Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:31, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Drinien napisał: | Ja mam tak samo jak Kahir...
A dlaczego musisz jeszcze czekać 2 tygodnie Ana? |
Bo teraz wyjeżdżam na 2 tygodnie i muszę czekać jak przyjadę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Drinien
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:46, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Aaa, dzięki za odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:59, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie jak na razie łuk nie jest potrzebny do szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: L-wo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:54, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo chciałabym umieć strzelać z łuku i możliwe, że niedługo zdobędę tę umiejętność .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartolomeo
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:32, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Odpowiadam na pytanie: próbowałem jeden raz na prosiakowatej tarczy (każda próba 3 strzały) i trafiłem raz w głowę świnki, raz w piękną, białą przestrzeń na tarczy, a ostatni w nogę.
Szczerze mówiąc nie poszło najlepiej
(najwięcej punktów za strzał w różowy brzuszek )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drinien
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:06, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ale tam niestety nie trafiłeś? Mi się wydaje, że najwięcej punktów powinni dać za strzał w głowę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenna
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wyspa Przeklętych. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:23, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałabym sprawić sobie łuk może kiedyś uda się uprosić rodziców o zgodę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drinien
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:28, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mam ten sam problem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:20, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tak samo... Moi rodzice nie chcą mi kupić nawet kursu j. fińskiego, a co dopiero łuku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenna
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wyspa Przeklętych. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:43, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Na razie moja mama jest zła o książki. Najpierw chodziło o to, że psuję sobie wzrok. Teraz o to, że wydaję pieniądze. A są to przecież fundusze z kieszonkowego i to co zarobię pomagając tacie w kwiaciarni. (Nie dziwcie się mojej mamie, tata dorobił ostatnio kilka półek w pokoju i już książki się nie mieszczą na półkach, mój pokój to jedna wielka biblioteka).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:03, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
I mamy się nie dziwić? ;| Sory, ale dla mnie to dziwne że rodzice zabraniają kupować dziecku książki... Ja bym skakała z radości, że kieszonkowe przeznacza na takie wydatki a nie inne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:17, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pff, nie wiem, jak to jest u Kenny, ale np. moja mama twierdzi, że mogłabym równie dobrze sobie książki wypożyczyć z biblioteki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kahir
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:44, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Actia napisał: | Pff, nie wiem, jak to jest u Kenny, ale np. moja mama twierdzi, że mogłabym równie dobrze sobie książki wypożyczyć z biblioteki. |
u mnie było podobnie, ale jak im przypomniałem że to moje pieniądze to przestali się czepiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:16, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam najlepiej, bo nie muszę rodziców o kasę na książki prosić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:31, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tak samo, książki kupuję z własnych pieniędzy.
Btw. Actio, moja mama również mi mówiła, że mogłabym wypożyczać książki w bibliotece.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:44, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz, wypożyczanie książek nie jest takie złe, ale gorzej, że nigdy nie możesz sobie w chwili której tego chcesz przypomnieć sobie bardzo ciekawą chwilę z książki. A jeszcze gorsze jest to, gdy wypożyczysz książkę, a w domu okazuje się to, że to pierwsza cz. jakiejś serii a oni mają tylko tę jedyną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damskate
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:47, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Racja, racja ja 1 i 2 część pożyczyłem od kolegi i żałuje. Lecz planuję kupić je w Empiku na zamówienie. Resztę mam na własność.
Literówki i interpunkcja.
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:40, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
mudancicha napisał: | A jeszcze gorsze jest to, gdy wypożyczysz książkę, a w domu okazuje się to, że to pierwsza cz. jakiejś serii a oni mają tylko tę jedyną |
O tak. Coś takiego strasznie wkurza. Złapałam się na to ze dwa razy. Moim zdaniem coś takiego nie powinno mieć w ogóle miejsca. Albo kupują całą serię albo wcale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:50, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
O, to jest okropne. Ale jeszcze gorsze jest to, że często w bibliotekach nie ma tych książek, które chce przeczytać. Dlatego też wolę kupować. Za własne pieniądze. Albo dostawać na urodziny czy coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: L-wo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:26, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie jest podobna sytuacja. Moi rodzice ciągle mi mówią, żebym wypożyczała książki, bo nie bedą mi nowych szafek kupować na nowe. Ale ja wolę kupowane niż wypożyczane, bo te z biblioteki jakoś mnie odpychają . I w ten oto sposób zabrakło mi miejsca na 6 część Zwiadowców xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:08, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A moi są chyba najgorsi. Nie przeszkadza im, że kupuję książkę, ale jak coś czytam, to sie na mnie wydzierają, dlaczego to robię zamiast iść na basen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:08, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Goszja napisał: | (...) O tak. Coś takiego strasznie wkurza. Złapałam się na to ze dwa razy. Moim zdaniem coś takiego nie powinno mieć w ogóle miejsca. Albo kupują całą serię albo wcale. |
I żeby te serie miały wyraźnie napisane na okładce: część taka i taka serii takiej i owakiej.
I tak, w bibliotekach bardzo często brakuje książek, które chciałoby się przeczytać. Źle jest gdy ich w ogóle nie ma, ale się załamać można, jeśli okazuje się, że książka, na która czekasz od wieków już jest, ale samemu jesteś daleko w kolejce po nią
Meggie, ale jak książki z biblioteki mogą odpychać? Są takie jak wszystkie inne, tylko ciutkę sfatygowane przez setki rąk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:09, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hehe No to ja mam tak samo dobrze jak Dorian - kupuje książki za własną kasę, z którą rodzice nie mają nic wspólnego Tak było od zawsze.. I lubiłam czytać książki z biblioteki. Teraz mi się to nie opłaca niestety..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:21, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Goszja napisał: | mudancicha napisał: | A jeszcze gorsze jest to, gdy wypożyczysz książkę, a w domu okazuje się to, że to pierwsza cz. jakiejś serii a oni mają tylko tę jedyną |
O tak. Coś takiego strasznie wkurza. Złapałam się na to ze dwa razy. Moim zdaniem coś takiego nie powinno mieć w ogóle miejsca. Albo kupują całą serię albo wcale. |
A jak ludzie oddają książki do biblioteki? Sam oddałem pierwszy tom pewnej trylogii bo miałem już tę część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:45, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To racja. Mój polonista z gimnazjum, który zaraził mnie pasją do fantastyki też oddawał książki do biblioteki. Często dawał też książki uczniom, wiec zdarzało się, że do biblioteki trafiła niecała seria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|