Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:56, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A w takim rowie koło mojego domu jest tyle wody, że kaczki przyleciały i sobie pływają (widzę je z okna...). Trochę to dziwne, bo wody im chyba nie brakuje .
Słońca to ja nie wiedziałam od... zaraz... dziesięciu dni!!
Nayha... a ty myślisz, że czemu w szkole zawsze boją się zebrań jak nie z powodu kar za oceny?? To nie są jakieś cielesne czy coś, ale szlaban na przykład (na kompa albo TV...). No nie gadaj, ze nie wiedziałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:01, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem..moja mama nie chodziła na wywiadówki - bo po co? Nigdy nauczyciele nic do mnie nie mieli, a jak coś się działo do czego mama była potrzebna to nauczyciel do niej dzwonił - proste. A ja nigdy się nie bałam wywiadówek, ani moi znajomi... Nie kojarzę żeby ktoś z moich znajomych miał kiedyś szlaban przez oceny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:03, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też nie kojarzę takiego strachu. Ale za złe oceny brat dostaje kary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:14, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim nigdy nie miałam powodu żeby się bać bo jestem mądra
Ale kilka moich koleżanek tak ma...
Zresztą teraz nie mam nic do ukrycia, bo moja mama i tak się dowie, jeszcze na tej samej przerwie w pokoju nauczycielskim...
(Kto mi współczuje, że mama mnie uczy i kogo spotkała podobna niesprawiedliwość??)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:16, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja ci współczuję choć nie spotkała mnie taka niesprawiedliwość.. Moim zdaniem to powinno być zakazane no ale cóż..to tylko moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:26, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuje...
Jeszcze jakby mnie uczyła chemii czy plastyki... ale nie! To musi być polski, który przez prawie całe gimnazjum jest w każdy dzień tygodnia (a dyrektor miał jeszcze pięć klas do wyboru i dał ją nam) *oburzenie*...!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:39, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No to faktycznie bez sensu... Myślałam że jeśli już rodzic uczy w tej samej szkole do której chodzi dziecko to przynajmniej nie może go uczyć jako nauczyciel przedmiotu... Dziwna sprawa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:55, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nom masz rację, Nahyo. Rodzic nie powinien uczyć swojego dziecka.
Współczuję ci LadyPauline. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:11, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Rodzice są od wychowywania w domu - w szkole dzieciaki powinny mieć inne wzorce. choć w dzisiejszych szkołach o nie trudno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:29, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A poza tym rodzic może być podejrzewany o dawanie ulgi dziecku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:33, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nahya napisał: | No to faktycznie bez sensu... Myślałam że jeśli już rodzic uczy w tej samej szkole do której chodzi dziecko to przynajmniej nie może go uczyć jako nauczyciel przedmiotu... Dziwna sprawa.. |
A co w tym dziwnego? Chodziłem do klasy z gościem, którego matka uczyła nas matmy. I chłopak był z takiego obrotu sprawy zadowolony. Babka go nie faworyzowała ani też nie wymagała więcej jak od innych. Przynajmniej na lekcjach.
Może ktoś czuć dyskomfort i zażenowanie, że rodzic jest jego nauczycielem. Ale jeśli rodzic ma odpowiednie podejście to i dzieciak będzie zadowolony.
Nahya napisał: | Rodzice są od wychowywania w domu - w szkole dzieciaki powinny mieć inne wzorce. |
Że co? Dlaczego autorytet rodzica nie można połączyć z autorytetem nauczyciela w jednej osobie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:10, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Można - ale lepiej tego nie robić. Dlaczego? Żeby dzieciak mógł czerpać od jak największej liczby osób - z każdej z nich może czerpać to co najlepsze. Mi się wydaje że rzadko rodzicom udaje się prawidłowo podejść do nauki własnego dzieciaka w szkole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiko
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Karczew Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:05, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też współczuje czasmi to się źle kończy w szkole jak wszyscy gadają że tobie łatwiej itp. A dotego niektórzy mają kiepsko w domu jak mu mama karze odrabiać lekcje z jej przedmiotu !!
Ja podobno mam mieć za rok w szkole elektroniczne dzienniki !!! To będzie dopiero koszmar
I idzie ktoś na na "Międzynarodowe Targi Ksiązki" w Warszawie ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maiko dnia Śro 21:06, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:21, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie też już nie pada! Na reszcie! Jupi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:16, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kurde ja bym chciała na te targi pojechać... Ale mam inne plany na ten weekend. Choć może w niedziele udałoby mi się pojechać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:22, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A kiedy te targi są?? chętnie bym się tam pofatygowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:45, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Maiko napisał: | Ja podobno mam mieć za rok w szkole elektroniczne dzienniki !!! To będzie dopiero koszmar |
O słyszałam o tym. Ale dlaczego od razu koszmar?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:04, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Goszja w ten weekend. Zaczynają się w piątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:41, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mi to tak strasznie nie przeszkadza, ale się ze mnie śmieją jak idę do odpowiedzi albo jak dzisiaj dostałam od mamy uwagę za gadanie
Ale chyba mi i Sylwii skreśliła... chyba...
Na targi mam za daleko ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:52, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Haha, a jeszcze "lepsze" jest to, że jak tylko dostaniesz słabą ocenę ona od razu o tym wie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:03, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oj nieładnie gadać na lekcji, LadyPauline.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Raqasha dnia Czw 17:27, 20 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:15, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Gilcia ma rację. Ja na angielskim za dużo gadałem z kolegami i pani przeniosła mnie na inne miejsce. A tamci dwaj dalej gadali. No ale jakiś tydzień temu ich też pani przesadziła. Jesteśmy jeszcze rozsadzeni na niemieckim, polskim, historii i religii i nie wiele brakuje, żeby też na chemii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:48, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nas nie rozsadzają, ale jesteśmy ogólnie dosyć zdyscyplinowaną klasą. To, co opisujecie, zdarza się tylko w wyjątkowych przypadkach, kiedy nauczyciel/ka totalnie się zdenerwuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:55, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Adiraelu wiadomo, że mam rację.
U mnie to tylko przesadzają niegrzecznych osobników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:56, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
U nas takiej dyscypliny nie ma. Na niemieckim można robic, prawie, co się chce. Na chemii zaczynamy sobie na więcej pozwalac. O technice nie wspominam. Wf to luzik. Na rytmice gdy pani nie patrzy, czyli przez większośc czasu, nikt nie tańczy itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|