"Pod Dębowym Liściem"

Elladan

Hehe. Słyszałem, że polski jest trzecim na świecie najtrudniejszym do nauczenia się językiem. Możemy być dumni. Na przykład: osiem przypadków. W niemieckim sa cztery, w angielskim nie ma.

Ellenai · Gość

Ja słyszałam, że polski jest w ogóle najtrudniejszym językiem. Pal już licho przypadki ale ortografia? Polacy mają z nią trudności a co dopiero cudzoziemcy!

Elladan

Ja słyszałem, że pierwszy chiński, drugi węgierski, a trzeci polski.

Chihiro

I trzeba jeszcze pamiętać polskie rodzaje rzeczowników, umieć odmieniać czasowniki i przymiotniki... Tak, Polski jest bardzo trudny.

Chabersztyna · Gość

a ja mam dziwny dylemat i zastanawiam się, czy jak np. długi czas jesteś na emgracji, powiedzmy na wyspach, to czy myślisz po angielsku? Bo teraz, my, myślimy po polsku.

Albo czy my będziemy mieli trudność z ułożeniem jakiegoś neologizmu po angielsku. Nawet po długim przebywaniu z językiem. Bo jak ktoś mówi, to czasem bierze sobie słowa, które teoretycznie nic nie znaczą, a wiesz o co chodzi, tzn, że nie ma takich słów w słowniku.

Elladan

Moja ciocia mieszka we Włoszech, i tylko w Wakacje przyjeżdża do Polski, czasami na święta. Ciocia powiedziała, że we Włoszech myśli po włosku.

Chihiro

Ja jak mówię po angielsku, albo słucham jak ktoś mówi to automatycznie w myślach tłumacze sobie na polski. Oczywiście, jeśli znam wszystkie użyte w kogoś tam wypowiedzi słowa.

Mihex

Jenny

Guar

Chciałbym zobaczyć to forum bez wsparcia Firefoxa pokazującego błędy.

Elladan

Dlaczego? Żeby udowodnić swoją wyższość?

Dorian

Wywyższanie się (czyt. Pycha), jest na tym forum karane. To tylko tak dla informacji...

A tak w ogóle, to fajnie, że masz dwa konta, Orin.

Elladan

Że słucham? Dziwne. To do niego nie pasuje.

Dorian

Obydwaj (Orin i Guar) mają to samo IP.

Elladan

Może to koledzy, albo bracia?

Dorian

Może.... morze jest szerokie i głębokie. Tak czy siak, czekam na wyjaśnienia. Do jutra rano. Potem ban dla Guara.

Nimrodel

Yaay, idziemy z klasą do kina we wtorek!! Mieliśmy iść na "Sherlock'a Holmes'a", ale nie grają tego w Galerii Kazimierz, więc idziemy na... "Avatara"!! ^^ Juppi!

*skacze z radości*

Elladan

To świetnie! Cieszę się razem z Tobą, Nim!

Nimrodel

Eej, a chłopaki chciały iść na "Planetę 51", ale ja wyraziłam otwarcie swój zagorzały sprzeciw. xD

Ireth

Holmes! <333 Kocham Holmesa! Byłam na tym z koleżankami z innego forum <33

Nimrodel

Wiem, piałaś na tydzień przed. Razz

Ja tam kocham "Avatara"! <3 Very Happy

Chabersztyna · Gość

ja mimo dobrych opinii nie jestem przekonana do tego filmu, nie wiem dlaczego. Po prostu mi te niebieskie mordki jakoś nie przypasowały...

Guar

Wszystkich nie mogących doczekać się rozwiązania tej pasjonującej i przyspieszającej tętno zagadki uspokajam: użytkownicy Guar i Orin są braćmi. Oficjalnie. Tak naprawdę uważam, że podmieniono go w szpitalu, ale dowodu nie mam. Jeszcze.

Avatar to wydane w błoto 22zł. Mogłem kupić za to maaasę innych rzeczy. Człowiek uczy się na błędach.

Karen

Guar, nie przesadzaj. Mnie też się nie podobał, ale żeby zaraz w błoto..? Na tym polega przysłowie: "Człowiek uczy się na błędach". Teraz już wiesz, że kolejne 22 zł zachowasz dla siebie, zamiast iść na drugą część, która - ponoć - ma już całkiem niedługo ujrzeć światło dzienne.

Guar

Biorąc pod uwagę, że mogłem za te pieniądze kupić pizzę albo pójść na dwie imprezy, to są to pieniądze wydane w błoto. Ściągając filmy z internetu mam coraz mniejsze wyrzuty sumienia.