"Pod Dębowym Liściem"

Nimrodel · Wysłany: Pią 17:13, 18 Mar 2011 Temat postu:

Jee, dostałam 4+ z fizyki, z odpowiedzi! Smile

I z matematyki 4. Ech, nie wiem, co ścisłoumysłowi nauczyciele tak się na mnie dzisiaj uwzięli, ale cieszę się, że mam odpowiedź z fizyki za sobą. :>

.alyss. · Wysłany: Pią 17:13, 18 Mar 2011 Temat postu:

E tam. Następnym razem też będzie 40!

Nemo · Wysłany: Pią 17:23, 18 Mar 2011 Temat postu:

Alyss - mam nadzieję Very Happy

Triste - dobre! Wink

Triste · Wysłany: Pią 17:49, 18 Mar 2011 Temat postu:

Poprzedni komentarz mi się skasował, więc piszę jeszcze raz. Odnośnie tej tablicy Mendelejewa, to my też mamy taką na przodzie sali. Najlepiej, że odpytuje nas z niej w tej samej klasie i wszyscy mamy piątki, bo ona tej tablicy nie ściąga. Myśli, że jak nas postraszy to nie będziemy na nią patrzeć. Naiwna... Wink

.

Nemo · Wysłany: Pią 18:04, 18 Mar 2011 Temat postu:

Bardzo naiwna... Ej a u mnie w klasie pani od matmy od kilku dni pyta z tego samego zadając te same pytania a te tumany nie uczą się do tych pytań i wszyscy dostają 1, 2 lub 3!!!

Raqasha · Wysłany: Pią 18:10, 18 Mar 2011 Temat postu:

Pff, to macie fajnie. Jak moja klasa pisała kartkówkę, to musieliśmy się obrócić tyłem do tej wielkiej 'ściągi' czyt. tablicy Mendelejewa. -.-

Rexus Maximus · Wysłany: Pią 18:14, 18 Mar 2011 Temat postu:

U nas tak z polskim. Pani już tydzień wałkuje przydawkę, orzeczenie, podmiot, dopełnienie i okolicznik, a oni nadal uważają, że "sarna" do orzeczenie.

Nemo · Wysłany: Pią 18:17, 18 Mar 2011 Temat postu:

A nasz poprzednio nauczyciel od j.polskiego i wychowawca robił nam kartkówkę i żeby zmierzyć czas zaczynał jeść kanapkę! I mojej koleżance nakruszył na sprawdzian a jak zaczęła się śmiać to powiedział, że jest za głośno i wstawił jej 1 za nakruszenie na sprawdzian i podpowiedź! Uwielbiam go Wink

Dobre Willu! Moja koleżanka jak coś czytaliśmy na j.polskim i było tam słowo "fakultet" to stwierdziła, że to fabularny kotlet!! Very Happy

rybkajs · Wysłany: Pią 18:42, 18 Mar 2011 Temat postu:

U mnie na informatyce wszyscy na sprawdzianach siedzą na internecie i ściągają z zeszytów, a pan choć stoi tuż obok tego nie widzi. Do tego tak nudzi na lekcjach, że zasnąć można. Smile

Nemo · Wysłany: Pią 18:45, 18 Mar 2011 Temat postu:

Fajnie macie. My mamy takiego "miłego" informatyka że porzygać się można Sad

PanzerVI · Wysłany: Pią 20:56, 18 Mar 2011 Temat postu:

A nasza nauczycielka od infy wpisała mi uwagę za poprawianie się na krześle.

Nemo · Wysłany: Pią 21:52, 18 Mar 2011 Temat postu:

Serio? Nasz informatyk powiedział "Róbcie co chcecie byleby cicho" na koniec roku. Po czym zobaczył jak najlepsza uczennica w klasie gra w jakąś grę i wstawił jej 1...

Erak25 · Wysłany: Pią 23:26, 18 Mar 2011 Temat postu:

Taaaa, nasza pani od informy, to nam żyć nie daje... Nawet jak jakieś święto, to i tak robimy jakieś posrane animacje etc.

Nahya · Wysłany: Pią 23:39, 18 Mar 2011 Temat postu:

Gilcia nie skumałam - wy musicie takich rzeczy się na pamięć uczyć? to woła o pomstę do nieba! Nie rozumiem czemu tak jest w szkołach że każą uczyć się ludziom rzeczy których nie trzeba znać na pamięć.. Pewnie dlatego mamy coraz niższy poziom szkolnictwa

ech..no trzeba równać z Europą

Cinuś · Wysłany: Sob 0:02, 19 Mar 2011 Temat postu:

A co do nauczycieli od informatyki- moja jest przesprytna. Podchodziła do każdego z osobna zbierać referaty na temat jakichśtam plików graficznych(ja miałem XCF'a gimpowskiego, ale zapomniałem i nie napisałem xD), zaczęła od drugiego końca sali (mamy tam miejsca ułożone na kształt 2|'''|1), kiedy była już po mojej stronie, stwierdziłem, że co mi tam i zmieniłem miejsce na to, gdzie zaczęła. Nie zorientowała się, nie dostałem 1 ! Very Happy

Ona jest genialna, zauważyła, że coś się nie zgadza, ale że ma to związek ze mną nie zwietrzyła... tak, jestem geniuszem zła !

Erak25 · Wysłany: Sob 14:25, 19 Mar 2011 Temat postu:

Niezły sposób Very Happy

. Miałem podobną sytuację, tylko wtedy to zauważyła Sad

.

Jenny · Wysłany: Sob 15:52, 19 Mar 2011 Temat postu:

Ja o moim nauczycielu od informatyki już opowiadałam (pan C.). Koleś głównie pozwala nam na wiele rzeczy, np. zmianę tapety czy surfowanie po internecie, chociaż mieliśmy mieć normalny temat. Prezentacje przerabialiśmy przez miesiąc (tj. oglądaliśmy prezentacje), a Exela nie mieliśmy w ogóle, bo powiedzieliśmy, że nie chcemy. Pan C. jest boski Very Happy

.

Co do chemii... W całym gimnazjum mam już trzecią nauczycielkę chemii. Kobieta jest nieco dziwna i widać, że czasami jej się po prostu nie chce i robi lekcje na odwal się, ale przynajmniej dostałam na poprzedniej lekcji 6, bo zgłosiłam się do doświadczeń ze wskaźników naturalnych.
A wartościowości się nie uczyliśmy. Musimy pamiętać tylko, że pierwiastki z I i II grupy są zawsze I i II wartościowe, że tlen jest II, że siarka, jeśli nie stoi przy tlenie, jest zawsze II, a całą resztę jakoś wykombinujemy albo nauczycielka nam podpowie. Tablicę Mendelejewa mamy równolegle do tablicy -.-'. Ale na sprawdzianach i tak mamy otworzyć swoje (tj. z podręcznika/ćwiczenia).

Nahya · Wysłany: Sob 16:25, 19 Mar 2011 Temat postu:

Zapewne mówicie o UOP a nie tablicy Mendelejewa.. Ciekawe że nasz system szkolnictwa nadal stosuje te dwie nazwy zamiennie...

Jenny · Wysłany: Sob 17:41, 19 Mar 2011 Temat postu:

Nie, nie używają, co nie znaczy, że uczniowie tak nie robią

.

mudancicha · Wysłany: Sob 21:11, 19 Mar 2011 Temat postu:

Raqasha · Wysłany: Sob 21:46, 19 Mar 2011 Temat postu:

Nie wiem skąd jej się to wzięło. Po jakiego grzyba musimy to umieć? Ale i tak później zapominam, więc w sumie bez sensu. xD

Fenox · Wysłany: Sob 21:50, 19 Mar 2011 Temat postu:

Ja jak miałem sprawdzian z Niemca to pani powtarzała ciągle, że nie wolno ściągać i że ona wszystko widzi, a ja z dwoma kumplami obok beszczelnie otworzliśmy podręczniki tuż po tym jak pani rozdała testy i wszystko ściągneliśmy. Potem we trójke jako jedyni w klasie mieliśmy szóstki XD

Nemo · Wysłany: Sob 21:51, 19 Mar 2011 Temat postu:

Biedna ta wasza pani... Może powinna kupić sobie okulary...? Wink

Nahya · Wysłany: Sob 21:56, 19 Mar 2011 Temat postu:

Biedni to wy jesteście - ściągając sami sobie szkodzicie. W końcu to wy nie będziecie mieć żadnej wiedzy z tego zakresu... Dziwne że uczniowie jeszcze tego nie rozumieją...

Jenny · Wysłany: Sob 22:11, 19 Mar 2011 Temat postu:

Ależ Nahyo - masz co prawda rację, ale tak to już jest z uczniowskimi umysłami(przynajmniej z roczników '90 i '96 Kalisz), że więcej zapamiętają, gdy sobie zrobią ściągi albo gdy ściągają, bo to tak jakoś specjalnie im do głowy wpada. Sama robię multum notatek, bo wtedy szybciej się uczę, a to co ściągnęłam na sprawdzianie potrafię pamiętać bardzo długo - dłużej niż resztę materiału.
A co do niepotrzebnego materiału, który wmusza nam nauczyciel:
w zeszłym roku pani od bio kazała nam się wyuczyć wszystkich gatunków roślin, jakie możemy spotkać w polskich lasach. WSZYSTKICH! gatunków roślin. Z obrazkami! A lasów mieliśmy 10-15!
Toż to ona sama tego wszystkiego nie umie, a nam każe wkuwać.