Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:23, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nawet bardzo . W końcu dostałam w swoje ręce Krew Stracharza . Znając życie, to w szkole przeczytam na luźniejszych lekcjach . Albo też podczas przerwy. Ale grube nie jest, to się szybko uporam. Choć powinnam czytać Dywizjon 303, Ogniem i Mieczem, Oko Świata... . Sporo tego się zebrało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:30, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja również jestem zadowolony. Troche kasy wpadło, więc bliżej mam już do gitary. Jeszcze jakiś miesiąc i pewnie dozbieram do końca. Przynajmniej mam taką nadzieje
I muszę tez kupić w końcu kolejne części Kronik Wardstone, bo stoję w miejscu na ósemce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kokosmx dnia Pią 22:33, 06 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:01, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A ja dostałam jakieś kwaśniaki, bo tata nic nie kupił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szaman
Strzelec do tarczy
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Skawina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 3:15, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
W tym roku to ja bawiłem się w Mikołaja, ale osobiście to nic nie dostałem... widocznie nie zasłużyłem xD... choć chciałbym dostać np. rózgę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:35, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Macie jeszcze domy, czy Ksawery wam je porwał? Mój jeszcze jakoś stoi, aczkolwiek się chwieje xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Halt Arratay dnia Sob 15:04, 07 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:58, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam w bloku, więc takiego problemu nie mam. Ale wiatr nieźle wyje za oknem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:15, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ale cisza... czy was wszystkich wydmuchnęło? Dzisiaj po zbiórce ozdabialiśmy ścianę szkoły śnieżkami... Ja dorzuciłam praaawie najwyżej... Byłam druga A co u was? Jeśli jeszcze żyjecie Ja będę się uczyć nowego alfabetu [link widoczny dla zalogowanych] xD Będę alfabetycznie uzdolniona. Jak skończę z tym, to się zacznę uczyć... Może arabskiego? Albo... nie, bez jaj, chińskiego nie. To chyba nawet alfabet nie jest -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:28, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Halo? Żyjecie jeszcze? Chyba was naprawdę Ksawery wydmuchał... Przepraszam, że post pod postem, ale chcę żeby ktoś się zainteresował xD Nie ma z kim gadać :/ 1589 zarejestrowanych użytkowników, a odzywa się zaledwie kilku...
Macie już choinki? I jak idą przygotowania do Świąt? Ja mam dylemat taki, jak co roku- co pod choinkę? Już prawie Wigilia, a ja ciągle nie wiem xD Oprócz jednych cudownych kolczyków. Jak je zobaczyłam, to stwierdziłam że przekuwam uszy xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Halt Arratay dnia Pią 13:30, 20 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:43, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Żyjemy. Nie podoba mi się to, że nie ma ani grama śniegu. -.- Ja chcę białe Święta! Może jeszcze nasypie, miejmy nadzieję...
Choinkę pewnie ubiorę w samą Wigilię albo w poniedziałek. I ja też nie wiem, co chcę dostać. Oprócz dużej paczki żelek, na które mam ochotę od jakiegoś czasu. xD Co do kolczyków - moja siostra ostatnio mnie namawia, żebym sobie przebiła uszy, ale ja ciągle się waham... Tzn. wszystko jest już mniej-więcej ustalone i chyba jednak przekłuję te uszy, ale i tak do końca jestem niepewna, ehh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:15, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Przebij sobie uszy, przebij Szczerze mówiąc to nawet średnio boli. Przynajmniej sam moment przekuwania, jeśli się to robi pistoletem u kosmetyczki... Potem trochę trzeba przeczekać, aż się wszystko ustabilizuje, ale jak nie będzie komplikacji to po jakiś trzech tygodniach można już zwykle zdjąć sztyfty i zmienić na inne kolczyki.
Pierwszego przebijania nie pamiętam, bo to było ponad dziesięć lat temu (i znowu się czuję staro ...), ale w tym roku w czerwcu poszłam jeszcze raz i po swoim "panikowaniu" aż się zdziwiłam, że to jest takie... nijakie .
W sumie cały czas myślę nad przebiciem po raz trzeci, ale jak już jestem na granicy zdecydowania się, to mnie moja mama przekonuje, że nie warto , bo tak jest ładnie i po co to psuć. Jak chciałam pierwszy raz przebijać, to też było tylko: "nie, bo tak jest dobrze... zostaw" . Jak trzeci raz przebiję wreszcie, to już jej dam spokój, bo nie zamierzam wychodzić poza ten płatek ucha z dziurawieniem sobie ciała . Tam mi w zupełności wystarczy.
A z prezentami to sama nie wiem... pewnie nic nie dostanę (bo i nic nie chcę), ale też nikomu nic nie dam, bo nawet gdybym miała pieniądze to nie wiedziałabym co takiego kupić . I w sumie jak czytałam Twojego posta i trafiłam na ten moment: "Ja mam dylemat taki, jak co roku- co pod choinkę?"... Ehhh... Ja myślałam, że Ty się zastanawiasz czym obdarować swych drogich najbliższych. Czytam dalej i co? I się okazuje, że Ty o sobie . Ach! Taki materializm :<
A choinkę się u mnie ubiera dopiero 24. grudnia, więc mam jeszcze czas. Nie za bardzo lubię to robić, bo jest ogromna i trzeba rozprostować każdą gałązkę, ale trudno. Jakoś to przetrwam . Przynajmniej nie mamy już prawdziwych drzewek. Dawniej kupowaliśmy takie małe choinki w donicach i potem przesadzaliśmy do ogrodu, ale teraz trochę za duży salom mamy na takiego karła . Ale to dla mnie nawet lepiej. Nie ma igliwia do odkurzenia co chwilę i się pająki potem nie gnieżdżą na górnych gałęziach ... (Kiedyś myślałam, że one tak tylko u nas, ale się okazuje, że u połowy osób na koniec się jakieś znajdowały... dziwne...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:50, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Przekuwanie uszu nie boli. Szczególnie jak chodzi o płatki. Wtedy to już nic nie boli. Tylko lekko szczypie w momencie przekuwania. Moim zdaniem jedyne co się traci to pieniądze przeznaczone na kosmetyczkę xD (Jeśli to u niej przekuwasz). Pominę fakt późniejszego kupowania kolczyków, ale to już raczej frajda, móc sb zmieniać na jakieś ładniejsze
Póki zostajemy przy płatku nic nie boli, boli dopiero chrząstka, i to też nie w momencie przekuwania, ale potem, jak skóra się regeneruje i np. krzywo się położysz spać. xD Zawsze chciałam mieć więcej dziurek niż dwie podstawowe, ale i mi mama nie pozwalała mówiąc, że po co mi, tak jest ładnie. Dopiero niedawno stwierdziła, że mogę robić co chcę, byle by te kolczyki zostały w uszach, a nie żebym np. zaczęła kuć się po twarzy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:32, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nie no, nie boję się przebijania uszu, tu chodzi o mój honor. xD Kiedyś stwierdziłam, że nigdy nie przebiję uszu i trwałam w tym postanowieniu aż do zeszłego miesiąca, kiedy to zaczęłam powoli zmieniać zdanie, no a teraz to już jestem prawie zdecydowana, że tak. Ehh... Jestem dziwna, wiem. Ale co do tego, że jeśli już przekłuwać cokolwiek to tylko uszy i tylko same płatki. Nic więcej, bo to już moim zdaniem udziwnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:50, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Też miałam takie silne postanowienie Stwierdziłam, że nie wypada, żeby Halt nosił kolczyki xD Ale zmiękłam... Na pewno będę żałować, ale już trudno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:58, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Hmm.. ja przebijałam uszy... jak miałam 4 czy 5 lat . I nie wspominam źle (prawie w ogóle nie pamiętam...). Mam tylko po jednej w każdym płatku i raczej nie zamierzam sobie robić więcej, bo kolczyków i tak nie noszę . Znaczy, czasem założę nausznicę na jedno ucho, a na drugie kolczyka (został mi jeden, bo drugi się zgubił ), ale to tak od święta... Nie chce mi się zakładać, a spać w nich nie lubię . I nawet nie mam takich, do których byłabym szczególnie przywiązana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lifanii
Wybawca oberjarla
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Bad Place...? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:15, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja uszy przebijałam, jak miałam (chyba) 6 lat... I tez wiele z tego nie pamiętam... A potem musiałam jeszcze raz jednak ucho przebijać bo mi zarosło . Teraz kolczyki noszę, ale nie zmieniam ich jakoś często . No i więcej dziurek sobie na pewno nie zrobię... choćby ze względu na nietypowy kształt ucha... Ale w sumie to nawet nie chciałabym mieć ich więcej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:24, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dobra. Przekłuwanie uszu mam już za sobą. Trochę pobolało, ale przeszło. Mam teraz takie ładne, małe, ciemnozielone kolczyki. Po miesiącu mogę zmienić. Uff, miałam wątpliwości nawet jak już jechałam tramwajem, żeby przebić uszy - gdyby nie moja siostra pewnie nie zdecydowałabym się nigdy. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:12, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Prawdę powiedziawszy, to zadziwia mnie fakt, że jak na razie wszystkie stwierdziłyście, że przekuwanie ucha więcej niż na płatkach: definitywne nie. Nie to, że chcę zarzucić swoje zdanie (mnie się strasznie podobają np. kolczyki w chrząstkach! Aż sb sama zrobiłam xD), ale po prostu w moim otoczeniu większość dziewczyn jak już ma kolczyki, to minimum w jednym uchu ma dwa kolczyki
Do tego wcale nie rzadko spotyka się chłopaków jak nie z kolczykiem, to tunelami xD To już nie koniecznie jest fajne, chociaż nie powiem, do ich stylu z reguły to pasuje. A mówię tu tylko o uszach, bo w samej mojej klasie większość dziewczyn ma coś przekute na twarzy.... Teraz to wgl jest moda na kolczyki w wiązadełku pod górną wargą. Smiley, czy coś takiego xD
Ładne, fajne, ale ja pozostaję przy uszach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:49, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kończąc sprawę kolczyków xD :
Życzę Wam wszystkim zdrowych, szczęśliwych Świąt,
spędzonych w gronie rodziny/przyjaciół.
Żebyście zawsze byli szczęśliwi
i z uśmiechem na twarzy pokonywali wszystkie przeciwności losu.
Żeby w Waszym życiu nigdy nie zabrakło miejsca dla tych,
którzy potrzebują Was i Waszej pomocy.
Wiem, że życzenia składa się wieczorem, ale wieczorem nie będzie czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:33, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też chciałabym Wam złożyć życzenia!
Drodzy! Radosnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia - żeby tegoroczne były odmienne od wszystkich minionych, lecz nie mniej wyjątkowe; spełnienia marzeń, zdrowia, odpoczynku, uśmiechu na każdy dzień; żebyście dostrzegli w tym wyjątkowym czasie to, co najważniejsze i żeby Nowy Rok przyniósł ze sobą wiele dobrego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alia11
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:44, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kto już był na Hobbicie? Ja byłam wczoraj, jedynka lepsza, ale nie jest źle. Tylko coraz bardziej odbiegają od książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lifanii
Wybawca oberjarla
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Bad Place...? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:51, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja nie byłam... Mam zamiar się w najbliższym czasie wybrać, może nawet w sylwestra... bo inaczej w domu będę siedzieć i się nudzić . A co do tego, jak on nawiązuje do książki, to... Część pierwsza rzeczywiście trochę od niej odbiega, ale szczerze mówiąc, to mnie to specjalnie nie przeszkadza .
A tak nawiązując do poruszonego wcześniej przeze mnie tematu, to jakie macie plany an sylwestra? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:02, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Tak! Moje genialne plany na sylwestra
1. Około 16 idę pograć z kumplami tak rekreacyjnie.
2. Około 21 kończymy grać i idziemy się przejść na eeee...oranżadkę.
3. Koło 23 wracam do domu i idę oglądać sylwester z Dwójką
4. Czekam do północy i wchodzę do was na forum
Koniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:13, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Moje plany na sylwestra przedstawiają się tak:
1.Noł-lajfienie na forum i pisanie ostatniego rozdziału w tym roku.
2.Wstawienie tegoż rozdziału.
3.Noł-lajfienie dalej.
4.O godzinie 23:45 wyjazd z domu na takie wzgórze i oglądanie sztucznych ogni w całej "dolinie"
5.Powrót i noł-lajfienie w nowym roku :3
Już się nie mogę doczekać .
(Także jak widać: PARTY HARD . Jak zawsze :3)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Pią 19:15, 27 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alia11
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:24, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Lifani weź sie przejdź do Celtii i przeczytaj fragment moje opowiadania. Proszę...
Może jeszcze niech pospaceruje na forum. Proszę nie robić tutaj reklamy!
R.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:09, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No, jak już się wszyscy chwalą planami na Sylwestra .
Jako nołlajf, będę nołlajfić . Cały dzień . Może mnie wujostwo wyciągnie na oglądanie fajerwerków, ale nie jestem pewna. Czyli będę siedzieć tu, może uda się coś skrobnąć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|