"Pod Dębowym Liściem"

Nahya

Nie no nie jest.. prawie go nie znam xD Ale jest zabójczo śliczny i od pierwszego spotkania chciałam się z nim spotkać... No i w końcu się udało ^^

Chabersztyna · Gość

-Will-

buuuuuu.. czemu mnie to nie spotka???

mudancicha

Co? Może to, że dziewczyny gadają tu o swoich wymarzonych chłopakach? Wink

Nahya

Ahahaha xD Chaber faktycznie - nawet tego nie przeczytałam Very Happy

Tak to jest jak się pisze prac mgr - czasami wydaje mi się że nie umiem już mówić.

Miguel

Kahir

Moim zdaniem chodziło tu o możliwość spotykania się z nią. (-will-). Tak, też mi brakuje kogoś do "miłego spotykania".

Miguel

Żartowałem bla bla ( hehe były trzy słowa )

Nahya

Ojej macie problemy..gej czy nie gej każdy pewnie lubi miłe spotkania Razz

LadyPauline26

Ehm... fajosko będzie jak zmienimy temat. O jakoś mi nie leży gadanie o tym o czym gadacie, że się tak wyrażę. Przecież można o czym innym... np. o pogodzie

... znowu. Ale lepsze to niż... wiadomo co.

Timea

A ja tam lubię gadać o głupotkach i miłostkach, bo to zwykle taki miły i "śmiechowy" temat. Nahya, masz dużo szczęścia, w takim razie. : D

Nahya

Że co? Ja niby mam szczęście? xDD Ahahahaha Very Happy

Nie no nie rozbrajajcie mnie Razz

Jedno spotkanie z kimś kogo praktycznie nie znam to jeszcze nie szczęście...

Kahir

Czemu tak mówisz? Skąd wiesz, że nie będziecie się spotykać??

Goszja

No właśnie. Wszystko się może zdarzyć. Very Happy

Jenny

Dobra. Ktoś mi powie o co chodzi? (Jakoś nie mogę znaleźć początku tej rozmowy)

Miguel

Nahya spotkała księcia z bajki

i umówiła się z nim na spotkanie Smile

Jenny

Ooo! Fajnie Very Happy

.
No to życzę powodzenia Wink

.

Miguel

wszyscy Życzymy powodzenia

LadyPauline26

Proszę zmieńmy temat... nie lubię się włączać do rozmowy jak nie znam jej początku i sensu... Pogadajmy... nie wiem... może o sporcie...

Chihiro

Ja z chęcią pogadam o sporcie. A właściwie o czymś co mnie od jakiegoś czasu zastanawia. Ja wychowałam się na wsi. Takiej dużej wsi, że prawie nie wsi. Tak więc uczyłam się jeździć na rowerze w wieku jakichś 6 lat na podwórku (nie będę nawet wyliczała ile razy bym przejechała mojego psa). Ale zastanawia mnie, gdzie uczą się jeździć ci, którzy mieszkają w miastach i w jakim wieku.

Castagiro

Lady to znajdź na poprzedniej stronie początek i doczytaj do końca, proste Smile

Nahya

Ej ludzie! Jakiego księcia z bajki??!! Jejku jak wy wszystko wyolbrzymiacie!! Tak się spotkam czysto towarzysko z fajnym mam nadzieję chłopakiem i tyle!

Miguel

Ja od 7 roku się nauczyłem

mudancicha

Chihiro

A ja mieszkam w dość dużej wsi. Nawet mamy tutaj własną legendę o duchu xD