"Pod Dębowym Liściem"

.alyss. · Wysłany: Wto 20:36, 08 Mar 2011 Temat postu:

To nam w pierwszej klasie dali z trzytygodniowym opóźnieniem. A dzisiaj nam dali ponoć kwiatka, ale mnie w szkole nie było. Ale w tamtym roku się wysilili i dali nam i tulipana, i Rafaello. (nie w butelce)

Raqasha · Wysłany: Wto 22:38, 08 Mar 2011 Temat postu:

Chłopaki, dziękuję za życzenia. Very Happy

Osoby płci brzydkiej z mojej klasy nic nam (czyt. dziewczynom) nie kupili, ale można się było tego spodziewać, po tych niezorganizowanych mendach. xD

Cinuś · Wysłany: Wto 23:47, 08 Mar 2011 Temat postu:

Hahaha, widać ich bardzo lubisz : D

.alyss. · Wysłany: Śro 8:58, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ja tam jej się nie dziwię. Niektórzy są naprawdę okropni.

Adianna · Wysłany: Śro 9:00, 09 Mar 2011 Temat postu:

Tak. Chłopaki w mojej klasie... szkoda mówić.

Menolly · Wysłany: Śro 9:13, 09 Mar 2011 Temat postu:

Zdecydowanie lepiej nie mówić. Owszem, dostałyśmy po kwiatku, ale... filcowym! I do tego wogóle nie przypominającym kwiata. Eh...

Adianna · Wysłany: Śro 9:17, 09 Mar 2011 Temat postu:

A my nic nie dostałyśmy. ;(

Simsia · Gość

My również. Jedyne życzenia dostałam od taty i od jednego chłopaka. Sad

Raqasha · Wysłany: Śro 15:00, 09 Mar 2011 Temat postu:

Nie wszyscy chłopcy są beznadziejni, ale z mojej klasy - owszem. xD
Wolę się nie wypowiadać na temat co nam dziś dali. xD

rybkajs · Wysłany: Śro 17:39, 09 Mar 2011 Temat postu:

My dostałyśmy po ziemniaku. Dopiero potem dali nam po jakimś tandetnym plastikowym drzewku. Za to mieli zabawę, kiedy zaczęliśmy się rzucać ziemniakami i sreberkami od nich. Smile

Durniejszych chłopaków to chyba się nie da mieć.

Jenny · Wysłany: Śro 18:40, 09 Mar 2011 Temat postu:

A ja myślałam, że już nie może być głupszego pomysłu od pizzy. Ojej... To znaczy, że moi chłopacy są jeszcze w miarę kulturalni Very Happy

.

Kolega zdradził mi co chciał nam kupić w zeszłym roku... I boję się może swój plan zrealizować za rok, bo pewnie znów go przewodniczącym wybierzemy.

Shoot · Wysłany: Śro 18:59, 09 Mar 2011 Temat postu:

Dziewczyny to nie nasza wina że zaczynamy dorastać później od was. Niektórzy tak jak ja pewnie nigdy nie dorosną. W końcu i tak będziecie musiały się przyzwyczajać że przychodzą nam do głowy durne i dziecinne pomysły.

rybkajs · Wysłany: Śro 20:01, 09 Mar 2011 Temat postu:

Mihex · Wysłany: Śro 20:15, 09 Mar 2011 Temat postu:

Nie no czemu... W formie żartu jak najbardziej... Wam się dogodzić nie da "tandetne drzewko" u nas prezenty dla dziewczyn co roku kosztują około 7 zł na łeb. My dostawaliśmy od dziewczyn, raz lizaka, raz balony, a w tym roku kolorowy samochodzik dla 3 latków, więc nic nie mówicie.

@Edit: No tak w dodatku do balonów dostaliśmy kubek, czyli tradycyjny prezent jak nie chce się wysilać.

PanzerVI · Wysłany: Śro 20:16, 09 Mar 2011 Temat postu:

U nas przewodniczący zorientował się wczoraj w połowie dnia, że jest dzień kobiet :hamster_giveup:

więc dziewczyny dostaną od nas kwiatki dopiero w piątek

.

Shoot · Wysłany: Śro 20:34, 09 Mar 2011 Temat postu:

Dziewczyny ciągle narzekacie. Przypomniał mi się taki kawał:
Po co bóg wynalazł kobiecy orgazm?
Żeby mogły jęczeć nawet, gdy jest im dobrze.

Adianna · Wysłany: Śro 20:57, 09 Mar 2011 Temat postu:

A wy nie jesteście lepsi. Jeszcze małe z was dzieci, gdy my już jesteśmy dojrzałe.

Castagiro · Wysłany: Śro 20:59, 09 Mar 2011 Temat postu:

A czym się objawia ta dojrzałość, o której tak wielce mówicie?
Czyż nie można być wesołym, pełnym poczucia humoru z wieloma głupimi pomysłami i chęciami na żarty jednocześnie potrafiąc trzeźwo i realistycznie patrzeć na świat oraz różne aspekty życia? I podejmować "dojrzałe" decyzje?

Mnie się wydaje, że można i znam parę przykładów takiego połączenia.

mudancicha · Wysłany: Śro 21:01, 09 Mar 2011 Temat postu:

Haha, ale ubaw.. Razz

U nas w klasie dziewczyny też nic nie dostały, chyba że można zaliczyć poszczególne i dosyć szybkie życzenia.. Wink

Ale za to nasi chłopcy przeszli po całej szkole i wszystkim paniom poskładali życzenia, nawet woźnym. A na sam finał poszli do naszej wychowawczyni i już chcieli jej wywrzeszczeć "1oo lat", ale pani dyrcia ich powstrzymała i zaśpiewali po ludzku. Very Happy

Po przeczytaniu poprzednich stron, zastanawiam się, czy zdajecie sobie sprawę z istnienia warszawiaków na forum. Razz

Actia · Wysłany: Śro 21:05, 09 Mar 2011 Temat postu:

Mudancicha: a mnie zastanawia ile razy te osoby były w Warszawie i ilu znają warszawiaków.

Triste · Wysłany: Śro 21:08, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ja tam do warszawiaków nic nie mam...

A wracając do tematu dnia kobiet to my dostałyśmy od chłopaków słodycze, wprawdzie dopiero dzisiaj, ale można im wybaczyć, w końcu u nas w klasie jest ich tylko sześciu Wink

.

mudancicha · Wysłany: Śro 21:10, 09 Mar 2011 Temat postu:

Castagiro · Wysłany: Śro 21:11, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ja byłem parę razy i od strony wizualnej oraz infrastruktury nie podoba mi się.
Mudancicha, jestem świadom ale co to ma do rzeczy? Każdy może się wypowiedzieć za kim nie przepada a kogo uwielbia.

mudancicha · Wysłany: Śro 21:12, 09 Mar 2011 Temat postu:

Wiem, ale na jakiej podstawie tak nas oceniasz? Nie wszyscy tacy są... Ale rozumiem, taki już charakter, nie tylko Warszawy, ale całej Polski.

Castagiro · Wysłany: Śro 21:15, 09 Mar 2011 Temat postu:

Powiedziałem wyżej, że jestem świadom iż nie wszyscy są tacy jak napisałem. Równie dobrze wiem jaka opinia krąży o poznaniakach. Cóż, tak było, jest i będzie. Wszędzie.