"Pod Dębowym Liściem"

ranger394

A potem nie mogę spać i tak

Ja dziękuję, nadwrażliwe stworzenie ze mnie. Nie chodzi tylko o krew.
Chyba najbardziej mnie w ogóle przerażają wszelkiego rodzaju filmy z porwaniem przez kosmitów...jeśli te ludziki wyglądają tak, jak się przedstawia ufoludki, duże, czarne oczy itd...Jak byłam mniejsza za dużo takich rzeczy się naoglądałam, potem miałam koszmary. Teraz jak obejrzę coś takiego, znowu mi się zazwyczaj coś przyśni. Najgorzej, że śni mi się, że się budzę, a tu koło mojego łóżka stoją, i jakieś światło w oknie....brrr

Halt Arratay

Horrory są straszne! (Ach ta moja odkrywczość... ) Oglądnęłam właściwie wbrew mej woli Stay alive czy jakoś tak i mam dosyć. Ja się boję przy Parku Jurajskim Very Happy

Lifanii

tellur198

Ja w sumie też horrorów nie oglądam, nie dlatego że się brzydzę krwią tylko, że są głupie. Kiedyś kolega mnie namówił do oglądnięcia Resident Evil po 12. Ale i tak strach jest... szczególnie wyjść później z pokoju ... A tak to powiem wam, że horrory nie są wcale takie ciekawe. Np. Piła (nie pamiętam która) wg mnie była, i jest żałosna -.- Oglądnąłem kawałek i wyłączyłem... Jak można oglądać film o ludziach wycinających sobie kawałki ciała ? Jedyny film horroro podobny jaki oglądnąłem prawie w całości był "Ostatni dom po lewej" ale on nie jest taki straszny raczej -.-

kokosmx

Resident Evil fajny był, ale to taki horror-niehorror. Na podstawie gry. Piła jak już wcześniej mówiłem to nie horror, tylko gore i w dodatku średnio udany. Już Hostel po względem brutalności ją przebija "Ostatni dom po lewej" to słabizna, "Droga Bez Powrotu" jest już o wiele lepsza nawet...

Evans

Mniejsza o krew i flaki, to wprawdzie obrzydliwe, ale średnio straszne. Najgorsze w horrorach jest to napięcie, które zostaje na długo po obejrzeniu i sprawia, że jestem znerwicowana. Jak się w nocy budzę i słyszę ciche odgłosy, to wprawdzie wiem, że to koty, ale rozbudzona wyobraźnia pokazuje mi nie wiadomo co. Po obejrzeniu 20-30 minut Mgły bałam się rano wychodzić z domu przez miesiąc

.
EDT: ranger ma awatara! Teraz czekamy na LadyP

.

kokosmx

Mgła też słaba, to nie horror prawie Wink

Ale w sumie najlepsze są takie umieszczone we współczesnych czasach i których akcja rozgrywa się w miejscach , które często odwiedzamy Wink

"Lustra", koleżanka po tym chodziła koło lustra w domu z zamkniętymi oczami, bo się bała Wink

http://www.youtube.com/watch?v=ZbjfVIKYOjc Trailer dla odważnych Kwadratowy

Evans

Kokos, jesteś wredny. Odważna nie jestem i nie chcę oglądać strasznych rzeczy, ale ciekawość będzie mnie dręczyć

. Napisz chociaż co to.

kokosmx

Evans

Rany, lustra to najstraszniejsze przedmioty stworzone przez człowieka. Niektórzy będą starać się wam wmówić, że to karabiny czy bomby, ale nie dajcie się zwieść!
Może obejrzę jutro w świetle dziennym, nie w taką ciemnicę, ale... i tak będzie mnie to dręczyć. Teraz, potem, teraz, potem, wcale, teraz...

tellur198

Obejrzałem trailer. Film wygląda na fajny ale nie wiem czy bym oglądnął film

Chyba że bez dźwięku Wink

kokosmx

Jaki ty odważny Wink

Fajne są te odbicia w lustrze, nie? Ale masz rację, muzyka robi swoje w horrorze Wink

Zawsze mi się podobała muzyka za "Szczęk" Kwadratowy

tellur198

Ta bardzo fajne... chwile po obejrzeniu bałem się popatrzeć w swoje odbicie w szafce...

EDIT:
Ja nie uważam żebym był odważny... raczej głupi. Gdzie na noc se horrory fundować ?
A oglądałeś Klątwe ? Co o tym powiesz ?

Evans

I właśnie dlatego nie zdecydowałam się jeszcze tego obejrzeć. Tellur, ty też straszysz.

kokosmx

Klątwa? W sensie The Grudge? Wersja japońska bardzo dobra. Japońce dobre horrory robią. Natomiast amerykanie zepsują każdy dobry azjatycki horror...

tellur198

No czy był dobry, czy zły to nie mnie oceniać. Ja się na horrorach nie znam i do tych lepszych nie zabardzo mnie ciągnie.
Klątwe pamiętam włączyła nam fizyczka pod koniec roku na lekcji jakieś 2 lata temu. Tyle, że akcji już nie pamiętam

Ogólnie od horrorów wole science i akcji. Albo na odwrót: akcji i science Wink

Evans

Dobra, jest godzina 13, już po Halloween, więc wbrew rozsądkowi kliknęłam w link. Nie dotrwałam do końca. Może i jestem tchórzem, ale nie mogę :hamster_shiver:

. Przez tydzień nie zajrzę w żadne lustro przez jeden trailer!

Mędrzec smutku · Gość

Evans a cóż takiego oglądałaś? Very Happy

Jak tam ogólnie Święto Zmarłych? Byliście w kościele, na cmentarzu? Very Happy

Evans

Obejrzałam trailer filmu Mirrors, do którego kokos dał linka powyżej. Nigdy więcej...
Byłam rano z rodziną na jednym cmentarzu, a przy drugim nie da się zaparkować, więc postanowiliśmy przełożyć wizytę na jutro. Nie przepadam za tym świętem. Jak wszyscy jadą w jednym dniu na groby, i to często do innego miasta, i będą mieli wypadek to dopiero będzie Święto Zmarłych...

EDIT: Żyje tu ktoś jeszcze? Czy wszyscy pomarli w to jakże radosne święto?

kokosmx

Przepraszam Evans, widzę, że masz słabą psychikę. Smile

Ja tam w kościele dzisiaj nie byłem, ale na cmentarzu owszem. Jest kilka grobów, na które wypada po prostu wstąpić.

Evans

kokosmx

Masz rację trochę. Tylko wiesz, ja nie bywam zbyt często na cmentarzu, więc ten jeden dzień w roku się staram wpaść. W sumie to nawet mniej mi chodzi o groby moich dalszych krewnych, których nawer nie znałem. Mam na cmentarzu kilku znajomych, mniej lub bardziej, na przykład mojego nauczyciela gitary, z którym miałem parę podstawowych lekcji jakieś 1,5 roku temu. A zmarł w te wakacje na raka Sad

Evans

Jedyni zmarli których znałam, to dziadek i prababcia (która jest pochowana jakieś 250 km od mojego miasta, trochę krucho z dojazdem). Tyle że naprawdę jest duży problem z parkowaniem i tłumami, więc postanowiliśmy z rodziną w następnym roku odwiedzić ich dzień wcześniej, przynajmniej wyprzedzimy resztę i nie będziemy musieli się przepychać. No i u mnie w sporej rodzinie panuje nieoficjalny konkurs "kto kupi większy znicz i ładniejsze kwiaty"

. Porażka... przecież liczy się pamięć.

Ale dosyć o grobach. Co dzisiaj robiliście (poza odwiedzeniem cmentarza), jakie są plany na jutro?

kokosmx

Ehhh moje życie jest nudne Wink

Wstałem rano dzisiaj wcześnie, bo mnie mój głupi brat obudził. Dzisiaj miałem wolne od próby, bo większość osób pojechała gdzieś na groby już od samego rana Sad

Poćwiczyłem trochę shredding i ogarnąłem sobie "Dream On" Aerosmithu Wink

A po obiedzie poleciałem na cmentarz i wróciłem dopiero jakąś godzinkę temu. Na jutro nie mam chyba jakiś specjalnych planów Sad

Evans

A ja postanowiłam wziąć się za moją nieszczęsną powieść

. Prawdopodobnie wrzucę, gdy zacznie mieć to jakieś ręce i nogi. Ale zacznę od jutra, bo dzisiaj większość dnia siedzę w Celti.