|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:10, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Byliście już na "Hobbicie"? Jakie wrażenia? Bo ja szczerze mówiąc nie rozumiem, czemu tak się nie podoba... Ja prawie zawału ze strachu dostałam i ogólnie chcę iść jeszcze raz! xD No bo... To w książce mamy czytać prawdziwą historię, a w filmie można dodać coś nowego... Wiem, że w filmie to właściwie same nowości, ale moim zdaniem tak właśnie ma być. W ogóle nie wiedziałam, co będzie w tej części i to mi się podobało...
Już wiem, że nie lubię Thranduila... Zresztą on nie jest do lubienia. Za Thorinem też nie przepadam. Za to Tauriel jest fajna. myślałam, że będzie okropna, ale nie Ona mi się nieustannie kojarzyła z kotką, która chce zabijać... Ale wkurzyłam się na nią, jak dostała to królewskie ziele. Stoi taka zachwycona "Uratuję Killiego" I stoi. I się gapi. A on się męczy...
Ja chyba nie wytrzymam. Jeszcze rok trzeba czekać! :'(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:44, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A owszem, byłam . I bardzo mi się podobało . Mam o tyle dobrze, że nie czytałam książki, więc różnic nie widzę . I postanowiłam, że zacznę ją dopiero po obejrzeniu trzeciej części, żeby sobie nie psuć zabawy oglądania.
Co do filmu - trzeba przyznać, że trochę rozciągają, ale jak mówiłam, nie mam jak tego zauważyć . To bardziej z relacji ludzi, którzy czytali. Trochę dużo było scen walki - oni 1/3 filmu się leją! Ale w tym też nie widzę problemu . Aż przejdę do postaci...
Thranduil jest strasznie irytujący. A jednak ma w sobie takie "coś". Nie mam pojęcia co to i jak to wpływa na moją ocenę, ale jednak... I tak jak zwykle nie oceniam po wyglądzie, praktycznie nie zwracam na to uwagi... to tu nieco naginam moje zasady . Bo jest przedstawiony genialnie. Co nie zmienia faktu, że raczej za nim nie przepadam.
Thorin... a weź . Nie trawię gościa, nawet bardziej niż naszego kochanego króla elfów. Niby ten dobry i szlachetny, chce odzyskać ojczyznę... a jednak mało kto potrafi wzbudzić we mnie taką niechęć . No szlag mnie trafia, jak na niego patrzę.
A Tauriel prawie mu dorównuje. No kurde - dwóch gości się w niej kocha, jest piękna, umie walczyć... cud miód, który zmienia się w wyidealizowaną postać. Szkoda gadać. Jedną rzecz w niej lubiłam, ale nie wiem, czy to spoiler, więc odpuszczę.
No i nie mogę opuścić Legolasa . Ale ten emot jest za WP. Bo tu... eeee... no, trochę bardzo gorszy był . Sorry... nic o nim nie napiszę, bo się popłaczę .
Dobra, bardziej pozytywnie . Czyli Bard . Uwielbiam go . Nie wiem za co, ale tak . Nawet potem był świetny, zwłaszcza przy tym, jak opuszczali jego miasto.
Poza tym, to jeden z niewielu przypadków, gdzie lubię głównego bohatera . Bo Bilbo też jest bardzo fajny. Również bez powodu :3. Po prostu nie ma w nim wkurzających cech, przynajmniej nie w zauważalnej ilości .
Gandalf tak samo :3. Ale on zawsze i wszędzie jest genialny, więc tu nie ma co się rozwodzić nad jego geniuszem .
Hmm... to jeszcze wspomnę o ulubionym krasnoludzie, czyli Kilim . Lubię go nawet pomimo jego zadurzenia się w pewnej znienawidzonej elfce .
Dobra... bo się jeszcze rozpiszę, a tego bym nie chciała, bo marnuję wenę (ups, za późno). Gratuluję ci Halcie pytania, bo to jedna z niewielu rzeczy, która mogła mnie przekonać do olewania wszystkiego i napisania tych wywodów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alia11
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:17, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja chyba nie wytrzymam. Jeszcze rok trzeba czekać! :'( |
Nie Halcie, nie musisz czekać roku. Trzecia część już w lipcu 2014.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:34, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Byłam na "Hobbicie" i jestem ogromnie zawiedziona. Miałam wielkie oczekiwania i nadzieję na to, że będzie to najlepsza część trylogii, ale cóż...
Uwaga, ten tekst zawiera spojlery!
Fabuły chyba bardziej zmienić się nie dało. Jestem zła, że Peter Jackson wprowadził postać Legolasa i Tauriel (na co tam oni, ja się pytam?!), Azoga z resztą orków oraz Saurona i Radagasta. Po co to wszystko?! Beznadziejne rozciąganie fabuły. Z wygibasów Legolasa tylko się śmiałam, Tauriel mnie denerwowała, orkowie bełkoczący coś byli okropni, a zmagania Gandalfa z Sauronem to już totalna porażka.
Tak samo wkurza mnie to, że wątki główne, które w książce jak najbardziej występują, reżyser bardzo skraca, a niektóre całkiem wycina.
Nie podobała mi się kreacja Beorna – zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam. Pająki są jak najbardziej na plus - były obrzydliwe (czyli tak, jak być powinno ) – żałuję tylko, że Bilbo dłużej się z nimi nie przekomarzał... Akcja w Mrocznej Puszczy dzieje się okropnie szybko – za szybko, w książce wszystko trwało o wiele, wiele dłużej. Brakowało mi śpiącego Bombura! Pałac Thranduila jest w porządku, ale też zupełnie inaczej wyobrażałam sobie to wnętrze. Sam Thranduil nieodparcie kojarzy mi się z jeleniem – nie wiem, dlaczego (może przez tę jego koronę ). Podobał mi się bardzo moment, w którym Thorin mu nawrzucał. W pałacu elfów znowu akcja galopuje – przynajmniej jeśli chodzi o wątki z krasnoludami; w książce spędzili tam całe miesiące, o ile dobrze pamiętam (w każdym razie, dosyć długo). Beczki – zepsute. Mieli być zamknięci. A tak, to jakaś masakra po prostu – orkowie atakują, Kili ranny, co psuje (użyłabym tu z chęcią jakiegoś innego słowa, aby podkreślić, jak bardzo ten szczegół psuje wszystko, ale jestem zbyt wzburzona, żeby teraz znaleźć coś odpowiedniego) dalszy ciąg. Teraz Bard, który nagle stał się przewoźnikiem... Dlaczego, do licha?! Nic takiego w książce nie było – po co wprowadzać takie udziwnienie i rozbudowywać wątek Barda? Ja nic do niego nie mam, bardzo lubię tę postać, ale jednak lepiej by było, gdyby film odwzorowywał treść książki – tak, to wszystko się tragicznie komplikuje. Miasto na Jeziorze jest świetne – tu kolejny plus. Ale to nie rekompensuje reszty...
Jestem wściekła, że Kili, Fili i Bofur zostali w mieście! Wszystkie krasnoludy powinny iść razem do Samotnej Góry, na poszukiwanie ukrytych wrót. Nie mogłam tego przecierpieć w kinie. Ale jeszcze gorszy jest wątek miłosny między Kilim a Tauriel! Co to w ogóle ma być?! To jakaś tragedia jest! Wiem, że może na mnie działa to bardziej negatywnie, bo mam słabość do Kila, ale to nie zmienia faktu, że w książce nie było żadnej Tauriel ani żadnego wątku miłosnego. Dlatego nad tym nie będę się bardziej rozwodzić, bo po prostu mnie skręca.
Jeśli chodzi o Smauga, to chyba podobał mi się najbardziej. Scena jego rozmowy z Bilbem też jest dobra, nawet wierna książce, ale nie podobało mi się to, że Bilbo w jej trakcie uganiał się za Arcyklejnotem – miał go po prostu znaleźć i schować. Tyle. Po co wprowadzać tutaj dramaturgię, nie wystarczy, że tuż obok znajduje się smok? Sam „skarbiec” jest w porządku, ale też trochę inaczej sobie to wszystko wyobrażałam... Trailer wzbudził we mnie nadzieję na to, że już w tej części zobaczę przemianę Thorina i jego złą stronę, ale nie. -.- Owszem, już troszkę zaczyna wariować, ale to jednak jeszcze nie jest to. A szkoda.
Jeszcze co do Smauga – nie podobało mi się zupełnie to, że krasnoludy tak się z nim drażniły przez tyle czasu. W książce wyleciał spalić miasto tuż po rozmowie z Bilbem, wcale nie zamierzał mścić się na Thorinie, itd. Znowu maksymalne rozciąganie fabuły.
No i samo zakończenie... Troszkę tak, jakby to nie był film, tylko serial i kolejny odcinek nie miałby być za rok, tylko za tydzień. Zszargali moje nerwy, a teraz jeszcze urywają w takim momencie! Masakra po prostu.
Koniec spojlerów
Teraz, jeśli chodzi o muzykę... Musiałabym przesłuchać sobie na spokojnie ścieżkę dźwiękową, żeby wydać osąd, bo w kinie trochę ciężko. Zwrócił moją uwagę bardzo przyjemny motyw, kiedy wpływają do Miasta na Jeziorze.
Uff, to chyba wszystko. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam. I z góry przepraszam, że to jest tak pomieszane i niepodzielone na akapity, ale moje wzburzenie wzięło górę nad porządkiem. Teraz muszę obejrzeć ten film po raz kolejny, może spojrzę na niego pod innym kątem, acz wątpię...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nimrodel dnia Sob 23:36, 28 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alia11
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:55, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
I jak wam Sylwek leci? Fajnie? Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lifanii
Wybawca oberjarla
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Bad Place...? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:57, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwester... jak leci? Ano nudno, bo pierwsze byłam u znajomych i nic tam nie robiłam poza jedzeniem... jedzeniem mięsa . Ja nie wiem, co oni mi podali, że tyle tego udało mi się do siebie napchać, ale... NIGDY WIĘCEJ .
No ale przynajmniej pooglądałam sobie "Facetów w czerni" i pogadałam z Vidarem, Ankarem, Sedanem, Lirem, Eilertem, Krierem, który akurat coś jadł... No... Więc tego .
Teraz właśnie przyszłam i przez godzinkę pozostałą do północy mam zamiar coś napisać, a tek konkretnie to chodzi mi o rozdział 2. Wojny . Potem złożę wszystkim piękne życzenia i pójdę obudzić siostrę, żeby sobie popatrzyła na fajerwerki... Tylko... jest taka mgła, że chyba nie będzie ich widać . No trudno, jakoś ona to przeżyje... mnie tam to specjalnie nie wzrusza, bo sylwestrów i sztucznych ogni duuużo już widziałam i ten jeden raz bez nich wytrzymam .
I to by chyba było na tyle... Może od razu pożyczę Wam tego wszystkiego, bo nuż widelec się okaże, że nie zdążę albo co .
A więc: chciałabym Wam wszystkim życzyć dużo szczęścia, radości, uśmiechu oraz spełnienia marzeń na ten Nowy Rok!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:25, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Sylwester? Ja mówiłam i jak widać - nołlajfię .
Nie no, właśnie wróciłam z odpalania fajerwerków . Ciekawe czemu niemieckie odpaliły, a chińskie nie? 1-0 dla Szwabów!
No i jestem po Hobbicie . I obżeraniu się, jak to na Sylwestra .
Lifanii, Eilert u ciebie był?! Do Akiry nie przyszedł . Co on tam u ciebie robi z Krierem, Vidarem i Lirem? Aaaa... Ja w swoim towarzystwie . Czyli bandą elfów dwoma nieznośnymi dziewuchami i Radosnym Lyallem . Ale i tak jest fajnie .
EDIT: AAAAA!!!!!!! Zapomniałam! Życzę wam tego, co sobie zażyczycie na Nowy Rok .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Evans dnia Śro 0:26, 01 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lifanii
Wybawca oberjarla
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Bad Place...? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:44, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Evans napisał: | Lifanii, Eilert u ciebie był?! Do Akiry nie przyszedł . Co on tam u ciebie robi z Krierem, Vidarem i Lirem? | A jakoś tak przyszli, bo już kompletnie mi się nudziło... No i Vidar siedział obok mnie i ze mną gadał, Lir gadał z nami stojąc pod ścianą, a Krier przeszukiwał lodówkę . Tylko że to było nadal u tych znajomych, więc nie wiem, jak oni mnie tam znaleźli . A Eilert tylko na chwilę przyszedł, popatrzył na nas ze schodów i zwiał . No i reszta w sumie też... bo nie mięliśmy się jak zmieścić do samochodu .
I teraz zostałam sama, jedynie Ankar i Sedan są tu ze mną . Jeden udaje petardę, a drugi osobę, która nieco za dużo wypiła szampana... Choć w sumie nie wiem, czy rzeczywiście tak nie było...
No i oboje życzą Wam również szczęśliwego Nowego Roku !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lifanii dnia Śro 0:45, 01 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:47, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja także życzę Wam, żeby ten 2014 rok przyniósł ze sobą dużo dobrego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:56, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ach!!! Pierwszy post na forum w roku 2014
Życzę wam w wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń. No i z racji tego, że są tu same przyszłe noblistki z dziedziny literatury - DUŻO WENY!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:02, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
kokosmx napisał: | Życzę wam w wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń. No i z racji tego, że są tu same przyszłe noblistki z dziedziny literatury - DUŻO WENY! |
To też do mnie...? Jeśli tak, to bardzo mi miło. Ale nigdy w życiu nie chciałabym dostać Nobla! No i raczej nie mam się o co martwić, bo to chyba niemożliwe. Ale dziękuję bardzo, wena jest mi baaaaardzo potrzebna, a mało kto mi jej życzy, więc - podwójne dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:47, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie, wena się przyda . A ty sam się za pisanie weź, kokos! Ramiel czeka . Bo tak sobie powtarzam i...
kokos napisał: | Na pewno nie będę dodawał tego tak regularnie jak Gosia. Nawet nie liczcie. Ale postaram zachować jakieś granice przyzwoitości |
Granice przyzwoitości już dawno przekroczyłeś!
kokos napisał: | Będę pisał na bieżąco |
Komentować? :>
Nie ma to jak się pierwszego dnia nowego roku czepiać . To ja ci życzę nowej gitary i setek kostek, na zapas jak ci się zgubią .
A innym pisującym cokolwiek również weny, pozostałym... nie wiem, ale czego tam sobie chcecie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:06, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Evans napisał: |
kokos napisał: | Na pewno nie będę dodawał tego tak regularnie jak Gosia. Nawet nie liczcie. Ale postaram zachować jakieś granice przyzwoitości |
Granice przyzwoitości już dawno przekroczyłeś! |
Oj tam. Moje granice przyzwoitości są o wiele szersze
Evans napisał: | kokos napisał: | Będę pisał na bieżąco |
Komentować? :> |
To na pewno jakieś przypadkowe zdanie wyrwane z kontekstu
Evans napisał: | To ja ci życzę nowej gitary i setek kostek, na zapas jak ci się zgubią .
|
Dziękuję <3
Wyślę ci wtedy mojego Epiphona do Mrągowa w wielkiej kopercie z napisem "Dla Gajeńki". Co prawda gitarka nie jest już taka łądna jak kiedyś, ale wystarczy, że obdarzysz ją odrobiną miłości, tros....
Dobra koniec. Rzygam tęczą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deni
Sierota
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:43, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mogę w czymś pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:24, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Po Sylwestrze spędzonym z moją hałastrą doszłam do wniosku, że jednak Natan będzie żył. Fajnie się z nim tańczy... Ale Birien mnie wkurzył, więc jemu coś zrobię... I się będę z niego śmiać. No a reszta nawet się przyzwoicie zachowywała. Linereth zasnęła przed północą, i trzeba było ją budzić
A co do północy, albo raczej do fajerwerków, to trochę nam nie wyszły... Bo pies zjadł. Jak tylko zaczęły wylatywać z wyrzutni, to Szanta pobiegła, żeby je łapać. I durna nie mogła się przestraszyć, tylko wszystko poprzewracała -.-
A przed 12:00 tańczyłam. I jestem z tego bardzo dumna xD Nie zabiłam siebie, ani nikogo z mojego otoczenia!
Spóźnionego wszystkiego najlepszego! (Byłam w miejscu, gdzie internet był rzeczą nierzeczywistą). Żebyście w tym roku byli szczęśliwi i spełniły się wasze marzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imaginaerum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:08, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nareszcie wolne. Od środy do piątku SilMUN, który zniszczył mi mózg. Swoją drogą, był ktoś z Was? Bo wiem, że spoza Opola było dużo ludzi, ba, nawet trochę zza granicy.
A jeszcze dzisiaj pisałam olimpiadę z historii. Rzeźnia, nie tematy. -.-
Ale już spokój, nareszcie. Spaaać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:17, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Gdzie się wybieracie na ferie? Ja jadę na zimowisko w drugim tygodniu, a w pierwszym siedzę w domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lifanii
Wybawca oberjarla
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Bad Place...? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:50, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja siedzem w domu i nudzę się jak nie wiem . A tak precyzując: tylko pierwszy tydzień będę się nudzić. bo w drugim mam codziennie tańce :/. Więc jak nawet z nich wrócę to będę tak zmęczona/obolała, że pewnie nie zrobię nic więcej .
A teraz najświeższe newsy . Wczoraj byłam w końcu w kinie na Hobbicie i... no film mi się bardzo podobał, jednak... Prawdę powiedziawszy nic się nie zgadzało z książką. I to mnie trochę wkurzyło :/.
Jednak... najlepsze z całego wyjazdu do kina było to, że poszłam na film z moją przyjaciółką - znaną tu jako Nastilla :3. I... hehe... wcale się nie umawiałyśmy na film. Tak sobie tylko pisałyśmy i ja jej mówię, że do kina jadę. Ona się spytała, gdzie i wyszło na to, że już tam siedzi... No i miałam miejsce tuż obok niej, co bardzo mi pasowało, choć... Oglądać z nią film to jest horror . Raz mi pudło z popcornem przed twarz daje, potem znowu coś innego. No i jeszcze efekty dźwiękowe do filmu dodaje (np. trzask otwieranych drzwi ). No i przepowiada niektóre sceny :/. Ale mnie nie pobije, bo ja przepowiedziałam końcówkę .
Także więc: film bardzo mi się podobał, jednak lepsze było spotkanie z przyjaciółką. I to koniec . Ale ja się dzisiaj rozpisuję .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lifanii dnia Nie 17:52, 19 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:13, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Pierwszy tydzień ferii spędzę pewnie w domu i na próbach, więc nie czeka mnie jakaś masakryczna nuda.
Drugi tydzień spędzam na Słowacji na nartach, więc tym bardziej nie będzie nudy... Tylko... Tam nie ma wifi kurczę. Pozostanę taki odcięty od świata przez okragły tydzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:37, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Do ferii jeszcze daleeeko, całe dwa tygodnie... No to może nie tak strasznie. Teraz czeka mnie ostatni tydzień i dwa dni przed klasyfikacją, więc trzeba się będzie jeszcze bardziej przyłożyć (chociaż już jestem tragicznie zmęczona i nie daję rady)... Co będę robić w ferie? Najpierw świętować 18. urodziny, a potem czytać, czytać i jeszcze raz czytać - przeszłam do drugiego etapu Olimpiady Literatury i Języka Polskiego i teraz muszę przerobić mnóstwo utworów, prawie cały program polskiego. Ufff, zobaczymy jak to będzie. Na razie jest ciekawie. xD Ach, no i w ostatnią sobotę ferii jest część pisemna tejże olimpiady...
Wyjeżdżać nigdzie nie zamierzam, ale zobaczy się - może na jakiś jeden dzień za miasto się uda wybrać. Na razie większych planów nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:25, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie lubię schematów, więc ferie zaczęłam tydzień przed moim województwem . Weekend - droga z Mazur na Śląsk, i nieogarnięcie PKP, dwie godziny czekałam na pociąg, bo pierwszy przegapiłam . Ale to już za mną, dwa tygodnie tu posiedzę u cioci . Potem tydzień w domu... nic nie robię specjalnego, ale w sumie nie lubię . Wolę posiedzieć w zaciszu domowym pod kocykiem, popisać, poczytać... Choć będę się musiała jeszcze pouczyć na konkursy z angielskiego i fizyki . Może się wezmę i coś zrobię .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kabanos
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kabanosowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:58, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry bardzo Wam wszystkim. Pamięta mnie może jeszcze ktoś?
~Kabanos robi wielki powrót. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:21, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam Jakże bym zapomniał Kinga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:35, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja raczej nie, ale w sumie długo tu nie jestem . Hej w każdym razie :3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:37, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Huhu, chyba ten nasz konkurs na zimowy wiersz poskutkował, bo wczoraj w nocy spadł śnieg - przynajmniej w Krakowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|