzie łatwo w mowie i w zrozumieniu ze słuchu i tekstu czytanego (to chyba najlepiej). Natomiast pisanie to zgroza.. Nie potrafię napisać prostego zdania bez błędu |
Mam tak, dokładnie!
Teraz cieszmy się, bo są wakacje, a i nawet stypendium otrzymałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:29, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kasel napisał: | Tak w ogóle - poziom nauczania w Polsce: ZEROWY. |
Zerowy to może nie ale słaby to na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Strzelec do tarczy
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Gostyń Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:56, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Do szóstoklasistów. Płakaliście na zakończeniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:01, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź trzecioklasistki z gimnazjum: popłakałam się. Pierwszy raz mi się zdarzyło... I za chwilę chyba znowu zacznę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebecca
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:05, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nie płakałam. Z częścią ludzi i tak będę się widywać jeśli mi będzie na tym zależało. Mieszkamy w jednym mieście więc to nie problem. Fakt, faktem będzie mi ich bardzo brakować ale nie przesadzajmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:10, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mi jest szkoda , bo za rok już nie będę z tą samą klasą . Nawet fajna się trafiła. Większość osób jest spoko i będzie mi ich brakować, ale.... za innymi pójdę do liceum, bo nie wytrzymam bez nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:48, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mi tam trochę szkoda, ale nie odczułem tego zakończenia jak pozostałych, jakoś mnie nie ruszyło. Płakała właściwie jedna dziewczyna i tyle...
Niby zgrana klasa i szkoda, że już "skończyło", ale i tak około 9 osób z 21 idzie do jednej klasy, a jeszcze więcej do jednej szkoły, to nie jest tak źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:06, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
U nas raczej nikt się nie popłakał, może dlatego, że kończymy dopiero drugą klasę gimnazjum. Nie wiem, jak było z trzecią...
A dzisiaj byłam na Jarmarku Świętojańskim. Na razie się rozkładają, ale jutro powinno być wszystko przygotowane i dopracowane. Straszny upał. Smażyłam się w stroju łucznika. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel2952
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:27, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Pod koniec gimnazjum i liceum u mnie nikt nie płakał. Może zostawał żal że nigdy już nie spędzimy tyle czasu w takim gronie. Jednak mam grupę osób z którą się spotykam częściej i to od lat, niezależnie od tego do jakich chodziliśmy klas.
Jedynie w 6 klasie, jedna dziewczyna płakała. Może i było wtedy smutno - 6 lat w jednej klasie, ale jak patrzę na to po latach, to z niektórymi osobami, które wtedy lubiłem nie gadam od kolejnych 6 lat (całe gimnazjum i liceum) i nie czuję jakiejś bolesnej straty. Mam nowych przyjaciół. Co dziwne moimi przyjaciółmi są teraz osoby, z którymi nie przyjaźniłem się jakoś specjalnie w podstawówce. Teraz może trafi nam się wspólna uczelnia. Resztę mojej "grupy" mam zamiar odwiedzać - Warszawa, Lublin, ja może trafię do Krakowa, jak się poszczęści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:08, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To ja płakałam, bo moja klasa była naprawdę zarąbista. Jak sobie pomyślę, że już nigdy nie będziemy w tym samym gronie spędzać tyle czasu, to po prostu płakać mi się chce. A ja bardzo rzadko płaczę, więc o czymś to świadczy... ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:56, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Czas na zmianę tematu... Co myślicie o moim rpg?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|