"Pod Dębowym Liściem"

Nahya

Oczywiście że jestem miła Smile

Pewnie dlatego wszyscy mnie lubią i ubóstwiają Smile

Castagiro

Paula

Kaśka, Kaśka... No ja nie wiem, czy Nahya jest taka miła... Jak jest chora przynajmniej. Ale ja też jestem wredna... Może nie aż tak, ale zawsze. A Dóódka? Przy niej to Nahya jest potulna jak owieczka... Very Happy

Nie wspominając o Chabrze... Very Happy

C.

Nahya

Paula bo ja się tu hamuję Smile

W końcu moderatorowi nie wypada. A ty Cast cicho tam :> Nie dałam ci głosu więc milcz dzieciaku :>

Paula

Super, jak Cast jest dzieciakiem, to mogę do Ciebie mówić "staruszko"? Razz

No ja myślę, że się hamujesz. Ah, przypomniało mi się jak jest romans po fińsku - romanssihuhuja! Very Happy

G.

Raqasha

gosik1997

Gilcia po prostu powaliłaś mnie tą girą.

I z tym śmiechem złowieszczym. :hamster_XD:

Castagiro

W tym miejscu pierwotnie znaleźć się miał komentarz lub odpowiedź do postów powyżej jednak z przyczyn niezależnych użytkownik nie był w stanie nic napisać.

Nahya

Ahahahahahahahahahahaha Very Happy

Jak wy mi potraficie poprawić humor z rana xD
Nic że mam kaca, a zaraz ważne spotkanie na uczelni - ze śmiechu prawie zwymiotowałam xD

Jesteście kochane bachorki ^^

Czyli od dziś Cast to Gira? xD

Raqasha

Niekoniecznie, ale Cast brzmi trochę lepiej niż Gira. xD

Nahya

Racja - o wiele lepiej Smile

Z resztą do Casta już się przyzwyczaiłam, więc tak jak z psem - nie dam rady nauczyć się innego imienia xD

Tak btw. to znikam na kilka dni Smile

Paula

Ulga. Mamy kilka dni spokoju. Mam nadzieję. Razz

Ale Gira też pasuje. Very Happy

Właśnie, że nie pasuje. Razz

G.

A co Ty tam wiesz...
P.

Ja wiem - wystarczy.
N.

Karen

Mogę zmienić temat?
Ktoś z Was oglądał ostatnio dobry horror?
Ja osobiście dzisiaj dwa zaliczyłam. Pierwszy, "Koszmar z Ulicy Wiązów", jakoś szczególnie mnie nie ruszył, fajny wstęp do wieczoru horrorowego...
Ale drugi... "Paranormal Activity"... Normalnie szok xD Miejscami myślałam, że zacznę wrzeszczeć...
Ogółem na mnie działają typowo horrory, w których "powodu" strachu nie widać i to jest najgorsze!

Castagiro

Karen bo te horrory są najlepsze i dlatego "Paranormal Activity" ma tutaj u mnie duży plus. Tak jedynka jak i dwójka. Choć powiem szczerze, że w dwójce było parę scen o wiele lepszych niż w jedynce. Dla przykładu dźwięk kroków demona i do tego jeszcze taki jakby odgłos łańcuchów. Taka pierdółka ale jaka frajdę mi sprawiła Smile

"Blair Witch Project" też był tego typu. Tam owej "wiedźmy" nie widzieliśmy. Mimo to wrócę do "P.A.". Jak dla mnie film na plus(głównie za brak widocznego źródła zła) ALE ogólnie szału nie robi Smile

Nimrodel

Horrory... Ech, moja przyjaciółka miałaby tu dużo do powiedzenia. Razz

Ja horrorów nie oglądam, raz zdarzyło mi się słyszeć odgłosy i oglądać część "Osady", ale to jest raczej głupie, niż straszne. Na urodzinach mojej przyjaciółki oglądaliśmy, a raczej przewijaliśmy japoński "The ring", ale to też nie wydawało mi się straszne... Za to można poczuć się nieswojo oglądając taki film jak "Inni". Ła, w horrorach i thrillerach nie chodzi o to, żeby przestraszyć człowieka nadmiarem krwi czy flakami i jakimiś niby "strasznymi" postaciami, ale w rezultacie śmiesznymi. Chodzi o atmosferę i tajemniczość. A przede wszystkim o utrzymywanie w napięciu. Np. ja bardziej bym się bała, gdybym oglądała film, w którym ktoś by chociażby szedł przez ciemny korytarz, ze świadomością, że za zakrętem może na niego czyhać COŚ, niż film, w którym psychopata gania z piłą, a ekran ocieka krwią... W tym drugim chyba raczej nie byłoby mowy o strachu, a raczej obrzydzeniu, biorąc pod uwagę tonę czerwonej farby lub sosu pomidorowego... Według mnie filmy tego drugiego typu to tylko strata czasu, taśmy i pieniędzy wytwórni.

Castagiro

No i o to właśnie chodzi, horror ma trzymać w napięciu, budzić lęk, niepewność. Masz sobie zadawać pytanie "Co to jest?", ma cie zaskoczyć a nie, że od powiedzmy 30 minuty filmu wiesz kto/co zabija i co się stanie Smile

Powiem szczerze, że takiego zakończenia w "Paranormal 2" nie spodziewałem się. Myślałem, że już wszystko będzie ok. Ale może to dlatego, że najpierw obejrzałem dwójkę a później jedynkę. Konstrukcja tych dwóch filmów też jest ciekawa. Bo dwójka przedstawia wydarzenia nie tylko przed jedynką czy po ale powoduje, że pierwszą część umiejscawiasz wewnątrz drugiej części. Może nie na środku ale zawsze. Ciekaw rozwiązanie i przyznam się szczerze, że jeszcze się z takim nie spotkałem. Albo coś przeoczyłem... Smile

mudancicha

Nahya, a co ta antycypacja ma do mojego rosołu?

A tak ogóle to rosół jest podobno dobry na zdrowie... Dlatego o nim wspomniałam.. Smile

G.

Paula

Ale mudan, wyszło, że rosół jest dobry na nudę. Razz

mudancicha

Wiem... Nawet wiedziałam, że tak wyjdzie zanim to wysłałam Razz

Ale bardziej chodziło mi o to, że dzięki rosołowi wyzdrowieje i nie będzie się nudzić.. Razz

No cóż, każdy czasem wypali z jakąś głupotą... Razz

Naleśnik

Hej. Zapoczątkuję nowy wątek tutaj. Jakie były najlepsze teksty waszych nauczycieli?

Arya

To co prawda nie u mnie ale u mojej siostry ale ta pani tez mnie uczy.
Lekcja historii:
Pani:Więc czym się wyróżniają kościoły gotyckie?
Uczeń: Noo... są wysokie....
Pani: Łyczko też jest wysoki a nie jest gotycki!

Jakby było to niezrozumiałe, Łyczko to jeden z uczniów tej klasy:)

Nahya

Miałam zniknąć na kilka dni a się okazało że jednak jest net w domu jeszcze

Co do antycypacji - nie chodziło o rosół -.- Bystry człowiek (a za takiego mam Casta) powinien zrozumieć o co mi chodziło Smile

Co do tekstów nauczycieli - mam jednego profesora, btw. jest kierownikiem katedry w której się doktoryzuję, który jest niesamowity jeśli chodzi o teksty. Co chwila rzuca żarty, podteksty itp. Z racji jednak tego że jego teksty zawsze są pod wiedzę oceanograficzną to i tak nie zrozumiecie o co mu chodziło - wiec to tylko takie żarciki dla zamkniętego kręgu ; ) Ale chyba właśnie za to wszyscy go uwielbiają Smile

Inny tekst jednej dr z mojej katedry - przy omawianiu chromatogramu WWA: "bo te małe piczki takie wredne są do zinterpretowania" xD Jakby ktoś nie wiedział chromatogram wygląda jak kardiogram - składa się z takich pików które wskazują na obecność czegoś (jakiegoś związku itp.).

Castagiro

Jeśli mam być szczery to nie wiem z czym masz problem jeśli chodzi o mnie.